Dzisiejszy „przegrany” remis z najsłabszą w grupie Grecją jednoznacznie dowiódł, że najgorsze dopiero przed Nami i we wtorek podzielimy w zderzeniu z Rosją los Czech (4:1), aby już za tydzień w sobotę te się na Nas odegrały za dzisiejszą porażkę.
Niestety brutalna prawda jest taka, iż PZPN(=R)’owska kadra Smudy (czy raczej Lato) nie ma dosłownie żadnych szans na wyjście z tej "grupy marzeń" (dla ich dennego poziomu akurat "grupą śmierci" jest każda na tych ME), albowiem skoro nawet z najbardziej niemrawą drużyną grecką nie była w stanie już w pierwszym kwadransie wykorzystać dosłownie trzech 100% sytuacji (co zapewniłoby jej analogiczny wynik, jak Rosji z Czechami), to jak niby z taką marną skutecznością mogą się mierzyć ze znacząco lepszymi przeciwnikami w ich grupie (tym bardziej, że mogą liczyć jedynie na pierwszy skład, gdyż na ławkę rezerwowych nawet ich selekcjoner postawił krzyżyk), jak poza Błaszczykowskim i Lewandowskim nikt się tam u nich już pozytywnie nie wyróżnia?!
Także ktokolwiek po takiej pożałowania tylko godnej "reprezentacji" (chyba najgorszej w historii III RP, która tylko dlatego gra na tym EURO, że jest ich gospodarzem) liczy na choćby wtorkowy remis z Ruskimi i sobotnie zwycięstwo z Czechami, to jest takim samym naiwniakiem, jak Ci wszyscy, co uważają, że PiSuar stanowi jakąkolwiek alternatywę dla POmyleńców… jednym słowem jaki syf na Wiejskiej, takie i "igrzyska dla ludu".
"Prawy Wolnosciowiec (czyt. paleolibertarianin, minarchista, etc.). RAJ - antysystemowa formacja przeciwników fiskalizmu i biurokracji, dazaca do pelnej autonomii jednostki od terroru panstwowego (FRI - "Wolnosc, Prawosc, Niepodleglosc")."