Medalami w NATO

W dniach 20-21 maja 2012 w Chicago odbył się doroczny 25. szczyt NATO. Towarzyszyły mu protesty i demonstracje, w tym publiczne wyrzucanie medali przez żołnierzy, którzy służyli w Iraku i Afganistanie.

Coraz bardziej agresywny Pakt Północnoatlantycki knuje nowe awantury wojenne i nasila prowokacje. Wielka wojna z Iranem wisi na włosku, wojny w Iraku i Afganistanie, określane jako „wojny z terrorem” toczą się nadal, kolejne się planuje, stale rosną także wydatki wojskowe. Coraz więcej ludzi na całym świecie, także w Ameryce, dostrzega wojskowy bezsens i moralną nikczemność tych działań i takiej postawy.

W Chicago, gdzie zebrał się szczyt NATO, demonstrowali przeciwnicy Paktu, prawie 10.000 ludzi, plus ci, którzy ich witali na trasie. Protestowali również anarchiści, pacyfiści i weterani wojen w Iraku i Afganistanie. Ci ostatni przyszli w mundurach i z medalami. Oto film, który pokazuje jak około 40 weteranów  urządziło zorganizowany przemarsz, a następnie demonstracyjne wyrzucanie odznaczeń. Widać jak podchodzą do mikrofonu, przedstawiają się z imienia i nazwiska a następnie w stronę budynków, gdzie odbywają się obrady NATO ciskają uzyskane za służbę wojskowe medale i odznaczenia, czasami po kilka. Wyrażają się o nich z pogardą i niechęcią, uważają je za manipulację, czują się oszukani. Jest wstyd, gniew, smutek, rozczarowanie, bunt, duma, ból, poczucie krzywdy, odraza. Padają nazwy wyrzucanych odznaczeń: Operation Iraqi Freedom: Sssiup! Global War on Terror: Wyrzucony!National Defense medal: Za parkan! Navy and Marine Corps medal: Fiuuu!Marine Corps Good Conduct medal: Poleciał!

A potem padają słowa: „Nie można zwalczać terroru za pomocą gwałtu (…) My zabijamy więcej ludzi niż terroryści”, „Dziś oddaję mój medal, bo wolę żyć w zgodzie z własnym sumieniem niż być jego więźniem”, „Zabiliśmy dziesiątki niewinnych tysięcy ludzi w Afganistanie i ponad 100.000 w Iraku. Żałuję że tam byłem”, „Nie chcę więcej oglądać tego medalu”.

W tym czasie przywódcy NATO robili sobie inne zdjęcia.

Bogusław Jeznach