Mały Sabotaż – Internet bez antypolonizmu!

Ostatnie doniesienia na temat monitoringu internetu pod kątem "mowy nienawiści" skłoniły wielu do refleksji na temat tego, czy zwalczana też będzie mowa nienawiści wobec Polaków (patrz). Pewnie nie, ale nie należy tego przesądzać, spróbujemy się dowiedzieć. Tymczasem już rok temu powstała akcja "Internet bez Antypolonizmu", która funkcjonuje pod adresem www.malysabotaz.pl. Oczywiście jest ona skierowana do wszystkich tych ludzi i środowisk ludzi dobrej woli, które rozumieją, że wobec wszystkich ludzi należy stosować te same standardy. W kulturze współczesnej przyjeło się bowiem, że o Polakach mówi się źle lub w ogóle. Wiele wskazuje na to, że Polacy – jedna z najbardziej pokrzywdzonych przez toalitaryzmy grup – są w każdym wymiarze dyskryminowani, biorąc pod uwagę europejskie standarty. Niestety, ludzie o gębach pełnych frazesów […]

Ostatnie doniesienia na temat monitoringu internetu pod kątem "mowy nienawiści" skłoniły wielu do refleksji na temat tego, czy zwalczana też będzie mowa nienawiści wobec Polaków (patrz). Pewnie nie, ale nie należy tego przesądzać, spróbujemy się dowiedzieć.

Tymczasem już rok temu powstała akcja "Internet bez Antypolonizmu", która funkcjonuje pod adresem www.malysabotaz.pl. Oczywiście jest ona skierowana do wszystkich tych ludzi i środowisk ludzi dobrej woli, które rozumieją, że wobec wszystkich ludzi należy stosować te same standardy.

W kulturze współczesnej przyjeło się bowiem, że o Polakach mówi się źle lub w ogóle. Wiele wskazuje na to, że Polacy – jedna z najbardziej pokrzywdzonych przez toalitaryzmy grup – są w każdym wymiarze dyskryminowani, biorąc pod uwagę europejskie standarty. Niestety, ludzie o gębach pełnych frazesów na temat tolerancji i dyskryminacji, omijają temat Polaków. Polacy nie są modni.

Nazwa domeny nawiązuje do słynnego Małego Sabotażu czasów okupacji niemieckiej, a potem sowieckiej. Oczywiście ktoś mogłby zarzucić twórcom akcji nadużycie. Uważamy jednak, że każdy sposób promocji pozytywnych i wzniosłych wzorców z przeszłości jest dobry, o ile godnie mówi o jego prekursorach.

Celem akcji jest tagowanie Internetu symbolem akcji i zwalczanie w Internecie na różne sposoby  antypolskich trolii inspirowanych różnymi ideologiami, typu stalinizm, komunizm, nazizm, i podobnym antypolskimi wynalazkami naszych sąsiadów, którzy to trolle bezkarnie plują na Polskę, Polki i Polaków. Zamieszczając na swojej stronie/blogu znak, deklarujesz, że sprzeciwiasz się nienawiści wobec Polaków i jesteś częścią internetowej rebeli.

Na stronie Internetu bez Antypolonizmu twórcy akcji zamieszczają linki do stron, które zamieściły logo akcji, chcąc żeby pomiędzy stronami budował się klimat solidarności  i wspólnoty.

Zacytujmy przesłanie akcji "Internet bez Antypolonizmu". Jest ciekawe i warte przeczytania przez każdego, dla kogo sprawy polskie lub przynajmniej problem dyskryminacji słabszych grup jest ważny.

1. Dzisiejsza rzeczywistość ma wymiar często wirtualny. Jednak ta wirtualność nie oznacza braku wpływu na rzeczywistość wczorajszą – fizyczną. Jest wręcz odwrotnie.

Wielu ludzi na świecie komunikuje się za pomocą Internetu. To, co wiedzą, myślą i jak działają w świecie, bierze właśnie swój początek w Internecie. Nawet najbardziej absurdalne informacje, odpowiednio często powtarzane, potrafią znaleźć przełożenie na myślenie i działanie nawet najbardziej porządnych i uczciwych ludzi. Dobrze już o tym wiedziały ośrodki propagandy obrzydliwych totalitaryzmów XX wieku: niemieckiego nazizmu oraz sowieckiego stalinizmu.

2. Wiedza ta jest tak powszechna, że każdy kto zajmuje się działaniem publicznym dba o swój wizerunek w Internecie. Może to oczywiście prowadzić do tworzenia dobrego, jak i złego wizerunku.

Dobrze i stabilnie wykreowana wizja jest podtrzymywana przez inne osoby oraz instytucje, które powtarzają informację, cytują, powołują się na nią. Przy odpowiednim nakładzie środków i zabiegów można przynajmniej przez jakiś czas powodować sytuację, w której ukształtowany wizerunek żyje swoim własnym życiem, nawet jeśli dalece odbiega od prawdy.

3. Sytuacja naszego państwa i naszej polskiej społeczności nie jest dobra już od kilku stuleci. Co tu dużo mówić, przeżyliśmy swoje, a los "eufemistycznie mówiąc" nie był dla nas łaskawy, głównie z racji niezbyt przyjaznego nastawienia naszych sąsiadów.

Państwo Polskie i jego obywatele przeżyli rozbiory, germanizację, rusyfikację, wielokrotną "korektę granic", utratę dziedzictwa kulturowego (Wilno, Lwów, Kresy), zsyłki na Sybir, mordy, gwałty i niewolniczą pracę, celowe wyburzanie, niszczenie i kradzież polskich zabytków, nazizm, komunizm, ile by tu jeszcze wymieniać?

4. Mogłoby się w ogóle wydawać dziwne, że na mapie świata jest wciąż takie państwo jak Polska? Ale porzućmy te rasistowskie wyobrażenia. Czy Polacy mało zrobili by być, by mieć własne państwo? Czy mało polskiej krwi przelano, aby upadł niemiecki nazizm i sowiecki komunizm? Czy jest ktoś, kto zapłacił większą cenę za walkę z wiekowymi uprzedzeniami i prymitywnym pędem naszych sąsiadów do dominacji nad innymi narodami?

Polacy niejednokrotnie walczyli za wolność naszą i waszą. W czasie II. Wojny Światowej byliśmy trzecią pod względem wielkości armią, mimo okupacji naszego kraju przez dwa totalitaryzmy, walcząc na prawie wszystkich frontach świata. Walczyliśmy o ogólnoludzkie wartości: wolność, niepodległość i honor. Mimo tego, że w imię doraźnych interesów "sprzedano" nas wujkowi Stalinowi, nadal walczyliśmy. Przez długie lata komunizmu – tak jak i przez pięć lat wojny – mieliśmy największy i najsilniejszy ruch oporu, w czasie gdy inne narody żyły w spokoju budując swój dobrobyt. Czy to małe poświęcenie?

5. Dlatego dzisiaj nie możemy pozwolić na dyskryminację i akceptację jakichkolwiek antypolskich treści w sieci. Tak, wiemy, mamy wiele wad. Ale kto ich nie ma? Czy to jednak wystarczy, aby dowolny troll internetowy "celowo lub nie" tworzył lub podtrzymywał rasistowski stereotyp na temat Polski, Polek i Polaków?

W sieci, zwłaszcza w komentarzach, pojawia się wiele rasistowskich komentarzy na temat Polek, Polaków i Polski. Są one najczęściej anonimowe, jednak tworzą one i podtrzymują zły stereotyp na nasz temat. Stereotyp to rzecz cenna. Dobry stereotyp jest jak wiatr w żagle, zły – jak głęboki śnieg w marszu do domu, w zimową noc. To także zły stereotyp powoduje, że nie tylko inni, ale także my sami zaczynamy myśleć o sobie źle, wstydzimy się siebie, a nawet zaczynamy wycofywać się z ambitnych działań oraz przestajemy wymagać od naszych polityków, aby reprezentowali godnie i ambitnie nasz polski interes.

6. We współczesnej Europie, pełnej deklaracji na temat równości i niechęci do dyskryminacji, musimy zadbać o dobry wizerunek, o motywację do działania, o to, aby pełne słusznych idei deklaracje stały się ciałem, aby wszelkie formy dyskryminacji, w tym antypolonizm nie były akceptowane!

Nie pozwólmy na to, aby byle troll, który pisze po polsku lub w innym języku, obrażał nas. Blokujmy takich rasistów, jeśli nie daje się z nimi dyskutować. Twórzmy ruch oporu. Niech Europa internetowa będzie naprawdę sprawiedliwa, nie tylko w deklaracjach!

7. Jest jasne, że nie wzywamy do tego, aby nie krytykować tego, co polskie. Czym innym jest jednak rzeczowa krytyka, czym innym utrwalanie fałszywych, antypolskich i rasistowskich stereotypów.

Jakże często pisze się o tzw. „polskich obozach koncentracyjnych”, rzekomej polskiej kolaboracji z nazistami, a jak mało o tym, ze Polacy mieli pierwsze na świecie Ministerstwo Edukacji, drugą Konstytucję na świecie czy jako pierwsi wybierali sobie władców, tak jak dzisiaj powszechnie wybiera się prezydentów? – czy proporcje między kłamstwem a prawdą nie zostały zaburzone?

8. Nie propagujmy złych i fałszywych stereotypów na temat innych narodów i grup społecznych! Nie pozwólmy, żeby obrażano Polaków i podtrzymywano antypolskie stereotypy! Ten rasizm nie może być tolerowany w Europie. Nie możemy być wciąż traktowani jak podludzie. 60. lat po wojnie oraz Golgocie.

Każdy z dwóch totalitaryzmów, kiedy powstawał, tworzył negatywny stereotyp na temat swoich ofiar. Mówiono o Polakach najgorsze rzeczy, tworzono prowokacje, niszczono wszelkie przejawy polskości. Niestety, po wojnie nie byliśmy w stanie odbudować swojej tożsamości, a świat się od nas oddalił, czy to znaczy, ze jesteśmy gorsi?

9. Wzniećmy internetową rebelię. Odwołując się do naszych najlepszych tradycji walki o wolność nawołujemy do internetowego powstania. Nie ma tu przywódców, nie ma sztabu – jest tylko poczucie wspólnego dobra – czy to mało? Hej, kto Polak, kto uczciwy człowiek do klawiatury! Dla lepszego świata, dla lepszej Europy, dla lepszej Polski, blokujmy antypolskim trollom ich rasistowskie i antypolskie wpisy! W myśl hasła: jesteśmy tolerancyjni, antypolonizmu nie tolerujemy.

Każdy z nas jest potomkiem jakiegoś Sybiraka, powstańca, więźnia obozu koncentracyjnego, Kresowianina, opozycjonisty antykomunistycznego, żołnierza wyklętego, więźnia nkwdowskiej czy gestapowskiej katowni. Powstanie Kościuszkowskie, Powstanie Listopadowe, Powstanie Styczniowe, Powstanie Wielkopolskie, Powstania Śląskie, Wojna Polsko-Bolszewicka, Wojna Obronna, Grodno, Wilno, Lwów, Wieluń, Westerplatte, Wizna, Państwo Podziemne, Monte Cassino, Arnhem, Dywizjon 303, Powstanie w Getcie, AK, Powstanie Warszawskie, Żołnierze Wyklęci, Solidarność – starczy? – bo nie starczyłoby życia jednej osoby, aby to wszystko wypisać! Trzymajcie się więc od nas i od cywilizowanego świata daleko antypolscy rasiści!

10. Ściągnij logo inicjatywy i włącz się do rebelii. Pamiętając o przeszłości, razem tworzymy przyszłość! Jesteśmy tolerancyjni, antypolonizmu nie tolerujemy!

Nasza rebelia jest niekomercyjna. Ściągając logo zobowiązujesz się monitorować na swojej stronie przejawy antypolonizmu i zakłamywania historii. Inicjatorami akcji są Wierni Ojczyźnie oraz Sejsmograf Antypolonizmu. Nie dowodzą jednak akcją, a dają jej ramy. Sam dowodzisz swoją partyzancką jednostką. Po ściągnięciu daj nam znak, zalinkujemy do Twojej strony i dodamy do listy partyzantów. Niech nasi przodkowie spoczywają, mając pewność, że nie zginęli nadaremnie, że mają godnych następców! Stań się uczestnikiem kolejnego polskiego powstania, pierwszego ruchu oporu w Internecie! Wybierz e z kotwicą!

Po resztę informacji, z nadzieją, że się zaangażujecie, odsyłamy na stronę: www.malysabotaz.pl.

Zdjęcie: akcja oryginalnego Małego Sabotażu, autora nie znamy. To byli prawdziwi bohaterowie!