Expose ministra Sikorskiego w Sejmie na temat polityki zagranicznej, zakończyło się kilkanaście minut temu. Trwa debata. Główne przesłanie jest takie jak podsumował poseł Halicki: Polska przestał być problemem Europy. No i Polska idzie PROSTO! Niestety, nie usłyszałam do końca, dokąd. Kiedyś, w zamierzchłej przeszłości, słyszałam, ze kiedyś staliśmy nad przepaścią i też uczyniliśmy krok naprzód… Marnie się to skończyło. Ilość dokonań, które przypisywał polityce swojego rządu i swojej własnej, jest bardzo długa. Mnie uderzyły niektóre: bo czego tam nie było: wskaźnik korupcji, miejsce pod względem PKB, ścieżki rowerowe, budowa dróg i autostrad..Że ma się to jak pięść do nosa do polityki zagranicznej? Ale jak ładnie brzmi Charakterystyczne jest tez podniesienie zasług ministra Grabarczyka. Który-jak do tej pory sądziłam-0 swój udział […]
Expose ministra Sikorskiego w Sejmie na temat polityki zagranicznej, zakończyło się kilkanaście minut temu. Trwa debata. Główne przesłanie jest takie jak podsumował poseł Halicki: Polska przestał być problemem Europy. No i Polska idzie PROSTO! Niestety, nie usłyszałam do końca, dokąd.
Kiedyś, w zamierzchłej przeszłości, słyszałam, ze kiedyś staliśmy nad przepaścią i też uczyniliśmy krok naprzód… Marnie się to skończyło.
Ilość dokonań, które przypisywał polityce swojego rządu i swojej własnej, jest bardzo długa. Mnie uderzyły niektóre: bo czego tam nie było: wskaźnik korupcji, miejsce pod względem PKB, ścieżki rowerowe, budowa dróg i autostrad..Że ma się to jak pięść do nosa do polityki zagranicznej? Ale jak ładnie brzmi
Charakterystyczne jest tez podniesienie zasług ministra Grabarczyka. Który-jak do tej pory sądziłam-0 swój udział w polityce zagranicznej ograniczał (na szczęście) jedynie do rozmów z inwestorami z Kataru, czyli rozmawiał z duchami. Taki polski Ghost Buster.
Minister Sikorski, w ramach przedstawiania wizji polityki zagranicznej wspomniał o dokonaniach kolegi Rostowskiego. Jako sprawcy rosnącego dobrobytu Polaków. Być może tą wizję przekazały ministrowi może jakieś duchy od Grabarczyka?
Szczytem jednak było powołanie się na dwa sukcesy: zatrudnienie młodych w resorcie (pamiętamy doskonale wybryki jednego z Afganistanu ze stringami na hełmie) w aspekcie zatrudnienia córki ministra Rostowskiego (z pominięciem procedur).
Kolejnym sukcesem była promocja wizerunku Polski, szczególnie udana w Niemczech. Tu pan minister włączył zapewne skandaliczną książeczkę oraz reklamowanie Polski jako kraju przyjaznego dla homoseksualistów.Z pierwszym skandalem związana była podobno właśnie córka ministra finansów. A zupełnie spektakularnym sukcesem na niwie międzynarodowej jest aprobowanie dyplomaty, który w Rosji nakazał zniszczenie sprzętu i nagrań w Smoleńsku oraz aresztowanie polskiego Obywatela. Wszystko pod hasłem: Polska już nie stanowi problemu na świecie.
W aspekcie ostatnio ujawnionej przez premiera ( w rozmowie z MO) roli polskiej dyplomacji w podziale wizyt w Katyniu –zasługi ministra Sikorskiego mają cechy „sukcesów „ inaczej.
P.S.
Sikorski wymienił w swoim expose dwóch ministrów. Czyżby najbardziej byli zagrożeni spadkiem popularności? Czy to tylko wynik lojalności wobec tzw. stajni Grabarczyka.