Bez kategorii
Like

Ludzie listy piszą…

01/11/2011
343 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Sztuka epistolografii kwitnie. Gorsze to niż sztuka kochania, ale od polityki miłości przecież specjalistą jest PO a nie PiS. Zbyszek napisał do premiera Kaczyńskiego list, którego treść najpierw poznali dziennikarze, a nie adresat.(…)

0


 

Sztuka epistolografii kwitnie. Gorsze to niż sztuka kochania, ale od polityki miłości przecież specjalistą jest PO a nie PiS. Zbyszek napisał do premiera Kaczyńskiego list, którego treść najpierw poznali dziennikarze, a nie adresat. Cóż, to świadczy o intencji autora listu, o dobrym wychowaniu nie wspomnę.
Tenże list został zaprezentowany w dzień Wszystkich Świętych, akurat w dzień, kiedy nie było spodziewanych żadnych innych istotnych politycznych newsów. Więc była to gwarancja, że przebije się koncertowo. I tak rzeczywiście było i była to „jedynka” w Wydarzeniach Polsatu, Faktach TVN, Wiadomościach TVP.
Dzięki temu nasz szanowny kolega zadbał o to, aby 15 (!) dni z rzędu media trąbiły o PiS, a raczej o naszych problemach wewnętrznych. Dzięki temu skutecznie odwrócono uwagę od politycznych egzekucji w PO, które przecież są z punktu widzenia portfela podatnika wielokrotnie ważniejsze niż problem harcowników w PiS, bo Prawo i Sprawiedliwość to partia opozycyjna, a PO rządzi niepodzielnie i jakiekolwiek tam „wycinanki” mogą mieć reperkusje dla państwa jako takiego.
List Zbyszka Ziobry jest dla mnie kolejnym potwierdzeniem, że mimo powtarzanego przez niego zaklęcia o jedności PiS, nasz kolega chce być w polityce „na swoim”. Im bardziej zaprzecza, że broń Boże, nie chce służyć nowej partii, tym mniej tym zaprzeczeniom wierzę. Gdy sowiecka agencja ITAR-TASS zaprzeczała czemuś tam, to zwykle oznaczało, że to, co było tak dementowane akurat się zdarzyło.
A swoją drogą jestem ciekaw czy Brutus też pisał list otwarty?
0

Bez kategorii
Like

Ludzie listy piszą

21/05/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Różnie są powody, dla których ludzie sięgają po próro i piszą list.

0


Najczęściej sięgają po ten "oręż", gdy muszą załatwić jakąś służbową sprawę, lub gdy mają jakieś prywatne powody.

 

Jeszcze 50 lat temu czas między napisaniem listu, a jego odczytaniem przez adresata mierzył się w dniach. Poczta kurierska trochę skróciła ten okres, ale wtedy okazało się, że otrzymanie informacji zwrotnej o tym, czy adresat otrzymał wogóle list zależy nie od kursowania listów, ale od dobrej woli adresata.

 

Nie wiem, czy ta ilość listów, które ja piszę, to dużo, czy mało, ale raz na dziesięć dni zdarza mi się napisać list czy to do jakiejś firmy, czy to do jakiegoś przędsiębiorcy, albo uczonego. Dzięki temu poczyniłem pewne obserwacje, którymi chciałbym się z moimi czytelnikami podzielić.

 

1. Listy do firm i instytucji – Instytucje częściej odpowiadają, ale za to wyraźniej wyczuwa się, że to jest tak zwana "odpiska". Na moje listy nie odpowiedziała żadna firma, a więc nie wiem, czy one tam wogóle dotarły (a może u nich nikt nie czyta po polsku?)

 

2. Uczeni i instytuty – 90 % uczonych odpowiada minimum na pierwszy list. Z Instytutami już gorzej. Oceniam, że otrzymuję odpowiedzi z dwóch na dziesięć instytutów.

 

3. Osoby prywatne – przedsiębiorcy – Do tej pory nie dostałem odpowiedzi od żadnego firmacza, a napisałem już do całej polskiej czołówki.

 

A dzisiaj … mało nie spadłem z krzesła!

 

Wstałem rano w dobrym nastroju. Napisałem list do p. Martina Romana, szefa CEZ. Prywatny list. Gdy już go napisałem, to okazało się, że nie mogę znaleźć żadnego adresu e-mail na który mógłbym go odesłać (jako prywatną korespondencję), więc odesłałem go na adres CEZ.

 

Jakie było moje zdumienie, gdy po krótkiej chwili otrzymałem z CEZ wiadomość zwrotną, cytuję:

 

Dobrý den,

děkujeme za Vaši zprávu, která byla úspěšně doručena ke zpracování pod číslem
1285364-2011. Odpověď Vám zašleme v nejkratším možném termínu.

Pokud ještě nejste uživatelem Virtuální obchodní kanceláře (VOK), zaregistrujte
se nawww.cez.cz/vok a řešte své požadavky týkající se odběru elektřiny
jednoduše a online z pohodlí Vašeho domova.

S pozdravem

Skupina ČEZ
====================>Původní zpráva<=====================
ID e-mailu:000001285364-2011
Od:waldemar.m@onet.pl; A-0026159414
Komu: QPBCSEMAIL13;
cez@cez.cz
Odesláno: 21.05.2011, 08:10:46
Předmět: Private letter for Dr. Martin Roman



Ze zdumienia aż rozdziawiłem gębę. Spotyka mnie to tylko wtedy, gdy czytam wypociny "mr off" i RRK.

 

Nie tylko mam informację, że otrzymano mój list, ale jeszcze do tego mam numer pod którym mój list został zarejestrowany!

 

Jakie to proste!

 

Teraz wiecie ile lat dzieli nas od cywilizacji?

0

waldemar.m http:/electrino.pl

Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758