Bez kategorii
Like

Metody manipulacji

14/05/2012
440 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Polska znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Konieczne są zmiany o takim zakresie, że przewrócony zostałby dotychczasowy system .

0


 

 

Jednak, aby tego dokonać, konieczne jest wypracowanie nowej idei organizacyjnej życia społeczeństwa. To z kolei jest sferą podlegającą najsilniejszym restrykcjom ze strony obecnego systemu.

Jaką drogą ma miejsce realizacja w sytuacji formalnej wolności w tym zakresie?

Podzielę się swymi obserwacjami z kilkuletniego blogowania – problem mediów w szerszym zakresie – jest łatwiejszy do opisania już to z racji dużych pieniędzy koniecznych do funkcjonowania, a przepływy pieniądza łatwo kontrolować.

Ruch blogerski to nowe medium o rosnącym wpływie. Trudno się dziwić, że jest przedmiotem zainteresowania „kontrolerów idei”.

 

  1. Przede wszystkim należy sobie zdawać sprawę, że większość portali „społecznościowych” zakładana jest przez organa, których celem jest kontrola przepływu informacji. Przy dowolnej tematyce wprowadza się ograniczenia typu cenzorskiego. Początkowo dotyczą form wypowiedzi, by z czasem eliminować niektóre tematy.

Nie będę rozwijał tej „drogi rozwojowej” – tę można zaobserwować udzielając się w tym nurcie.

  1. Bardziej interesujące są metody promocji i blokowania konkretnych idei i ludzi powiązanych – poszukujących dróg wyjścia.

 

Pierwszym etapem jest dezawuowanie dopływu „świeżej krwi blogerskiej”.

 

Należy zdać sobie sprawę, że pisanie i upublicznianie tych zapisków nie jest powszechne. Nawet w przypadku mało ideowych tekstów – sam fakt ich zamieszczenia świadczy o aspiracjach do własnej wypowiedzi. Można więc śmiało stwierdzić, że ruch blogerski jest ruchem elitarnym.

 

Zatem pierwszym krokiem jest stworzenie barier dla początkujących blogerów. Zazwyczaj takie osoby popełniają sporo błędów – z ortograficznymi włącznie. To spotyka się negatywną reakcją „kontrolerów” – błędy są wytykane, a przy okazji otorbiana treść wypowiedzi.

 

Jeśli taki początkujący bloger ma jakieś ważne przesłanie, istotne w przekazie  – pierwszym krokiem jest ”zamęczanie”. Polega na zadawaniu mało ważnych pytań i wciąganie go w niekończącą się dyskusję.

 

Inną metodą jest „poważna dyskusja”. Tu , jako warunek, stawia się jakieś jedno ograniczenie. I z tego jednego ograniczenia, z czasem powstaje szereg dalszych, które uniemożliwiają racjonalne rozważenie problemu.

 

Jest metoda „przyjaźni”. Ta polega na „akceptowaniu” przedstawionych racji, ale pod warunkiem pewnej ich modyfikacji. Z czasem przybiera to formę przeciwstawnej idei, a delikwent nie bardzo może reagować; wszak te „drobne” uwagi techniczne pochodzą od „przyjaciół” i mają służyć propagowaniu idei.

 

Ważnym torem jest blokowanie powstawania grup skupiających się wokół  jakiejś idei. Tu przede wszystkim występuje atak na lidera.

Metody są różne. Przede wszystkim chodzi o to, aby nie dopuścić do skrystalizowania się podstaw ideowych ruchu.  Uchodzący za „członków założycieli” („kontrolerzy”), wprowadzają rozszerzające interpretacje, poddają w wątpliwość niektóre sformułowania, wskazują na błędy itd.

Jednym słowem – chodzi o rozmycie idei i przedstawienie jej w rozlazłej i nie mającej siły oddziaływania wersji.

 

Wyjściem jest silny lider, który uporządkuje zasady. Stąd atak na lidera. Zwykle odbywa się to metoda „personalną”, czy następuje atak na osobę, a nie ideę. Chodzi o to, aby nie zaistniało skojarzenie lidera z ideą. Jeśli pozycja lidera zostaje osłabiona – wprowadza się lidera alternatywnego – takiego, który jest „równie” związany z ideą, tylko „mniej kontrowersyjny”.

To metoda przejmowania przewodnictwa w stadzie; jedynym wyjściem jest opracowanie tak idei, aby każdy członek ruchu ideę popierającego mógł bezpośrednio odwoływać się do źródeł.

 

W przypadku „większych” idei – metodą jest popieranie osoby o ograniczonym zakresie rozumienia problemu. Często zaangażowanej w jakąś realizację cząstkową. Wtedy promuje się taką osobę, jako lidera ruchu o charakterze uniwersalnym.

Jeśli taka osoba uwierzy w swe posłannictwo – nie ma lepszego sprzymierzeńca w niszczeniu nowych idei społecznych.

 

 

To tylko kilka uwag dotyczących metod manipulacji sferą blogerskką. Nie jest moim zamiarem opisywanie wszystkich technik – to bez sensu; raczej zwrócenie uwagi na problem. Bo analizując treść wielu notek, a zwłaszcza komentarzy – można dostrzec te techniki.

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758