Metresa Teresa

Nie ma żadnego „układu gdańskiego” PO. Jest tylko wzajemna miłość ludzi, którzy chcą dobrze dla Polski. A miłość jak wiemy nie wybiera. A że sypianie z baronem PO Jerzym Buzkiem dało poboczne korzyści materialno-zawodowe, to detal. Nic się nie stało.

Krytykują Tuska za to że jego syn urządził się na państwowym. A przecież przykład idzie z góry. Kochanka barona PO i byłego premiera Jerzego Buzka została posadzona kilka lat temu na stołek prezesa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE). Kochanka urzęduje w eleganckiej willi w centrum Sopotu, na ulicy Władysława IV i raczej nie musi robić zakupów w Biedronce.

Skoro Buzek dba o swoich, to dlaczego inni baronowie PO nie mieliby tego robić ? 

Teresa Kamińska jest z wykształcenia inżynierem ochrony wód i specjalistą od serologii klinicznej. Z wody klinicznej wypłynęła na szerokie wody polityki poprzez Solidarność i w końcu zacumowała w rządzie Jerzego Buzka jako minister. Następnie Kamińska została szefową zespołu doradców premiera Buzka. Musiała mu dobrze doradzać. 

Buzek popłynął do Brukseli, wiec Kamińska została w 2007 roku prezesem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (http://www.strefa.gda.pl/). Z pewnością wygrała konkurs ?

Pisaliśmy już wcześniej o tej pięknej bezinteresownej miłości:

http://monsieurb.nowyekran.pl/post/71801,inkubator-innowacyjnosci 

http://monsieurb.nowyekran.pl/post/28314,jak-zyc-jak-buzek-w-sopocie

Oczywiście takie rozwiązanie sprawy spodobało się też innym. I tak oto kochanka Janusza Jankowiaka, głównego ekonomisty Polskiej Rady Biznesu i doradcy Tuska, została ministro sportu w rządzie Tuska.  

Tutaj widzimy dużą różnicę pomiędzy stylem Samoobrony i PO: tam był tylko sprośny rechot, tutaj jest okazja do prawdziwego awansu zawodowego.    

Jedna z willi na ulicy Władysława IV w Sopocie