List do Jerzego Owsiaka
24/07/2012
408 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
Owsiakowe dzieci. Byłoby to może i śmieszne, gdyby nie było tragiczne.
Wkurwiło cię Owsiaku to, że oto para młodych ludzi wyjeżdża z dzieckiem na wakacje do Grecji. Na lotnisku okazuje się, że dwuletnia(sic!!!) dziewczynka, córka tych młodych ludzi ma nieważny paszport!
Rodzice więc …. zostawili małe dziecko na lotnisku, a sami polecieli na wakacje!!!
Owsiak się wściekł i w niewybrednych słowach zaatakował Rzecznika Praw Dziecka. Dlaczego akurat jego, to może wiedzieć tylko Owsiak, gdy jest trzeźwy.
Cała owsiakowa nauka, całe jego wychowywanie młodych ludzi, polegajace na de facto braku wychowania. Polegające na wskazywaniu fałszywego blichtru zamiast jakichkolwiek wartości w zyciu. Nacisku skierowanego dla młodych ludzi, aby tylko się bawili, aby brali to co z życia najlepsze, najbardziej kolorowe, aby się niczym nie przejmowali, a już najmniej głupia gadką mądrych ludzi, że za wolnością musi iść odpowiedzialność. Owsiak zamomniał swojej rozbawionej czeredzie radosnych matołków wspomnieć o czynniku odpowiedzialności za swoje decyzje…
I teraz ten rozkalibrowany furiat ma pretensje do Rzecznika o swoje własne błędy! Byłoby to nawet śmieszne, gdyby nie krzywda dzieci. Szukanie teraz winy u innych jest świadectwem albo kompletnego rozdziału procesu myślenia od propagowania bzdur w TV u celebryty Owsiaka. Albo o kompletnym pomieszaniu pojęć i o absolutnym braku umięjętności kojarzenia skutków z przyczyną. I nie wiem co w przypadku Owsiaka groźniejsze, bo obie konstatacje są równie przerażające, gdy weźmiemy pod uwagę, jakiego pokroju człowiek, o jakim intelekcie, jest autorytetem dla młodych, niedoświadczonych, o bardzo małym rozumku – ludzi.
To przerażające, że człowiek, którego tzw ałtorytety w Polsce słuchają jak świnia grzmotu, nie zdaje sobie absolutnie sprawy, że to on i jemu podobni, spowodowali aż tak głeboką erozję więzi miezyludzkich, a szczególnie więzów rodzicielskich, międzypokoleniowych. To przecież ten , a nie inny guru nauczał nabuzowanych hormonami matołków , iż " róbta co chceta !".
No to robią, Jurek! I o co ci chodzi? Słuchają ciebie i twoich durnych nauk jak to młode, zakute łby potrafią. Przecież odpowiedzialność za innych, poświęcenie jakiekolwiek dla swego dziecka to obciach, kołtun, moher, rydzyk itp. Prawda? Przecież to muza jest ok. To dragi są w porzo. To tradycyjne wychowanie jest do dupy. Uczenie odpowiedzialności, jakieś rygory, jakaś empatia czy troska o drugiego człowieka, to średniowiecze. To smuty dla katoli, moherów, wieśniaków. Dla pokolenia wychowywanego przez owsiaków życie to ciągła zabawa i fajerwerki. Praca nawet nad sobą, oszczędzanie, dorabianie się, wychowanie swoich dzieci – to dla frajerów. Co nie Jurek?
Nie chciałbyś, żeby tragedia małej Madzi z Sosnowca się powtórzyła? Za późno! To co ty i tobie podobni porobili z umysłami młodych ludzi w Polsce nie będzie łatwo naprawić. Wyrodna matka małej, półrocznej Madzi zabiła ją, bo jej przeszkadzała w rozrywkowym trybie życia. Trybie, który ty i tobie podobni lansowali przez tyle lat, iż do młodych, wykolejonych łbów dotarły twe chore, bezmyślne nauki. Bawcie się, róbta co chceta. No to robią! Wyrodna matka małej Madzi wreszcie mogła potańczyć sobie w klubie nocnym na rurce. O tym przecież marzyła, a dziecko jej plany niweczyło. I do kogo masz teraz durniu , pretensje? Do jakiegoś rzecznika? Jeśli szukasz winnego takich i innych tragedii, to najpierw spójrz w lustro, hipokryto! Tam znajdziesz winnego tragedii dzieci, przeszkadzających swym wyrodnym rodzicom w pogoni za mirażami przez ciebie i tobie podobnych roztaczanymi! Mirażami fałszywego i oszukanego życia, niczym gówno zawinięte w kolorowy papierek!
Byłem chyba jedynym w sieci blogerem, który od razu stwierdził, że prawie na pewno to matka zabiła Madzię. Wiesz dlaczego, intelektualny nielocie? Bo żadna matka po upuszczeniu dziecka nie pójdzie go zakopać pod płotem i będzie wymyslać niestworzone historie. Żadna! Mówi ci coś historia o sędzim Salomonie, który znalazł sposób jak się dowiedzieć , która kobieta jest matką małego dziecka? Dzięki takim jak ty mądralom, takie prastare , ponadczasow mądrości odchodzą w niebyt wraz z nasza cywilizacją.
Niestety, ale ludzie są zbyt wielkimi idiotami w większości, żeby tak proste fakty skojarzyć. To ty i tobie podobni pracowicie robicie ludziom w Polsce z mózgów kisiel, więc nic dziwnego, że oduczyli się myśleć i kojarzyć fakty. Jedyne co wam się udało , to stworzyć pierwsze w historii Polski pokolenie całkowitych egoistów, sobków, pozbawionych empatii i uczuć wyższych robotów , niezdolnych do miłości. Bo miłość to zdaniem odrażających gadzin waszego sortu, tylko technika wciskania, obciągania, jęczenia, sapania, tryskania w kondon i aborcja na żądanie. Do tego sprowadza się waszym chorym zdaniem uczucie miłości. Najstarsze uczucie ludzkości…
Sam, niespecjalnie lotny hipokryto, popierałeś projekt karania rodziców nawet za małego klapsa nieposłusznemu brzdącowi. Przestępstwo wielkie. Niestety, ale na swoim przykładzie udawadniasz, że niektórych typów nawet solidny klaps nie naucza rozumu, a pomóc by mogło tylko solidne manto. Niestety, na metrykalnie dorosłych jest już za późno. Tacy jak ty, powiatowy, figurski i inne typki tego sortu, rozwijają się do trzeciego roku życia, a później juz tylko rosną. ..
Na dzieci karcone przez próbujących przynajmniej dzieci wychowywać rodziców, jest jakaś nadzieja, że jeśli im nie przeszkadzać, to jest szansa że wychowają odpowiedzialnych i przyzwoitych ludzi. W przypadku gdy wpływ na nich mają ludzie waszego pokroju etycznego i moralnego i miałkości intelektualnej – nadziei żadnej nie ma, co widać po serii tragicznych doniesień mediów niemal już codziennie. Zrobiliscie waszą propagandą z ludzi – małpy…..
Przeraża mnie jeszcze jedna sprawa wynikająca z rozebrania na czynniki pierwsze twego chwalebnego, lecz całkowicie źle adresowanego oburzenia wobec źle traktowanych dzieci przez ich rodziców . Dlaczego do rzecznika? Co on ma wspólnego z wychowywaniem (a raczej dzięki wam – brakiem wychowywania) dzieci w polskich rodzinach? Bo co niby może taki rzecznik zrobić wobec rodziny, nawet ej wychowanej w kulcie "róbta co chceta"? Czyżby roiło ci się w małym móżdżku, że trzeba zwiekszyć kontrolowanie rodziców? Jak? Jakieś trójki chodzące po domach? Podsłuchy pod oknem? Ze szklanka przy ścianie? Czy przypadkiem nie chciałbyś postawić żandarma pod każdym domem? Czyżby trzeba przesłuchiwać codziennie każdego dzieciaka w Polsce czy przypadkiem tata na niego nie nakrzyczał, a mama nie dała klapsa? Czyżby powiało faszyzmem??? Od Owsiaka???
I co dalej mądralo? Trzylatek mówi, że tata na niego nakrzyczał, gdy zdzielił łopatką w piaskownicy mniejszego od siebie . I co? Zabieramy dzieciaka rodzicom? Do mafii domów dziecka? 2500 złotych od łebka podatnik zapłaci sukinsynom deprawującym i krzywdzącym dzieciaki?
Dla swego dobra, Owsiak. Weź ty się od polskich dzieci po prostu odpierdol!!! Już dosyć gnoju narobiłeś! Zajmij się czymś, czym krzywdy nikomu nie zrobisz. Może trawę koś, albo rób za gps’a. Ale od dzieci i młodzieży to trzymaj się lepiej z daleka. Zanim znowu dojdzie do tragedii przez ciebie i tobie na wzór i podbieństwo – spowodowanej…