Żądamy więc autentycznych wyborów, w których
byłyby przestrzegane zasady demokracji i wolności. Tylko wtedy głos
społeczeństwa wyrażany przez przedstawicieli, obdarzonych mandatem
społecznego zaufania nabrać może odpowiedniego znaczenia.
Michał Boni
Zima teraz marna, ale miesiąc jest ostry.
Z nowymi cenami.
Z iluzoryczną rekompensatą, z powszechnym milczeniem społecznym — bo prawie każdy w Polsce nauczył się już żyć z dwóch pensji, dwóch rodzajów dochodów.
Oprócz pracy trzeba jeszcze kombinować, dorabiać , handlować.
Stajemy się niewolnikami pracy, w dodatku źle opłacanej.
Wielu z nas żyje coraz bliżej skraju nędzy
Celem naszej wytrwale prowadzonej walki jest suwerenne państwo.
niezależne społeczeństwo i sensowna gospodarka służąca ludziom.
Zbliżaniu się do tego celu nie sprzyja choćby milczące poparcie dla fasadowych
instytucji i organizacji życia publicznego oraz, współudział w tworzeniu fikcji .
Wybory w Polsce od czterdziestu lat nie są żadnymi wyborami.
Dlatego nie możemy przystać-po doświadczeniach i zdobyczach
Sierpnia po wyrzeczeniach stanu wojennegoi kryzysu-na podtrzymywanie kolejnej fikcji.
Żądamy więc autentycznych wyborów,w których
byłyby przestrzegane zasady demokracji i wolności. Tylko wtedy głos
społeczeństwa wyrażany przez przedstawicieli, obdarzonych mandatem
społecznego zaufania nabrać może odpowiedniego znaczenia.
Brak możliwości swobodnego organizowania się społeczeństwa, nieustanne policyjne represje, łamanie praw ludzkich i obywatelskich ,
ekonomiczny wyzysk świata pracy, wyznaczają sytuację, w której nie może być mowy
o prawdziwych wyborach.
Dlatego, apelujemy o świadomy bojkot polegający
na nie uczestniczeniu w kłusowaniu .Chcemy autentycznych
przedstawicielstw społecznych, a nie marionetkowych radnych.
Międzyzakładowy Komitet Koordynacyjny wzywając do bojkotu wyborów
apeluje do TKZ- ów, redakcji pism zakładowych, poszczególnych środowisk
i działaczy o podjęcie wysiłków mających na celu uświadomienie sensu powszechnego bojkotu.
Musimy zapewnić kontrolę wyborów, aby
kłamstwom propagandy przeciwstawić prawdę o postawie społeczeństwa,
Musimy zdać sobie sprawę, że postawa każdego z nas będzie ważyła w
tych wyborach.
Odmowa udziału w fikcyjnym głosowaniu– powszechna w zakładach
i rodzinach – stanie się wyrazem poparcia. Będzie społecznym głosem za walką o suwerenne państwo, silne swoją niezależnością społeczeństwo, Będzie naprawdę świadomym wyborem
drogi, która prowadzi ku sprawiedliwości, wolności i niepodległości
Warszawa,29 stycznia 84r. Michał Boni.
Pragne Panstwa zainteresowac jasnymi i ciemnymi stronami dzialan podziemnej struktury SOLIDARNOsCI - Miedzyzakladowego Komitetu Koordynacyjnego „wola”. Moim celem jest, niedopuszczenie do zaklamywania niedawnej historii z lat 1982 - 1989