List od św. Mikołaja.

Spełnię twe prośby po trosze.
Dam nie złote, ale grosze.
Dam nadzieję, co ci zgasła
W dzieciach co stawiają jasła.
*
Dam im radość i beztroskę.
To poprawi humor tros(z)kę?
Dam różowe okulary.
Tobie na co? Tyś już stary!
*
Ciesz się szczęściem swoich dzieci.
Niech im Gwiazdka jasno świeci.
Tobie kiedyś też przed laty
Dano prezent ten bogaty.
*
Dam im wiarę, która góry
Przenieść zdoła ponad chmury.
Nie dam twego doświadczenia.
Po co niszczyć im marzenia?
*
Czy choć trochę po twej myśli?
Jeśli nie, za rok znów przyślij!
Jak nie spełnię po raz n-ty,
To nie jestem taki święty.