Lotnisko Bandery we Lwowie – kiedy Hitlera w Berlinie i Stalina w Moskwie?

Podczas gdy w Warszawie każdy uczestnik celebrowania święta Niepodległości może zostać uznany za „faszystę”, we Lwowie pojawiła się propozycja nazwania lotniska im. Stefana Bandery. Nie widać, aby jakakolwiek koalicja oponowała.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że we Lwowie planuje się nazwanie lotniska imieniem Stefana Bandery, jednego z architektów ludobójstwa na Polakach na Kresach Poludniowo-Wschodnich. Jak podają Kresy.pl (28.10.2011):

Janukowycz nie sprzeciwia się nazwaniu lotniska we Lwowie imieniem Bandery Kwestia nazwy dla lwowskiego lotniska zostanie rozstrzygnięta przez Lwowską Radę Miejską – Powiedział prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz podczas briefingu na stadionie „Arena Lwów” 28 października 2011 r.

W ten sposób prezydent odpowiedział na pytanie o jego stosunek do możliwości nazwania lotniska imieniem Stepana Bandery. "Decyzję będzie podejmować miejscowa rada. Jakakolwiek ta decyzja będzie, zgodnie z prawem ukraińskim tak będzie" – powiedział prezydent.

Wiesław Tokarczuk/Zaxid.net/Kresy.pl

Po nazwaniu lotniska we Lwowie imieniem Bandery, do kompletu brakuje nam jeszcze lotnisko Hitlera w Berlinie i Stalina w Moskwie. Będzie "piękny" trójkąt ludobójców Polaków.  Nikt też chyba nie będzie miał wtedy wątpliwości, że plany z września 39 być może nie uległy zmianie, lecz jedynie kosmetyce.

Poważnie rzecz biorąc, nie wiemy czemu wlaściwie ma służyć Euro2012, skoro prezentuje obydwa kraje bezjakościowo, a na dodatek w utraconym historycznie przez nas mieście ma być promowany faszystowski działacz (i w tym wypadku słowo faszysta nie jest epitetem, jest rzeczywistym opisem postawy człowieka współodpowiedzialnego za ludobójstwo Kresowian).
 

Rysunek za:  www.ivrozbiorpolski.pl/

Czytaj:

Głosowanie w sprawie lotniska we Lwowie

W okrucieństwie przewyższali Niemców…

Wykopmy antypolonizm ze stadionów!

Wg fałszywego UEFA Polski już nie ma a działacze i urzędnicy w Polsce nie oponują

Drogie "maskotki", dziwne imiona – kolejna zmarnowana okazja Polski

Całość za: Sejmograf Antypolonizmu