Bez kategorii
Like

Maziarski: służby i policja powinny zająć się narodowcami

15/11/2012
554 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Wojciech Maziarski, były naczelny „Newsweek”, a obecnie publicysta „Gazety Wyborczej” postuluje, aby „towarzystwo to mieć pod obserwacją”

0


(…) Nie oznacza, że my – cała reszta obywateli Polski – nie powinniśmy się przejmować słowami i zapowiedziami, jakie padły z ust liderów nacjonalistycznej młodzieży. Przeciwnie, powinniśmy podejść do nich ze śmiertelną powagą. Przede wszystkim policja i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo wewnętrzne. To zadanie dla nich, chyba pierwsze tak poważne od upadku PRL-u.

Przed marszem przywódcy wszechpolaków skarżyli się, że policja ich "inwigiluje", to znaczy dzwoni do nich i zaprasza na rozmowy. Najwyraźniej młodzieńcy ci nie wiedzą, co to znaczy "inwigilować". Informuję więc, że "inwigilować" znaczy śledzić, podsłuchiwać, podglądać, obserwować metodami operacyjnymi. Wszystko to policja powinna zacząć teraz robić (jeśli oczywiście wcześniej nie robiła). Deklaracje i wypowiedzi Roberta Winnickiego i jego kolegów wskazują, że w tym środowisku drzemie potencjał wywrotowy, który w przyszłości może zaowocować aktami przemocy i terroru. Jeśli gdzieś może się pojawić kandydat na polskiego Breivika, to właśnie tutaj. Dlatego towarzystwo to trzeba mieć pod obserwacją, by móc interweniować, zanim dojdzie do tragedii.

Jest to oczywiście zadanie dla wyspecjalizowanych służb, nie dla publicystów i komentatorów. Ja mogę zrobić tylko jedno: gdy znowu usłyszę skargi wszechpolaków, że są inwigilowani, odpowiem: "I bardzo dobrze!".

Cały tekst Maziarskiego: http://wyborcza.pl/1,125686,12858486,To_wszechpolskie_towarzystwo_trzeba_miec_pod_obserwacja.html#ixzz2CHDT5Sg7
 

0

Jan Pi

938 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758