Artykuły redakcyjne
1

Małe kroczki NWO w Krakowie

08/11/2015
1105 Wyświetlenia
3 Komentarze
4 minut czytania
Małe kroczki NWO w Krakowie

Od pewnego czasu media donoszą, że Szwecja jest najbliższa wycofania gotówki i transakcje będą odbywały się za pomocą kart płatniczych. Ponoć przyczyną są napady na banki, a i entuzjastyczne podejście Szwedów do kart płatniczych. Szwecja Szwecją, ale w Polsce po cichu też próbuje się wprowadzić przymusem wykonywanie jak największej liczby transakcji kartami płatniczymi, chociaż głośno się o tym nie mówi. Weźmy za przykład moje rodzinne miasto Kraków.

0


automatbilety1

Jako bezrobotny głownie przemieszczam się na rowerze rzadko korzystając z komunikacji miejskiej. Ale ostatnio byłem zmuszony skorzystać z usług MPK. Wsiadam do autobusu linii 152. Widzę, że jest automat sprzedający bilety, więc wyciągam 4 złote i radośnie ponaciskałem co trzeba, aby zakupić bilet za 3,80 zł. Już chciałem sfinalizować transakcję, a tu widzę, że nie ma gdzie wrzucić monet. Okazuje się, że bilet można kupić tylko za pomocą karty płatniczej. Jako bezrobotny nie jestem posiadaczem takowej. Przykra niespodzianka. Ale niezrażony tym pierwszym niepowodzeniem  popatrzyłem w kierunku kierowcy i zobaczyłem ogłoszenie, że u kierowcy można kupić bilet za 5 złotych. Przygotowałem te 5 złotych i chciałem kupić u kierowcy bilet. A kierowca powiedział, że u niego się nie kupuje biletów, bo jest automat. Dobrze, że jakaś litościwa dusza miała kartę płatniczą i kupiła dla mnie bilet. Ewidentnie MPK wprowadziła te automaty nie z myślą o wygodzie pasażerów, ale z jakiś innych tajemniczych powodów. W autobusach tej linii wcześniej były automaty na monety, więc jeśliby kierownictwo MPK myślało o wygodzie pasażerów, to nie usuwano by tamtych, a jedynie dodano by nowe na kartę i byłyby do wyboru dwa automaty w zależności od potrzeb i możliwości pasażera. A na dodatek, w przypadku nieposiadania monet i karty, można by było kupić bilet u kierowcy. Ale to jest poza możliwościami organizacyjnymi kierownictwa krakowskiego MPK. Nie podejrzewam ich o złą wolę lub nikłe zdolności intelektualne (choć to wcale nie jest wykluczone), ale raczej z jakiś innych tajemniczych powodów nie robią tego. MPK należy do Krakowskiego Holdingu Komunalnego S. A., który w swoimstatucie ma zapisane:
„spółki tworzące grupę muszą uzyskiwać w każdym roku podatkowym rentowność (udział dochodów w przychodach), w wysokości co najmniej 3%;”
Czyli jeśli MPK z biletów nie uzyskuje takiego zysku, to musi go szukać gdzie indziej. Oczywiście są to środki unijne. Jak czytamy na stronie tego przedsiębiorstwa:
„Dzięki środkom z Unii Europejskiej krakowianie zyskają nie tylko nowe tramwaje, ale także nowe automaty biletowe. 20 urządzeń zostało zamontowanych w Krakowie na początku 2014 roku. Pozostałe 20 automatów zostało dostarczonych we wrześniu 2014 roku.”
Czyli widać komu zależy na wyeliminowaniu gotówki. Struktury UE są opanowane przez światowych banksterów i ludzi opętanych ideą kontroli i tresury bliźnich. Zakazują nam używania zwykłych żarówek i termometrów rtęciowych, zmuszają do segregacji śmieci i przyjmowania jakiś szczepionek pod różnymi pretekstami, w prowadza strefy płatnego parkowania, które oprócz ściągania podatku z kierowców i ich tresury nie maja nic innego na celu.
Czyli Nowy Porządek Świata zachodzi nas od tyłu małymi kroczkami i my nic nie robimy, aby temu przeciwdziałać.

0

Jack Mac Lase http://innywaiant.weebly.com

75 publikacje
1 komentarze
 

3 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758