Kilka tygodni temu pisaliśmy o inicjatywie Fundacji Kościuszkowskiej (zresztą zdjęcie górne pochodzi z jej strony): Polonia w Stanach Zjednoczonych próbuje zebrać milion podpsów pod petycją przeciwko używaniu przez amerykańskich dziennikarzy określenia "polski obóz koncentracyjny". Działania zainicjowała i koordynuje Fundacja Kościuszkowska (The Kosciuszko Foundation). Twój podpis będzie wyrazem dezaprobaty dla antypolskiego kłamstwa. Prosimy o złożenie go. Jaki informuje Rzeczpospolita (01.11.2010) – Jeżeli sześć milionów Polaków mogło oddać swoje życie podczas drugiej wojny światowej, to myślę, że milion Polaków może teraz złożyć swoje podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować – podkreśla w rozmowie z "Rz" Alex Storożyński, prezes Fundacji Kościuszkowskiej i znany amerykański dziennikarz polskiego pochodzenia, który jest pomysłodawcą petycji. – Celem inicjatywy jest doprowadzenie do tego, by największe amerykańskie redakcje – […]
Kilka tygodni temu pisaliśmy o inicjatywie Fundacji Kościuszkowskiej (zresztą zdjęcie górne pochodzi z jej strony):
Polonia w Stanach Zjednoczonych próbuje zebrać milion podpsów pod petycją przeciwko używaniu przez amerykańskich dziennikarzy określenia "polski obóz koncentracyjny". Działania zainicjowała i koordynuje Fundacja Kościuszkowska (The Kosciuszko Foundation). Twój podpis będzie wyrazem dezaprobaty dla antypolskiego kłamstwa. Prosimy o złożenie go.
Jaki informuje Rzeczpospolita (01.11.2010)
– Jeżeli sześć milionów Polaków mogło oddać swoje życie podczas drugiej wojny światowej, to myślę, że milion Polaków może teraz złożyć swoje podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować – podkreśla w rozmowie z "Rz" Alex Storożyński, prezes Fundacji Kościuszkowskiej i znany amerykański dziennikarz polskiego pochodzenia, który jest pomysłodawcą petycji.
– Celem inicjatywy jest doprowadzenie do tego, by największe amerykańskie redakcje – takie jak "New York Times", "Wall StreetJournal", "Washington Post" czy Associated Press – wprowadziły do tzw.stylebooków (dziennikarskich podręczników, które określają, jak należy i jak nie należy pisać) zapis o tym, że nie wolno używać terminu"polski obóz koncentracyjny". Zamiast tego powinno się używać oficjalnie zaakceptowanej przez UNESCO nazwy obozu Auschwitz-Birkenau,a więc "niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady".
Treść petycji po angielsku:
WHEREAS the media uses the historically erroneous terms "Polish concentration camp" and "Polish death camp" to describe Auschwitz and other Nazi extermination camps built by the Germans during World War II, which confuses impressionable and undereducated readers, leading them to believe that the Holocaust was executed by Poland, rather than Nazi Germany,
WHEREAS these phrases are Holocaust revisionism that desecrate the memories of six million Jews from 27 countries who were murdered by Nazi Germany,
WHEREAS Poland was the first country invaded by Germany, and the only country whose citizens suffered the death penalty for rescuing Jews, yet never surrendered during six years of German occupation, even though one-sixth of its population was killed in the war, approximately half of which was Christian,
WHEREAS educated journalists must know these facts and not cross the libel threshold of malice by using phrases such as "Polish concentration camps."
BE IT THEREFORE RESOLVED that the undersigned request that The New York Times, The Wall Street Journal, The Washington Post, and the Associated Press, include entries in their stylebooks requiring news stories to be historically accurate, using the official name of all "German concentration camps in Nazi-occupied Poland," as UNESCO did in 2007 when it named the camp in Auschwitz, "The Auschwitz-Birkenau German Nazi Concentration and Extermination Camp (1940-1945)."
Treść petycji po polsku:
Używanie przez media błędnego terminu „polski obóz koncentracyjny” i „polski obóz śmierci” w odniesieniu do obozu zagłady w Auschwitz oraz do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych zbudowanych przez Niemców podczas II wojny Światowej na terenie Polski, ma charakter dezinformujący, i prowadzi do powstania mylnego przekonania, że to Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust.
Termin powyższy jest sformułowaniem fałszywym, zniekształcającym historię i bezczeszczącym pamięć sześciu milionów Żydów pochodzących z dwudziestu siedmiu krajów, zamordowanych przez nazistowskie Niemcy w czasie II Wojny Światowej.
Użycie sformułowania „obóz koncentracyjny” w konotacji z Polską jest szczególnie obraźliwe dla samych Polaków, którzy na skutek wojny doznali dotkliwych szkód, tracąc 1/6 całej populacji . Nie trzeba również przypominać, że Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez hitlerowskie Niemcy, w którym pomoc Żydom była zabroniona pod groźbą kary śmierci.
Przekonani o tym, że dziennikarzom znana jest dramatyczna historia okresu II wojny światowej, a celem ich pracy jest przedstawianie szerokim kręgom czytelników prawdy oraz naświetlenie faktów, my niżej podpisani uznajemy użycie terminu „polskie obozy koncentracyjne” za niezgodne z etyka dziennikarską. Tym samym występujemy z wnioskiem do The New York Times, The Wall Street Journal, The Washington Post i The Associated Presso zaprzestanie jego stosowania oraz o wprowadzenie poprawek dozbioru ogólnych określeń (tzw. stylebook) w celu zapewnienia następnym artykułom historycznej dokładności poprzez użycie oficjalnej nazwy “niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej przez nazistów Polsce”, przyjętej przez UNESCO w 2007 roku, kiedy Auschwitz został nazwany "The Auschwitz-Birkenau niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”.
Petycję można, a nawet należy podpisać tutaj.
Po kilku miesiącach zbierania podpisów udało się ich zebrać dopiero 180 000 tysięcy. Trzeba przyznać, że niezbyt wiele. Gdyby mainstreamowe media w Polsce nagłośniły petycję, to podejrzewamy, że wystarczyłby miesiąc. Niestety, widocznie dobre imię Polski nie jest dla telewizji, gazet czy rozgłośni wartością. Osób polskiego pochodzenia jest w świecie ok. 60 milionów. Nie mniej jest osób życzliwych Polakom, co widać po wpisach pod petycją. Wydawałoby się, że zebranie miliona podpisów nie powinno stanowić problemu – choćby w samej Polsce.
Polecamy propagowanie petycji i linkowanie do akcji. Ma ona już wymierne rezultaty, z antypolskich oszczerstw wycofało się w międzyczasie Wall Street Journal (patrz). Wyraźnie po tej akcji widać, że potrzebny jest oddolny, polski lobbing w wymiarze światowym.
Z niezależnych źródeł, od grup monitorujących pojawianie się oszczerczych sformułowań wobec Polski, wiemy że nawet kilka razy dziennie w prasie papierowej lub elektronicznej używa się zwrotów sugerujących, że niemieckie hitlerowskie obozy były polskimi.
Pomimo ludobójstwa, niszczenia polskiego panstwa i kultury przez totalitaryzmy XX. wieku, problem dyskryminacji, oczerniania, zlych stereotypów na temat Polaków nie zostal w zinstytucjonalizowany sposób podjety. Problem ma nazwe: antypolonizm.