Zwykle w sobotę w godzinach porannych (czytaj do 12.00) śpię. Niestety nieubłagany pracodawca wysłał mnie dziś na szkolenie więc musiałem się zwlec z wyra przed 8.00 i dokonując ablucji i innych czynności przed wyjściem słuchałem Trójki. Tam jakiś redaktorek onanizował się "rewolucją" w Egipcie i zapytał korespondenta PR w Egipcie czy to już koniec dyktatury w w tym kraju. No przyznam, że szczęka mi z lekka opadła. To połowa Europy z Polską na czele wygrzewała i wygrzewa kości w dyktatorskim kraju ? Samobójcy jacyś, czy jak ? Czy ci durnie, którzy mają sitko przed sobą i nadają różnostki w radio nie rozróżniają dyktatury od jakiejś republiki kolesiów tym razem akurat muzułmańskich. A może by tak inteligentnych inaczej redaktorków wysyłać do krajów […]
Zwykle w sobotę w godzinach porannych (czytaj do 12.00) śpię. Niestety nieubłagany pracodawca wysłał mnie dziś na szkolenie więc musiałem się zwlec z wyra przed 8.00 i dokonując ablucji i innych czynności przed wyjściem słuchałem Trójki. Tam jakiś redaktorek onanizował się "rewolucją" w Egipcie i zapytał korespondenta PR w Egipcie czy to już koniec dyktatury w w tym kraju. No przyznam, że szczęka mi z lekka opadła. To połowa Europy z Polską na czele wygrzewała i wygrzewa kości w dyktatorskim kraju ? Samobójcy jacyś, czy jak ? Czy ci durnie, którzy mają sitko przed sobą i nadają różnostki w radio nie rozróżniają dyktatury od jakiejś republiki kolesiów tym razem akurat muzułmańskich. A może by tak inteligentnych inaczej redaktorków wysyłać do krajów naprawdę dyktatorskich na jakieś obozy reedukacyjne ? Posmakowałby by taki jeden z drugim "mąki" z kory drzewa jak w Korei Północnej i dopiero by zrozumiał czym jest prawdziwa dyktatura ? Niestety inflacja słów postępuje bardzo szybko i jeśli w "rewolucyjnym" zapale jacyś "mądrale" na prawo i lewo szermują ciężkim słowem to jakich słów użyją jak trafi się prawdziwa dyktatura ?