Maidan Nezalezhnosti – dlaczego milicja użyła siły?

Polskie media są pełne oburzenia jak to okrutny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz wysłał siepaczy w celu spacyfikowania protestujących na placu Niepodległości w Kijowie. Gadające głowy w telewizji mówią jaki to Janukowycz okrutnik, wróg demokracji i sługus Putina.

 A teraz zastanówmy się, komu tak naprawdę może zależeć na usunięciu demonstrantów z placu? Moja zaprzyjaźniona Ukrainka mieszkająca w Kijowie powiedziała mi, że boi się chodzić w okolice placu Niepodległości, bo jest tam niebezpiecznie dla kobiet. Jej przyjaciółki i znajome również się boją. Czyli można przyjąć tezę, że kobiety w Kijowie boją się zapuszczać w tamtą okolicę. Kobiety sa bardzo chętnę do robienia zakupów. A co jest pod placem Niepodległości? Jest tam olbrzymia galeria handlowa, mnóstwo sklepików, butików, restauracji, salonów kosmetycznych, fryzjerskich itp. Nie mam niestety zdjęć samej podziemnej galerii, ale dysponuję zdjęciami z normalnego dnia z placu Niepodległości i sąsiadującej z nim alei Chreszczatyk. Jak widać jest tam zawsze mnóstwo ludzi, firmy organizują festyny promujące ich produkty.

Na zdjęciach widać szklane budowle, które są oknami dla światła rozświetlajacego galerię handlową. Teraz mamy grudzień, czyli zbliżamy sie do okesu świątecznego, który na Ukrainie trwa w zasadzie od katolickiego Bożego Narodzenia do prawosławnego, czyli prawie dwa tygodnie. Teraz jest to doskonały okres dla handlowców. Jak się tak głębiej zastanowić, to można dojść do wniosku, że właściciele galerii, butików i innych zakładów ponoszą ogromne straty, bo kobiety nie przychodzą do tej galerii i nie kupują, nie chodzą do fryzjera czy kosmetyczki. Na powierzchni gruntu czyli na placu Niepodległości i alei Chreszczatyk firmy nie mogą robić promocji, a pewnie już opłaciły rezerwację terenu. Czyli można domniemywać, że to nie przebiegły Putin usiłujący wciągnąć Ukrainę w swoją wyłączną strefę wpływów wymusił na prezydencie Ukrainy zgodę na interwencję milicji, a handlowcy ponoszący olbrzymie straty w związku z protestami.

http://innywariant.weebly.com/blog.html