Czemu ma to służyć? Rozumiałbym jeszcze likwidację takich sądów w małych miasteczkach.
Ale Leżajsk, Przeworsk, Ropczyce, Nisko?
Piszę tylko o tych miastach, które znam.
Co mnie zastanawia?
1. Wydatki poniesione w ciągu 20-tu lat na: remonty budynków sądowych, instalacje komputerowe i sprzęt, bramki przy wejściu do sądu – to kwoty, których wprawdzie nie znam ale myślę, że ogromne,
2. Ilość spraw sądowych w Polsce nie maleje a rośnie. Powód? Skomplikowany system prawny – reorganizowany często pod "potrzeby sił wpływowych",
3. Jaki sto sygnał dla innych sądów? Można tylko przypuszczać.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.