Bez kategorii
Like

Mikke&Palikot niestety o powstaniu

23/01/2013
601 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Pisać można wszystko, można pisać ciekawie, inaczej niż wszyscy ale trzeba pisać prawdę. W innym wypadku jest to dezinformacja ubrana w formę publicystyki.

0


We wczorajszej notce JKM przesłanie jest mniej więcej takie. Wszystkie powstania to tragedia, każde kolejne jeszcze większa, bo zabierało nam coraz więcej autonomii pod berłem takiego czy innego wschodniego satrapy.„Plan się udał. Agenci rosyjscy podburzyli młodzież, że grozi jej branka do wojska na 25 lat. Tymczasem Car planował akurat skrócenie służby do 6 lat, w czym powstanie, oczywiście, przeszkodziło. Podobnie jak z powstaniem „|warszawskim”, gdzie Moskwa wzywała do powstania – a głupi Polacy posłuchali.”

Niepodobnie. W 1861 car powołał nowego ministra wojny Dymitra Milutina , który przez 20 lat całościowo reformował armię, centralę, okręgi, itd. itp. Ukoronowaniem tych reform było w 1874, czyli praktycznie 10 lat po powstaniu, skrócenie służby wojskowej do 6 lat. Mimo silnego oporu konserwatystów car i minister to przepchnęli. Impulsem unowocześnienia armii była wojna krymska, przedłużające się Powstanie zapewne też. To, że praktycznie nikt nie dożywał końca służby zapewne nie.
Mieliśmy pecha, że rosyjska armią kierował wtedy tak wybitny człowiek. Był to niestety podwójny pech, bo jego równie inteligentny brat Mikołaj był praktycznie pełnomocnikiem cara ds spraw polskich. Wiosną 1863, jeszcze przed objęciem stanowiska, pisał do brata „obecnie najlepszą metodą będą energiczne działania militarne przeciw tym słabo uzbrojonym bandom księży, młodzieży, i wszelkiego rodzaju motłochu” „ jeśli to będzie się przedłużało metody dyplomatyczne i liberalne mogą być pomocne”
On też był pomysłodawcą przeprowadzonego w 1864 przez cara uwłaszczenia polskich chłopów jako „ liberalnej” metody „spowodowania klęski powstania”. Jeśli musiano ją po ponad roku zastosować, to widać sprawa była nadal bardzo poważna a inne metody nieskuteczne. Ta niestety była. Zaprzecza to też twierdzenia JKM o nieuchronnej klęsce Powstania.

Palikot i JKM piszą, że Kościół był przeciwny Powstaniu, Palikot plagiatując nawet pewną litewską uczoną, że zmuszano księży do odczytywania manifestów powstańczych.
Zapewne dzięki temu, że KK w Polsce tak dzielnie wspomagał carat, po powstaniu nastąpiła likwidacja klasztorów, odebranie dóbr kościelnych, zsyłki księży. Policję polityczną niestety mieli Rosjanie wtedy sprawną, nie dopuściła ona np. do przeszmuglowania do Polski 9/10 z zakupionej broni. W sprawie księżny, KK jak sądzę też wiedzieli co robili. Powstanie praktycznie zaczęło się kilka lat wcześniej, w kościołach właśnie.
Palikot pisze też, że młodzież akademicka była przeciwna Powstaniu :)))

Z innymi tezami obu Panów nawet nie chce mi się dyskutować. Są jeszcze bardziej żenujące. Przy czym JKM przebija tu Palikota, a to nie lada sztuka.

http://kwisland.pl/duchowni-w-powstaniu-styczniowym
http://www.jstor.org/discover/10.2307/25776889?uid=3738032&uid=2129&uid=2&uid=70&uid=4&sid=21101567039123
http://pl.wikipedia.org/wiki/Armia_Imperium_Rosyjskiego
http://rmsmcblog.wordpress.com/2012/09/15/milyutin-transformation-an-enlightening-experience-part-i/

http://palikot.blog.onet.pl/2013/01/22/powstanie-styczniowe/
http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/powstanie_styczniowe__tragedia_nr_4/1619

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758