Lewaccy bandyci organizują się pod bolszewicko-stalinowskim hasłem „Faszyzm nie przejdzie”

Grupa radykalnych lewackich bandytów określająca się mianem "antyfaszystów" postanowiła zorganizować pod szyldem "Faszyzm nie przejdzie" własną akcję — niezależną od innych lewackich bojówkarzy ze zbrodniczego Porozumienia 11 Listopada — i przemocą zablokować przemarsz uczestników Marszu Niepodległości.

 

Dwa lata temu bolszewicki politruk z "GWna" tow. Blumsztajn wrzeszczał zbrodnicze sowieckie hasło "No pasaran"… I sterował organizacjami młodocianych bandytów i janczarów odmóżdżonych przez lata działalności postbolszewickiego "GWna" oraz organizowł ich ataki na polskich patriotów… Stalinowski bolszewizm z "GWna" ciągle nienawidzi Polski — polskich tradycji religijnych oraz Polski wyznającej patriotyzm polski, a nie komunistyczno-bolszewicki, zbrodniczy internacjonalizm…

 

W tym roku bojówkarze z antypolskiego Porozumienia 11 Listopada zrezygnowali z blokady i postanowili zorganizować własną manifestację. Dlatego zbolszewizowni lewaccy bandyci założyli już na portalu Facebook specjalny profil, w którym wzywają: "Dołącz do nas i przyprowadź ze sobą znajomych. Razem zablokujemy ten brunatny marsz!".

 

Lewaccy bandyci, którzy w sieci deklarują swój udział w nielegalnej blokadzie Marszu Niepodległości nie ukrywają, że ich akcja nie będzie przebiegać w pokojowy sposób. – "Zapier… faszystowskich morderców, nie chcesz, aby zło szerzyło się znowu" — wzywa na profilu tej bandyckiej akcji jeden z lewackich bandytów.

 

Jerzy Dudek pisze w "Rzeczpospolitej", w artykule "Bojówkarze szykują zadymę" iż lewaccy bandyci: "Podobną blokadę chcą też zorganizować we Wrocławiu, gdzie swój marsz ma Narodowe Odrodzenie Polski. Wezwanie do udziału w ‘antyfaszystowskich blokadach’ pojawiło się już na niektórych portalach i forach dyskusyjnych w Niemczech."

 

Organizatorzy marszu wyznaczą straż porządkową, każdy może też dokonać tzw. zatrzymania obywatelskiego, więc na pewno lewicowi bojówkarze w pochodzie nam nie przeszkodzą – mówi „Rz" poseł Stanisław Pięta (PiS), który wybiera się na Marsz Niepodległości.

 

Poza tym, uczestnicy Marszu powinni mieć jeszcze nadzieję, że nieumundurowani policyjni bandyci nie będą atakować niewinnych osób na ulicach Warszawy — jak to się działo w ubiegłym roku.

    Zobacz także:

 

Porozumienie 11 Listopada jest antypolską, nielegalnie propagującą komunistyczną rewolucję przestępczą bandą

Zarówno antykonstytucyjne propagowanie totalitarnego komunizmu w III RP, jak i używanie przemocy oraz bandyckich metod zwalczania przeciwników politycznych — jest działalnością przestępczą podlegającą przepisom prawa karnego.

 

Wbrew opiniom bolszewicko-neostalinowsko-lewackich elit sterowanych z "GWna" — Polacy coraz częściej manifestują dumę narodową

Blumsztajn, po Święcie Żołnierzy Wyklętych zionął miłością do Polski w "GW": "Patriotyczny wrzask, szmira, historyczne prostactwo czy wprost kłamstwo. I głośny krzyk: Polska, Polska!" Michalski zaś pisał, że Polska jest krajem skazanym na zagładę.

 

Zobacz czego uczą na lekcjach historii

Wychowywane na komunistycznych, leninowsko-stalinowskich wzorcach nienawiści GWna do polskości i polskiego patriotyzmu — propagowanych przez postsowieckie media — rośną w PRL-bis kolejne pokolenia lewackich przestępców oraz bandytów.

 

Neobolszewizm, czyli lewacka tresura świadomości

Stalin przeznaczył spore środki na stworzenie krzyżowki sowieckiego człowieka z małpą. 11 listopada było widać, że ten ekperyment stworzenia komunistycznych mózgów osiągających inteligencję 3-letniego dziecka — w jakimś stopniu Stalinowi się udał.