Mecenasowi Giertychowi gratulacje. Jednocześnie powiadamiam polski kontrwywiad. Zagrożenie bezpieczeństwa państwa!

Syn urzędującego premiera RP zwracając się do Mecenasa Giertycha z prośbą o reprezentowanie przed sądem w rozwojowej sprawie mającej charakter afery finansowej dał wyraz swojemu uznaniu dla umiejętności zawodowych naszego byłego wicepremiera. Ktoś mu to doradził – może media, może prawnicy ojca, może koledzy z pracy? Ktokolwiek by to był – zlecenie Mecenasowi Giertychowi sprawy jest i nagrodą, i reklamą, i – chyba będzie skuteczne merytorycznie. Giertychowi należy teraz gratulować. Wybitny adwokat! Brawo ten pan!
A co z nami? Zwykłymi polskimi zjadaczami chleba, angażującymi się w działalność patriotyczną na szczeblu podstawowym? Wczoraj jak się z mediów dowiedziałem (słuchałem radia jadąc autem) o zleceniu sprawy Romanowi Giertychowi – miałem mieszane uczucia. Trochę nawet Giertychowi pozazdrościłem – bo takie zlecenie jest awansem we współczesnej krajowej hierarchii państwowo-społecznej. Trochę poczułem wstyd, bo jako działacz narodowo-demokratyczny zdałem sobie sprawę, że decyzja Giertycha podważa naszą niezłomność, czystość, poza-establishmentowość. Odczułem również zniechęcenie – bo zdałem sobie sprawę, że prosty polski lud teraz będzie nas endeków traktował no powiedzmy… jako papugi tuskowe. Ciężkie czasy dla endecji się zaczynają, czuję w kościach.
Odczuwam jednak również niepokój o zagrożone bezpieczeństwo Państwa Polskiego. Premierowicz zwrócił się o pomoc w delikatnej sprawie nie tylko do byłego wicepremiera i jednego z liderów pokonanego odłamu opozycji pozaparlamentarnej. Premierowiczowi, jak się domyślam, umknął istotny szczegół – że Roman Giertych jest również bratankiem Wojciecha Giertycha, wysokiego urzędnika Państwa Watykańskiego. Wojciech Giertych obecnie pełni funkcję teologa domu papieskiego – to jest szefa wewnętrznych służb watykańskich. Jest kimś w rodzaju ministra spraw wewnętrznych. I dopiero właśnie w związku z tym faktem to co się wczoraj wydarzyło (powierzenie sprawy Romanowi Giertychowi) jest największym ciosem jaki Premierowicz Michał zadał karierze swojego papy! Być może był i jest tak zaszczuty przez media, że nie wiedział / nie wie co czyni?

Nie wiem, co młody Tusk robił w Amber Gold, zakładam że był niewinny jak łza i nic nie wiedział o żadnych nieprawidłowościach. Ale takie nieprawidłowości, jak podają media – BYŁY. Ja nie mam nic przeciwko masowemu wzajemnemu mordobiciu urzędników, dziennikarzy, prokuratorów, policjantów, bankierów i klientów Amber Gold w tym temacie. A niech się tłuką do woli! To jest nasza wewnętrzna polska sprawa. Nasz folklor i wkład w kształtowanie stosunków społecznych niemiecko-ruskiego pogranicza. Ale Obcym do tych informacji – WARA! Sytuacja, gdy wysoki funkcjonariusz służb watykańskich Wojciech Giertych dowie się o kompromitujacych tajemnicach naszego polskiego domu jest niedopuszczalnym zagrożeniem bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Zastrzegam, że oczywiście nawet nie dopuszczam możliwości, że Premier Giertych zdradzi tajemnicę adwokacką i państwową w sposób zamierzony, świadomy. Ale czyż nie może tego zrobić nieświadomie, pod wpływem jakiejś serdecznej rodzinnej imprezy na przykład? Może !!! A więc – ALARM !!!!!!!!!!
Mamy do czynienia z wysoce prawdopodobnym narażeniem interesów naszego państwa NA SZWANK! W związku z powyższym – zwracam się do polskiego kontrwywiadu z obywatelskim doniesieniem o podejrzeniu zagrożeniu istotnych interesów państwowych (polskich) i wnioskiem o otoczenie wszelkich kontaktów, w tym rodzinnych Mecenasa Giertycha ze Stryjem. Drugi wniosek to jak najszybsze odsunięcie Donalda Tuska od tajemnic państwowych (czyli pilna dymisja i izolacja przez pięć lat!) w związku z niestosownym zbliżeniem premierowicza do szefa służb obcego mocarstwa i prawdopodobnym wyciekiem informacji ważnych dla obronności Państwa Polskiego!
Wiele się mówi i pisze, że polskie Służby Specjalne pilnie wertują internet i w związku z tym – nie będę marnował papieru i znaczka pocztowego. Niniejsze obywatelskie doniesienie o zagrożeniu bezpieczeństwa państwa spełnia wymogi formalne, jest ważne i zasadne.
    z wyrazami szacunku dla ciężkiej pracy funkcjonariuszy

   polskich służb wertujących internet,

   uwielbiających (jak się domyślam!) rzetelną myśl polskiego blogera i komentatora
    /-/

   Eugeniusz Sendecki