Ministra Mucha może się pakować.

No ewentualnie ma jeszcze szansę szybko nauczyć się języka rosyjskiego.

Wtedy jak przeprosi na kolanach wzorem ciecia Grasia – izwinitie druzja ….. może stołek zachowa. Oto bowiem Minister Sportu FR stwierdził:

"Witalij Mutko, cytowany przez portal Life News, mówił: – Najpierw im się nie podobało, w jakim hotelu zamieszkamy, choć wybraliśmy ten hotel z katalogu rekomendowanego przez UEFA dla reprezentacji narodowych."

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11840429,Rosyjski_minister_oskarza_Polske_o_prowokowanie_rosyjskich.html

A to tymczasem sama ministra Mucha chcąc jeszcze głębiej wejść Słońcu Peru, bez wazeliny, w …. niedawno proponowała aby:

"Minister sportu Joanna Mucha, chce żeby reprezentacja Rosji zmieniła miejsce zakwaterowania podczas Euro 2012. Powód? Miesięcznice katastrofy smoleńskiej organizowane na Krakowskim Przedmieściu. Hotel Bristol, w którym mają mieszkać Rosjanie sąsiaduje bowiem z Pałacem Prezydenckim."

euro2012.dziennik.pl/news/artykuly/391634,minister-joanna-mucha-negocjuje-z-reprezentacja-rosji-by-podczas-euro-2012-nie-mieszkali-w-hotelu-bristol-ze-wzgledu-na-miesiecznice-katastrofy-smolenskiej.html

Znając wyjątkową empatię Tuska i Jego Kamandy do Rosjan ministra może już szykować pudełko na swe rzeczy osobiste. No chyba, że poleci do Grasia na szybki kurs języka rosyjskiego.