Lipiec 2014 roku
List otwarty do Episkopatu Polski.
Czcigodni Księża Biskupi, Pasterze Narodu Polskiego!
Mija właśnie ćwierć wieku, kiedy to z Kościoła w Polsce spadły więzy nałożone Nań przez komunistyczny reżim PRL-u. Od tego momenty, jako pełnoprawny podmiot polskiego społeczeństwa, mógł Kościół nieskrępowanie realizować swą misję duszpasterską, społeczną, kulturową i polityczną w naszym państwie.
Pamiętając o wielowiekowej maksymie, że polski kościół jest zawsze z Narodem, katolicy III RP z nadzieją zwrócili się w Jego stronę. Oczekiwania były tym większe, że na Stolicy Piotrowej zasiadał Papież Polak. Rozbudzone nadzieje Polaków rozciągały się oczywiście na wszystkie sfery życia Narodu, tak materialne, jak duchowe.
Niestety, z perspektywy lat widać wyraźnie, że nie zostały one ziszczone. W krótkim czasie władzę w państwie zmonopolizowała elita polityczna z komunistycznymi lub agenturalnymi korzeniami, o bardzo wątpliwej kondycji moralnej i silnych powiązaniach z zachodnim establishmentem. Zlikwidowano polską realną gospodarkę poprzez złodziejską prywatyzację, zastępując ją modelem kolonialnym. Wtłoczono nasze państwo w struktury Unii Europejskiej, likwidując de facto i de jure polską niepodległość. Do cna zdemoralizowano polskie społeczeństwo, promując tak zwane „wartości europejskie”. Spowodowany tą sytuacją niekończący się strumień emigracji spauperyzowanego społeczeństwa, nosi wszelkie znamiona tego, co określa się mianem „miękkiego ludobójstwa”.
Wysoce wyrafinowana, zmasowana propaganda polskojęzycznych mediów korporacyjnych, otumaniła i w dalszym ciągu otumania społeczeństwo, ukrywając przed nim niepokojące fakty. Co gorsza w tą propagandę wpisują się również katolickie media.
Wydawałoby się, że w takiej sytuacji głos Kościoła powinien gromko rozbrzmiewać, uświadamiając społeczeństwu te gorzkie prawdy. Przez ćwierć wieku oczekiwaliśmy tego z rosnącą niecierpliwością.
Niestety oczekiwania te nie zmaterializowały się. Poza niekiedy enigmatyczną krytyką poszczególnych wydarzeń lub trendów, społeczeństwo nie uzyskało nigdy od swych Pasterzy jasnej, klarownej i całościowej oceny otaczającej je rzeczywistości. Miast tego rozbuchano w nim emocjonalny kult Karola Wojtyły, którego długi pontyfikat nie został nigdy krytycznie przeanalizowany, a którego aspekt polityczny (integralnie związany ze sprawowaną funkcją), może wzbudzać poważne wątpliwości.
Narastająca dynamika wydarzeń politycznych, a w szczególności konflikt ukraiński, który stanowi dla Polski bezpośrednie egzystencjalne i moralne wyzwanie, zmusza do przerwania pełnego niecierpliwości wyczekiwania na reakcję Kościoła i skorzystania, w duchu chrześcijańskiej pokory, z prawa danego nam przez Zbawiciela, do napominania błądzących braci w wierze. Zarówno Wy, Czcigodni Pasterze, jak i my owieczki, jesteśmy równoprawnymi członkami Mistycznego Ciała Chrystusa-Kościoła. Jednakowoż, na Was ciąży odpowiedzialność nie tylko za zbawienie własnych dusz, ale i tych owieczek, które wam podlegają a często bezgranicznie ufają. Z tego powodu należy zwrócić Wam uwagę, na grzech zaniedbania, który popełniacie, zachowując milczenie w obliczu narastającej lawinowo agresji zła.
W kontekście aktualnie rozwijającego się konfliktu Rosji z zachodem, jedno nie podlega żadnej dyskusji. O ile Rosja przynajmniej formalnie deklaruje wolę respektowania Boskiego prawa naturalnego, o tyle zachód instytucjonalnie promuje antywartości i przymusza poszczególne państwa do ich czynnego wprowadzania w życie, a opierających się temu procesowi, dyscyplinuje wszystkimi dostępnymi metodami. W obecnym wieku informacji, powszechnym dostępie do Internetu i telefonii komórkowej, umożliwiającej każdemu, w każdym miejscu i czasie rejestrować zachodzące wydarzenia, można poza wszelką wątpliwość weryfikować wszystkie ważne informacje oferowane przez media. Z tego powodu imperatywem wydaje się potrzeba wyjaśnienia, kto i w jakiej skali dokonuje zbrodni ludobójstwa na wschodniej Ukrainie i kto jest agresorem w tym grożącym wojną nuklearną konflikcie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej opublikowało niedawno pierwszy tom „Białej Księgi”, dokumentującej zbrodnie dokonywane przez tak zwane „pro-europejskie siły” na etnicznych Rosjanach zamieszkujących Ukrainę. Ze względu na politykę władz III RP, zbrodnie te dokonywane są również w imieniu Polski i Polaków. Z powodu czynnej współpracy greko-katolickiego kleru z banderowskimi neonazistami, zbrodnie te dokonywane są także w imieniu Kościoła Powszechnego. Jeśli, zgromadzony we wspomnianej księdze, materiał faktograficzny jest falsyfikatem, to hierarchia Kościoła powinna poinformować o tym wiernych, aby nie błądzili ci z nich, którzy autentycznie poszukują prawdy.
W sytuacji, gdy zarówno polskie instytucje państwowe, jak i polskojęzyczne media, pozbawione są jakiejkolwiek wiarygodności, nasz Kościół pozostaje jedyną niezależną organizacją, która posiada narzędzia do weryfikacji wszelkich palących zagadnień, takich jak: szerokiej pauperyzacji społeczeństwa, które nie stać na utrzymanie dzieci, coraz bardziej bogacącej się nielicznej „elity”, stopnia depopulacji III RP spowodowanej „miękkim ludobójstwem”, czy kondycji cywilizacyjnej młodego pokolenia, nieustannie demoralizowanego.
Intencją niniejszego listu jest apel, o podjęcie analizy sytuacji w kraju, przedstawienie Polakom klarownej oraz pozbawionej niedomówień oceny i zaproponowanie kroków naprawczych, także w zakresie realizacji polityki, rozumianej jako dbanie o dobro wspólne.
Z wyrazami należnego szacunku,
Dr Ignacy Nowopolski
Unikajacy stereotypów myslowych analityk spraw politycznych i gospodarczych Polski i swiata