Mgr Kluzik i pani Rostkowska
13/06/2011
387 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Kto prowadził z pasją kampanię prezydencką Jarosława Kaczyńskiego? Kluzik! Kto z pasją zwalcza Jarosława Kaczyńskiego, kandydata na premiera? Rostkowska! Czy obie są naiwne, czy tylko jedna z nich?
„Jestem naiwna, przepraszam”, powiedziały obie naraz (Kluzik i Rostkowska) w radiu Z. Dla Kluzik (?) Rostkowskiej (?) najważniejsza jest nie Polska, ale to, by Kaczyński nie doszedł do władzy. Tak, jak wtedy, by do władzy doszedł. Tylko po co Platformie naiwna Kluzik albo Rostkowska?
K&R
przeprasza tych, których „namówiła” do głosowania na Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Wydaje mi się, że nie ma kogo! Wszak Kluzik (?) Rostkowskiej (?) PiS podziękował za zawalenie kampanii, a nie za jej sukces. Za to samo dziękuje jej teraz Platforma.
Miłe złego początki, lecz koniec…
Post scriptum: K&R jest przykładem na to, że komunista może być kapitalistą, a protestant katolikiem. Czyli, jak mawiał Henryk IV, Paryż wart jest mszy. To bardzo wiarygodna polityk. Zwłaszcza dla Platformy, bo odpowiada jej standardom.Kogo tam nie ma! Kluzik i Rostkowska mówi – uwaga: gdyby Jarosław Kaczyński wrócił do władzy "to rozpętałaby się polityczna wojna na linii premier – Pałac Prezydencki". Dobre, co? Jeszcze lepsze: obie nie wykluczyły też możliwości zawarcia po wyborach koalicji SLD-PiS. Zatem ich zdaniem Platforma, na jaką się wdrapuje, jednak przegra? A o tych, którzy dali się nabrać na jej naiwność, kiedy tworzyła PJN: „W polskiej polityce nie ma miejsca dla formacji, które są poza parlamentem”. Co to tego zgoda. Kluziki (PJN) straciły mamusię.