Pierwszy raport anty-łupkowy!
Pod koniec roku KE ogłosi raport z badania unijnych przepisów pod kątem wydobycia gazu łupkowego – poinformowało PAP biuro prasowe komisarza UE ds. energii. Jeśli istniejące regulacje okażą się niewystarczające, KE rozważy propozycje specjalnych przepisów.
Inny raport, badający oddziaływanie wydobycia gazu łupkowego na środowisko i zdrowie obywateli, powstał już na zamówienie komisji środowiska Parlamentu Europejskiego.

– Zorganizowaliśmy przetarg, żeby przejrzeć istniejące regulacje w UE. Chodzi o to, by sprawdzić, czy gaz łupkowy i szkody, jakie może powodować jego wydobycie, są objęte przepisami UE, czy też występuje luka prawna – powiedziała w czwartek PAP Marlene Holzner, rzeczniczka komisarza UE ds. energii Guenthera Oettingera. – Dopiero jeśli studium pokaże, że istniejąca legislacja jest niewystarczająca, możemy pomyśleć o czymś specjalnym – dodała.

– Ten raport to wstęp do regulowania i biurokratycznego obciążania projektów wydobycia gazu łupkowego w UE tak, by eksploatacja złóż w Polsce się nie opłacała – skrytykował w rozmowie z PAP europoseł Konrad Szymański (PiS). Jego zdaniem komisja PE dąży do tego, by KE nałożyła obowiązek dodatkowych, kosztownych i czasochłonnych analiz oddziaływania na środowisko tego typu inwestycji. "

http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/pierwszy-raport-antylupkowy,1668000,4199

  Mając największe złoża węgla w Europie wkrótce będziemy go prawdopodobnie już tylko importować ze względu na dodatkowe koszty i skutki polityki klimatycznej związanej z CO2, którą udało się narzucić Polsce przez państwa członkowskie.
Mając prawdopodobnie największe złoża gazu łupkowego nie będziemy mogli ich ruszyć, bo zostanie to zablokowane poprzez różne ograniczenia, przy których dziarsko uwijają się lobbyści powiązani chociażby z Gazpromem, czy francuską energetyką atomową.
Jest tu jakiś gospodarz odpowiedzialny za ten kraj, czy sami sprzedajni, lub bezwolni eunuchowie?
 

 

Z ostatniej chwili:
Znaleźliśmy się w rosyjsko-niemieckich kleszczach. Rosyjski monopolista gazowy i niemiecki koncern energetyczny RWE od dziś są strategicznymi partnerami.

Memorandum w tej sprawie podpisali w Rzymie szefowie obu koncernów: Aleksiej Miller i Juergen Grossmann. Zapowiedzieli oni połączenie w spółkę joint venture już istniejących i projektowanych elektrowni węglowych i gazowych w: Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii i Luksemburgu. Dla rosyjskiego giganta paliwowego współpraca otwiera drogę do europejskich rynków, w tym polskiego bowiem RWE jest właścicielem warszawskiej spółki energetycznej Stoen.
http://biznes.interia.pl/biznes.interia.pl/news/znalezlismy-sie-w-rosyjsko-niemieckich-kleszczach,1668261

PS.
To wiele wyjaśnia w powyższym temacie.