Jeśli nie wiecie Państwo co to są „Libertyńskie Wieczory”, to zapraszam do lektury.
Jak podaje agencja DPA prokuratura francuska rozszerzyła postępowanie wyjaśniające prowadzone wobec Dominigue Strauss-Kahna (DSK). Według ostatniego komunikatu prokuratury w Lille były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego DSK brał udział, poza innymi przestępstwami o naturze seksualnej, również w zbiorowym gwałcie. Podstawą tego podejrzenia są fakty jakie zostały ujawnione w sprawie afery międzynarodowej sieci stręczycieli, która zatrudniała prostytutki (w tym nieletnie) z krajów afrykańskich i Ameryki Południowej. Według przeprowadzonego dotychczas dochodzenia okazuje się, że orgie, w których brał również udział szef MFW organizował i finansował z funduszy firmy biznesmen pochodzący z rodziny polskich emigrantów- Fabrice Paszkowski. Dowodem w sprawie jest aparat telefoniczny, który DSK dostał podczas jednej z orgii w Paryżu od Paszkowskiego. Były szef MFW używał tego telefonu przez ostatnie trzy lata w celu zamawiania za pośrednictwem Paszkowskiego prostytutek m.in. do siedziby MFW w Waszyngtonie, co potwierdzili świadkowie. Sprawa zamieszania DSK w tym seksualnym skandalu została ujawniona przy okazji śledztwa dotyczącego siatki stręczycieli z Lille, którzy organizowali seksparty dla politycznych notabli, biznesmenów, adwokatów i wysokich rangą policjantów w luksusowym Hotelu Carlton mieszczącym się w tym mieście. W sumie zarzuty jak dotychczas usłyszało osiem osób, w tym miejscowy szef policji. Według mediów, jedna z prostytutek została DSK wysłana z Francji do USA w przeddzień aresztowania 62-letniego szefa MFW przez nowojorską policję w Hotelu Sofitel pod zarzutem napaści seksualnej i dwukrotnej próby gwałtu na czarnoskórej pokojówce hotelowej- Nafissatou Diallo. Ta próba gwałtu może być wyjaśniona w tym kontekście „pomyłką” DSK, który mógł sądzić, że jest ona kolejną przysłaną mu przez Paszkowskiego prostytutek z Francji. Od tego zarzutu zresztą został uwolniony ze względu na to, że pokojówka kilkakrotnie zmieniała zeznania. Podobnie też zostało umorzone dochodzenie dotyczące próby gwałtu zgłoszone przez pisarkę Tristane Banon ze względu na przedawnienie. Adwokaci DSK twierdzą, że ich klient nie wiedział, że kobiety wysyłane mu z Francji do siedziby MFW są prostytutkami, gdyż sądził on, że po prostu podoba się kobietą, a jego niewątpliwy czar powoduje, że na każdy jego telefon przylatują natychmiast z Francji. Natomiast co do orgii organizowanych w hotelu w Lille podczas „Libertyńskich Wieczorów” nigdy nie sądził, że uczestniczą w nich prostytutki, a więc nie sądził, że za usługi uczestniczek tych libertyńskich party należy płacić. Już chyba dalej nie muszę pisać aby Państwo wiedzieli co to są „Libertyńskie Wieczory”, dla niedomyślnych uzupełnię, że jest to taka francuska odmiana włoskiego Bunga-Bunga, w Polsce zaś tradycyjnie nazywane jest „Seks aferą” lub „Niewinnymi igraszkami Piesiewicza”. Pozdrawiam. Ten przystojniak na zdjęciu to Domique Strauss-Kahn były prezes MFW.
Jesli chcesz zbudowac dom, który bedzie sluzyl pokoleniom, zadbaj o jego mocny fundament.