Maya z Moskwy

Kiedys mieliśmy słynny duet pianistów „Marek i Wacek”. Teraz mamy nie mniej utalentowany duet artystów-oratorów. Radka i Jacka łączy nie tylko brytyjska przeszłość ale też wspólne zainteresowanie karierą młodych ludzi w MSZ. Aby żyło się lepiej.

Kilka dni temu pisalismy o kobiecie pracujacej Tuska, mlodej Marii Wierzbowskiej, ktora nie mogac znalezc pracy po studiach zostala motornicza tramwaju w Krakowie:

http://monsieurb.nowyekran.pl/post/60094,kobieta-pracujaca-tuska 

Oczywiscie nie wszystkich mlodych w Polsce czeka taki ciezki los. Kiedy ma sie tatusia ministra w rzadzie Tuska, do tego aby zyc lepiej wystarczy tylko jeden telefon taty. 

I tak oto mloda zdolna Maya Rostowska, corka Jacka, zostala kilka lat temu, w wieku 23 lat, jednym z trzech doradcow w gabinecie politycznym naszego europejskiego ministra spraw zagranicznych Radoslawa Sikorskiego.

Maya dostala robote zaraz po studiach, nie majac zadnego doswiadczenia zawodowego. Nie zostala wybrana w drodze konkursu.

Maya dolaczyla do gabinetu ministra Sikorskiego bezposrednio po ukonczeniu slynnego МГИМО czyli Moskiewskiego Instytutu Relacji Miedzynarodowych:

http://www.mgimo.ru/about/history/index.phtml

O tym ze moskiewski МГИМO kuznia utalentowanych kadr, wiemy chyba wszyscy.

Kompetencje zawodowe Mayi, poza moskiewska edukacja, to wladanie jezykiem angielskim, francuskim i rosyjskim. W czym dokladnie Maya doradzala Radkowi nie wiemy, wiemy tylko ze nie chwali sie teraz za bardzo swoja byla praca w MSZ.

Po przypatrzeniu sie co tam pichca w MSZ w Warszawie, Maya powrocila do zaglebiania wiedzy o relacjach wschod-zachod, zrobila jeszcze jeden dyplom w tzw "Russian, East European & Eurasian Studies" na uniwersytecie w Stanford. Od kilku miesiecy Maya pracuje jako asystent w centrum zajmujacym sie Rosja, w tzw. "Center for International Security and Cooperation": http://cisac.stanford.edu/

Maya Rostowska zajdzie daleko. 

Masz tatusia ministra ? Dyplomacja Sikorskiego jest dla ciebie.