Bez kategorii
Like

Macierz krzyżowa

20/11/2012
743 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Pokora na serio.

0


 

Myślę, że trzeba inaczej i nie przez mącenie. Raczej przez próbę znalezienia podstawy, fundamentu, próbę wskazywania takiego, który jest trwały, którego skutkiem byłoby szczęście, bo najogólniej o to przecież ludziom chodzi.

Zasadniczym czynnikiem, uniemożliwiającym utworzenie jakiejkolwiek konstruktywnej wspólnoty w Polsce dziś, jest moim zdaniem to, że biorą się za to osoby okaleczone komuną. Innych nas jednak nie ma. Więc dopóki ci, co jednak są, się z tej choroby nie uleczą, nie będą w stanie zbudować trwałej wspólnoty, gdyż to piętno zniewala każdą osobę, w każdym jej ludzkim wymiarze. Jednym z elementów myślenia na sposób narodowy jest pojęcie ojczyzny, więc dziedzictwo rodziców, wspólny obszar zamieszkania, język, tradycja i kultura. Konsekwencją komuny jest rozbicie każdego z tych elementów, w różnym stopniu u różnych osób i w rozmaitym nasileniu. Do tego współczesne, postmodernistyczne czy neoliberalne propozycje próbują w miejsce tych naturalnych elementów wprowadzić ich przeciwieństwa (ogólnie biorąc). To jeszcze bardziej podmywa poczucie pewności siebie i jedności i prowadzi w rezultacie do niemożności nawiązywania trwałych relacji osobowych, więc tego, czym w swej istocie jest naród, oraz skutkuje powierzchownością nawiązywanych relacji myślnych (wolność przekształcona w dowolność, a stąd w rezultacie upadek instytucji państwa).

Metodą skuteczną, oczyszczającą, od której należy i warto zacząć i nie poprzestawać na niej – bynajmniej – jest pokora. Rozumiana na serio. Jest to, proszę zwrócić uwagę, we współczesnym świecie metoda ultranowoczesna, nietuzinkowa i atrakcyjna – ma tę zaletę, że łatwo jej udzielić samemu z siebie. Nie potrzeba sięgać gdzieś na zewnątrz daleko od siebie, chodzić na kosztowne szkolenia, wyjeżdżać na drogie kursy ani też mieć jakąś unikalną wiedzę etc. Nie trzeba się w niej wyrzekać siebie, ale właśnie dzięki niej wreszcie ze sobą się spotkać. Wystarczy spojrzeć na krzyż chrystusowy i wpatrzeć się weń. I spostrzec i dojrzeć i potem na moment zastanowić się: A więc to dla mnie? Ale… Jak? Choćby na początek tak:
 
O, Jezu cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.
Wyzwól mnie, Jezu z pragnienia aby być cenionym,
z pragnienia aby być lubianym,
z pragnienia aby być wysławianym,
z pragnienia aby być chwalonym,
z pragnienia aby wybrano mnie przed innymi,
z pragnienia aby zasięgano mojej rady,
z pragnienia aby być uznanym,
ze strachu przed poniżeniem,
ze strachu przed wzgardą,
ze strachu przed skarceniem.
ze strachu przed zapomnieniem,
ze strachu przed wyśmianiem,
ze strachu przed skrzywdzeniem,
ze strachu przed podejrzeniem.

I także Jezu, daruj mi te łaskę bym pragnął…
aby inni byli więcej kochani niż ja,
aby inni byli wyżej cenieni ode mnie,
aby w oczach świata inni wygrywali, a ja bym przegrywał,
aby inni byli wybierani, a ja bym był pozostawiony,
aby inni byli chwaleni a ja bym był niezauważony,
aby inni byli we wszystkim uznani za lepszych ode mnie,
aby inni mogli stać się świętszymi ode mnie,
o ile tylko ja będę tak święty jak powinienem,

Amen.

To jest dla każdego z tego pokolenia istota bycia sobą i początek do tego, by być wspólnotą.
Tylko pod Krzyżem, tylko pod Tym Znakiem – Polka jest Polką i Polak jest Polakiem.*

Sursum corda!

*) Tutaj przepraszam inne wyznania, inne punkty widzenia. Są właśnie takie – inne.
My się teraz musimy pozbierać, aby chronić także to, co inne. Nie ma żadnej innej, poza nami, gwarancji na to, by to, co inne, przetrwało. Kto nie jest przeciw nam – my z nim a on z nami.
 

~o~

Notka jest nawiązaniem do notki circ i wypowiedzi tamże.

0

DelfInn

Domena: eukarionty, Królestwo: zwierzeta, Typ: strunowce, Podtyp: kregowce, Gromada: ssaki, Rzad: walenie, Podrzad: zebowce, Rodzina: delfinowate, Rodzaj: Delphinus, Gatunek: delfin zwyczajny (na zdjeciu d. butlonosy)

274 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758