Bez kategorii
Like

Ludzie – obalmy DonaldaTuska. Spotkajmy się 28 lutego pod KPRM zaprasza minister premiera Michał Boni- czy jakoś tak, a może źle zrozumiałem

08/01/2012
415 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Władza jest już na tyle sprytna, że od trzech lat spychając nas w
ubóstwo-robi to tak powoli, że nie odczuwamy grozy całej sytuacji.
To dlatego jeszcze nie jesteśmy w takim dołku

0


 

NIE    R O Z M Y D L A Ć !

 

Ceny żywności pójdą w górę. Bez względu na to, czy Miodowicz

"wywalczy" jeszcze jeden miesiąc tzw. Konsultacji . Bez względu na to,

czy trzynastki i czternastki marcowe osłabią podwyżkowe uderzenie.

Władza jest już na tyle sprytna, że od trzech lat spychając nas w

ubóstwo-robi to tak powoli, że nie odczuwamy grozy całej sytuacji.

To dlatego jeszcze nie jesteśmy w takim dołku, żeby solidarnie wystąpić-

we własnej obronie. To dlatego wielu z nas łudzi się, że konsultacje

coś dadzą, albo czeka na robotę w soboty i niedziele. Właśnie

te złudzenia i nadzieja, że jeszcze nie będzie tak źle – rozmydla

  ostrość naszych wystąpień. Osłabiają gotowość strajkową.

Wiadomo, ludzie boją się strajków. Przy coraz niższym poziomie

życia boją się utracić pracę. Ale-bojąc się-tracą jeszcze bardziej.

Bo ośmielają władze do jeszcze mocniejszej pacyfikacji nastrojów.

Dlatego 28lutego i w każdym innym dniu podwyżek powinniśmy zdecydowania

wystąpić. Korzystając z różnych form protestu i nacisku.

Pewnie, że nie chodzi o pozorowane strajki w postaci kolejek do bufetu

itp. Musi to być protest jednoznaczny. Choć nie taki, żeby ujawnił

podziemne struktury i działaczy TKZ- ów . Musi to być protest, w

którym wszyscy weźmiemy udział, bo podwyżki dotyczą każdej polskiej

rodziny. I nie chodzi tu już tylko o podwyżki cen. Upomnieć się trzeba

równocześnie o dodatek drożyźniany, o sensowne podwyżki płac, o

samodzielność przedsiębiorstw, o nasz wpływ na rozdział dóbr, które

są z naszej pracy i które państwo nam nieustannie odbiera. Milczenie

teraz, rozmydlenie naszego zdecydowania może stać się kneblem

na długie lata. A przecież nikt z nas nie chce sobie sam tego knebla

 wkładać w usta. SOLIDARNA GOTOWOŚĆ STRAJKOWA MUSI TRWAĆ !

Tomasz Litwin

 vel Michał Boni minister cyfryzacji.

0

Alfred Rosłoń

Pragne Panstwa zainteresowac jasnymi i ciemnymi stronami dzialan podziemnej struktury SOLIDARNOsCI - Miedzyzakladowego Komitetu Koordynacyjnego „wola”. Moim celem jest, niedopuszczenie do zaklamywania niedawnej historii z lat 1982 - 1989

346 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758