komentarz do wspomnień sapera wyznaczonego jako pomocnik i podkomendny Grenadierów SS Dirlewanger podczas tłumienia Powstania Warszawskiego… niedawno przypomniał je portal Fronda, a circ skopiowała, więc ja tylko komentuję.
w pewnych "wybranych" kręgach ostatnio jest w modzie podkreślanie rzekomej "katolickości" NSDAP oraz udowadnianie gorliwej współpracy z III. Rzeszą niemiecką tzw. "polskich faszystów"… zwłaszcza w kontekście dość bolesnego lapsusa pt. "polskie obozy śmierci" :(((
często się słyszy także przy różnych "kolorowych" okazjach pogardliwe określenie "nazi-katol" używane wobec Polskich Patriotów i to niezależnie czy są Nacjonalistami z ONR, czy euroentuzjastami z PiS :(((
dlatego dzisiaj w Święto Matki Boskiej Jasnogórskiej warto przypomnieć, iż podczas Powstania Warszawskiego w dzielnicach, w których istniała taka możliwość, odprawiono Msze Święte z tej ważnej dla Polaków okazji… a co robili "nasi domniemani sojusznicy" z Waffen SS niech przypomni były żołnierz Wehrmachtu – Mathi Schenk. w artykule „Mój warszawski szał" opublikowanym 23 sierpnia 2004 r. w Gazecie Wyborczej (żeby nie było, iż cytuję jakąś "prawicową propagandę") tak opisywał wyczyny Die Schutzstaffel der NSDAP:
należy też pamiętać o stanowisku szefa SS – Heinricha Himmlera wobec buntu w Stolicy Polski… skazanej już wcześniej na zagładę w ramach Planu Pabsta:
może po przeczytaniu tych wspomnień lokalne lewactwo i masoniści powstrzymają się od kojarzenia z Hitlerem każdego,kto nad Wisłą krzyczy z dumą: Bóg+Honor+Ojczyzna tudzież oburza się na drwiny z Krzyża i kalumnie wobec Księży… może "zakręcona multimedialnie" młodzież dostrzeże w końcu, iż formacji SS która przejęła władzę w III. Rzeszy po "Nocy długich noży" bliżej jest ideologicznie do "RuchPOta" pod patronatem oszołoma z Biłgoraja, niż do Polskich Katolików pod patronatem Ojca Tadeusza Rydzyka ;)))
___
PS.
gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości odnośnie POgaństwa NSDAP, to polecam:
[video: