Lipiec, w staropolskim języku zwany lipień, nazwę swą zawdzięcza lipom, które w tym miesiącu obficie kwitną, upajając swym zapachem nawet najbardziej wybredne nosy, jak również od podbierania pszczołom miodu z barci.
Wsłuchajmy się w rytm tego pięknego miesiąca.
Oprócz tego. że jest on najcieplejszym miesiącem w roku, charakteryzuje się on dużą ilością opadów, a co za tym idzie znaczną wilgotnością powietrza. Lipiec jest jeszcze miesiącem masowego kwitnienia. Kwitną drzewa, krzewy i liczne rośliny zielne, szczególnie rośliny wodne i nadwodne. Dużo kwiatów występuje w ogrodach. Bardziej ogołocone są pola i łąki (bo to przecież sianokosy, żniwa). Dojrzewają owoce wielu roślin.
W świecie zwierzęcym wre najbujniejsze życie, zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Trwają jeszcze gody licznych owadów i innych bezkręgowców. Owady fruwające występują w ogromnych ilościach we wszystkich środowiskach. W lipcu w ogrodach i parkach kwitnie bardzo dużo kwiatów rocznych: aksamitki, goździki, nasturcje, lwie paszcze, cynie, dalie, kosmosy, lobelie, szałwie, żeniszki, niecierpki, floksy i wiele innych. Trudno wyliczyć wszystkie. W ogrodach i pod płotami przybywa malw, mieczyków, ale również i chwastów. W pełni kwitnienia są róże.
W lipcu kończą się truskawki, masowo dojrzewają porzeczki i agrest, maliny, czereśnie i wiśnie, zaczynają się śliwki renklody i najwcześniejsze gruszki oraz jabłka papierówki.
W tym miesiącu obserwuje się największe nasilenie motyli. Większość z nich to szkodniki, jak kuprówka rudnica, pierścienica nadrzewka, brudnica nieparka, bielinki i inne.
Wśród ptaków kończy się okres lęgowy. Mniejsze ptaki wyprowadzają już nawet drugi raz pisklęta. Obserwuje się je teraz na drzewach owocowych, gdzie dojrzewają właśnie wiśnie.
Ciągle słyszy się śpiew ptaków, ale głównie o świcie i pod wieczór. Jednak nasilenie śpiewu zmniejszyło się. Ucichł już słowik, ucichły również niektóre inne gatunki. W czasie największych upałów w ciągu dnia w ogrodach jest prawie cicho. To za sprawą św. Wita (15 czerwca), gdyż zgodnie z ludowym porzekadłem: „Na święty Wit, połowa ptactwa cyt”. Śpiewa jednak kulczyk, ptak pochodzący z południa i niewrażliwy na ciepło. W ogrodach rozlega się także donośny śpiew zaganiacza, który szybko powtarza te same motywy, jakby kogoś przedrzeźniał. Częstym gościem jest wilga, która nieraz zakłada gniazda na starych, wysokich drzewach owocowych. Jej piękny śpiew rozbrzmiewa daleko. W ciepłe wieczory i noce często rozlega się piskliwy głos pójdźki (jest to sowa). Jej nazwa pochodzi od głównego tonu, który brzmi jak „pójdź”.
Warto wybrać się za miasto i posłuchać głosów ptasich.
W lipcu na polach praca wre. Rozpoczynają się przecież żniwa, zwykle w połowie miesiąca. Zwykle pierwszy schodzi z pola rzepak ozimy i zaraz po nim żyto, nieco później pszenica. Na polach przybywa coraz to więcej mendli. W lipcu zaczyna kwitnąć gryka, na której białe kwiaty utrzymują się jeszcze przez cały sierpień. Zaczynają też kwitnąć późne ziemniaki.
A co się dzieje nad wodą?
W środowisku wodnym i nad brzegami jezior, rzek kwitnie w lipcu ogromna większość roślin. Zaczyna kwitnąć trzcina pospolita. Wszędzie widać duże wiechy, kłosy, pałki wśród najwyższych szuwarów. Pojawiają się również wielkie kiście nadwodnych szczawi. Pod wodą kwitnie nadal rogatek szorstki i zaczyna kwitnąć przęstka pospolita.
Także na wydmach nadmorskich i na plaży spotyka się coraz więcej kwitnących roślin. Na pewno znajdziemy wśród nich i takie, które rosną również w głębi kraju na wydmach i po suchych, sosnowych lasach, jak np. pospolite kocanki piaskowe, czy też trawę szczotlichę siwą.
Z roślin spotykanych wyłącznie nad morzem zakwita w lipcu najpiękniejsza – mikołajek nadmorski.
Lipiec to raj dla wędkarzy. Letnie noce i ranki są wymarzone dla połowu. Letni, ciepły wietrzyk, woda, wędka. Na nią można złowić w lipcu głównie karasie, karpie, leszcze, sumy, węgorze i wzdręgi.
Lipcowy las nie obfituje już w kwiaty. Ale oferuje nam piękny zapach, świeże powietrze i owoce. W upalne dni bór sosnowy z daleka daje znać o sobie silną wonią żywiczną. Las liściasty staje się w lipcu mroczny, gdyż liście tworzą gęsty parasol. Las daje nam w darze jagody, maliny, poziomki.
W lipcu można znaleźć owocniki większości pospolitszych grzybów jadalnych i trujących. Mimo to lipiec nie jest jeszcze porą najobfitszego występowania grzybów. Pod koniec tego miesiąca zaczynają ukazywać się maślaki i rydze. Podczas upałów lipcowych las nieco cichnie. Roją się natomiast motyle. W żadnym innym miesiącu roku nie spotykamy ich w lesie tyle co w lipcu. Na nasłonecznionych polanach leśnych pełno najpiękniejszych naszych gatunków, jak paź królowej, rusałka pawik, rusałka wierzbowiec, cytrynek i wiele innych. Charakterystycznym zjawiskiem ciepłych wieczorów letnich, już od czerwca, są loty nietoperzy.
Właśnie teraz, latem mamy okazję częściej obcować z przyrodą i podziwiać jej uroki. Piękno jest wszędzie; wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć i chcieć je dostrzec.