Władza jest już na tyle sprytna, że od trzech lat spychając nas w
ubóstwo-robi to tak powoli, że nie odczuwamy grozy całej sytuacji.
To dlatego jeszcze nie jesteśmy w takim dołku
NIE R O Z M Y D L A Ć !
Ceny żywności pójdą w górę. Bez względu na to, czy Miodowicz
"wywalczy" jeszcze jeden miesiąc tzw. Konsultacji . Bez względu na to,
czy trzynastki i czternastki marcowe osłabią podwyżkowe uderzenie.
Władza jest już na tyle sprytna, że od trzech lat spychając nas w
ubóstwo-robi to tak powoli, że nie odczuwamy grozy całej sytuacji.
To dlatego jeszcze nie jesteśmy w takim dołku, żeby solidarnie wystąpić-
we własnej obronie. To dlatego wielu z nas łudzi się, że konsultacje
coś dadzą, albo czeka na robotę w soboty i niedziele. Właśnie
te złudzenia i nadzieja, że jeszcze nie będzie tak źle – rozmydla
ostrość naszych wystąpień. Osłabiają gotowość strajkową.
Wiadomo, ludzie boją się strajków. Przy coraz niższym poziomie
życia boją się utracić pracę. Ale-bojąc się-tracą jeszcze bardziej.
Bo ośmielają władze do jeszcze mocniejszej pacyfikacji nastrojów.
Dlatego 28lutego i w każdym innym dniu podwyżek powinniśmy zdecydowania
wystąpić. Korzystając z różnych form protestu i nacisku.
Pewnie, że nie chodzi o pozorowane strajki w postaci kolejek do bufetu
itp. Musi to być protest jednoznaczny. Choć nie taki, żeby ujawnił
podziemne struktury i działaczy TKZ- ów . Musi to być protest, w
którym wszyscy weźmiemy udział, bo podwyżki dotyczą każdej polskiej
rodziny. I nie chodzi tu już tylko o podwyżki cen. Upomnieć się trzeba
równocześnie o dodatek drożyźniany, o sensowne podwyżki płac, o
samodzielność przedsiębiorstw, o nasz wpływ na rozdział dóbr, które
są z naszej pracy i które państwo nam nieustannie odbiera. Milczenie
teraz, rozmydlenie naszego zdecydowania może stać się kneblem
na długie lata. A przecież nikt z nas nie chce sobie sam tego knebla
wkładać w usta. SOLIDARNA GOTOWOŚĆ STRAJKOWA MUSI TRWAĆ !
Tomasz Litwin
vel Michał Boni minister cyfryzacji.
Pragne Panstwa zainteresowac jasnymi i ciemnymi stronami dzialan podziemnej struktury SOLIDARNOsCI - Miedzyzakladowego Komitetu Koordynacyjnego „wola”. Moim celem jest, niedopuszczenie do zaklamywania niedawnej historii z lat 1982 - 1989