Bez kategorii
Like

List do uczestników i organizatorów Festiwalu Piosenki o Polsce

02/05/2011
451 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Dziś 2 maja 2011 r. w Kościele Garnizonowym we Wrocławiu o godzinie 19.00 odbył się Festiwal Piosenki o Polsce. Inauguracja.

0


(List złożony na ręce Donata Kamińskiego)

Gdy nikłe nadzieje na rychłą normalność organizm się broni. Gdy obserwuję aktualne wydarzenia, hańbiącą Polskę i uwłaczającą moje osobiste poczucie godności działania dzisiejszego „rządu” polegające na oddaniu najważniejszego śledztwa powojennej Rzeczpospolitej w łapy obcego mocarstwa, które nie tylko zasłynęło upadlaniem Polaków, które nigdy nie miało w stosunku do nas dobrych intencji, a które z wielkim prawdopodobieństwem jest winne śmierci Prezydenta RP wraz z 95 innymi osobami będącymi w służbie naszego kraju to usztywniam kark. Gdy widzę jak polscy politycy, co najmniej współodpowiedzialni za tragedię, a z pewnością odpowiedzialni za naszą wasalizację brylują w masmediach, a dziennikarze wbrew swojej misji IV władzy, wbrew warsztatowi i wbrew wszelkiej przyzwoitości chronią winnych, przemilczają lub minimalizują rzeczy ważne i gloryfikują renegatów uruchamiam zdrowy rozsądek myślę o mojej prawdziwej Polsce. Polsce z pieśni.

Bo pieśń, którą pragnę nucić nie jest o Polsce upodlonej.Moja Polska nie została przez sprzedawczyków pozbawiona honoru, nie moja Polska stała się polityczną infantką, nie ją czyni się przedmiotem a nie podmiotem, to nie prawdziwej Polski dotyczą te puste popisy medialne, nie Polską rządzą te kreatury, nie Polska jest rozkradana, zdradzana i to nie ta właściwa Polska stała się pośmiewiskiem międzynarodowym.
Nałożyły się dwie rzeczywistości. Kalka i fasada przysłoniły tą prawdziwą. Ta nasza Prawdziwa Polska, ta „Jeszcze Polska” z Mazurka Dąbrowskiego to TA WIELKA I KOCHANA, którą próbuje się ukryć pod widocznym dla maluczkich i niezorientowanych fantomem polski, pod furunkułą, wrzodem, który przykrył istotę, pod polską patiomkinowską, pod tatuażem polski pisanej z małej litery na ciele Polski prawdziwej.
Nasuwa się myśl, że te wszystkie quasi dysputy medialne nad polską prawdziwej Polski tak naprawdę nie dotyczą. Te wszystkie fakciki nie są faktami, gdyż dotyczą polski, a nie Polski, a rząd nie jest Rządem, a jego działania polityczne mają co najwyżej znaczenie pozorne, wielkie dla polski udawanej, ale dla Polski żadne.
Dla POLSKI PRAWDZIWEJ znaczenie ma taki Festiwal jak ten. Nie jestem na nim osobiście, żałuję, ale wiem jak pieśń o Polsce może być nośna, jak potrafi przetrwać najtrudniejsze chwile, jak wlać w serca nadzieję i wytyczyć kierunek. Więc się nie martwię, wszystko co się dzisiaj tutaj stanie dotrze do mnie i mnie podobnych jako rzecz o wielkim znaczeniu.
Tak jak większy wpływ na prawdziwą Polskę i godność Polski miał urząd Prezydenta na uchodźstwie, Polonia powojenna, Generał Maczek, Generał Sosabowski umierający jako magazynier firmy Lucas, Hemar, Herling-Grudziński, Giedrojć, Kukiel analizujący nasz historię, Karski czy „Tońko” (ten do Szczepka) Henryk Vogelfanger-Barker wykładający przez 40 lat prawo konstytucyjne gdzieś w Wielkiej Brytanii. Tak jak oni, większy wpływ na prawdziwą Polskę i Polskość mieli zabici w ubeckich kazamatach Nil i Pilecki, niż cała banda I Sekretarzy i Gienerałów szarogęszących się w PRL. Tak Festiwal Piosenki o Polsce jest stokroć dla niej ważniejszy, niż kolejne odsłony telewizyjnych tańców i popisów tanich gwiazdeczek – mimo, że odbywających się w polskie telewizji i za pomocą polskiego języka.
Gdy patrzę na dzisiejszą Prawdziwą Polskę wiem, że wciąż jest rządzona, może czasem nie idealnie lub nieudolnie, ale prawdziwie, przez grupę polityków, którzy w tej Polsce medialnej (pisanej z małej litery) są tylko opozycją i wspierana przez grupę Patriotów, których słudzy polski nazywają oszołomami lub talibami. Gdy oglądam wiadomości lub czytam dzienniki, omijam coraz szerszym łukiem wszelkie atrapy informacji, które są być może ważne, ale dla polski z małej litery – a ta mnie przecież nie interesuje, bo to nie jej oddałem serce i nie jej obywatelem się czuję. Zamiast tego, wyłuskuję jak nieliczne samorodki z miki informacje istotne dla Polski prawdziwej, te które stanowią o jej kierunku rozwoju i które są warte uwagi. W podobny sposób podchodzę do wszelkich jazgotów w TV, całych tytułów prasowych, różnych „mądrości”, dziwnych idei i „literatur”, które stają się coraz bardziej dla mnie nieistotne, bo nie mnie dotyczą, bo nie dotyczą mojego kraju, mojej Polski.
Tak właśnie dotarła do mnie wiadomość, że jest Festiwal Piosenki o Polsce. To ten mechanizm.
I myślę sobie, że póki nie jestem sam, póki jest wielu takich, co nie wyłączyło serca, rozumu i zdrowego rozsądku pod natłokiem najdziwniejszych fantasmagorii i wizji rodem z „Kongresu Futurologicznego” to nasza prawdziwa Ojczyzna, mimo pasożytującej „łże-polski” udającej Polskę Prawdziwą, wciąż gdzieś tam jest w ukryciu, wciąż pulsuje, wciąż wpływa na rzeczywistość i wciąż ma szansę, bo czym mniej widoczna dla parazytów i sług bytu pozornego, tym mocniejsza, trwalsza i wrogom groźna. Póki my żyjemy – Jeszcze Polska…
Tak to właśnie się zawsze odbywało, gdyż tylko wartość prawdziwa może być dziedziczona, iluzję natomiast wciąż trzeba odbudowywać od nowa i tracić wiele energii by ją podtrzymywać. Na dłuższą metę to sie nigdy udać nie może.
Szanowni Państwo, uczestnicy i organizatorzy, Festiwal Piosenki o Polsce, który został proklamowany w Dzień Polskiej Flagi, jest właśnie wartością prawdziwą. Ten pierwszy raz to jak pierwszy krok – a przecież nawet największa wyprawa zaczyna się od pierwszego kroku.A jako, że dotyczy naszej Prawdziwej, Kochanej i Wielkiej Polski, to jestem pewien, że co rok będzie o nim głośniej, będzie bardziej zauważany i będzie się cieszył wspanialszą oprawą. Nie dlatego, że ktoś wyłoży na niego wielkie pieniądze i nie dlatego, że ktoś go rozwinie jako medialny interes. Po prostu, tworzycie wartość, która zgodna jest z rytmem zbyt wielu Polskich serc. I naprawdę cieszę się, że do fundamentów tej budowli możemy z całym zespołem Nowego Ekranu, już na początku, dołożyć cegiełkę.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Łażący Łazarz
Redaktor Naczelny NowyEkran.pl
………………………………………………………..
Ps. 1. Honorowym gościem Festiwalu był bard Jacek Kowalski
Ps. 2. Koncerty były rejestrowane przez NowyEkran.tv
0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758