Bez kategorii
Like

Leśnicy? A może POspolici durnie?

17/07/2012
503 Wyświetlenia
0 Komentarze
14 minut czytania
no-cover

Czy leśnicy dbają o lasy, czy o wyroby lasopodobne?

0


 Wszyscy wiemy, jak wygląda las. U nas na POdlasiu, w regionie "zielonych płuc" POlski… drzewo w drzewo sosenka… jedna do drugiej kubek w kubek podobna.. proste. Proste, nie boskie drzewa z obrazów Szyszkina.. nie, żadnych takich. Rząd tyczek, a między tym wszystkim pustka. Dobra do mordowania niewinnych zwierząt. Do nagonki, do wszystkiego, ale nie do tego, aby zwierzaki mogły tam żyć. 

Ostatni wiaterek pokazał, czym jest las POlskich leśników: to sterta zapałek, dla niepoznaki udających las. Gdyby to był las mieszany, gdyby tam rosły dęby, lasek taki miałby większe szanse na przeżycie tornada. Tymczasem 500 hektarów poszło w drzazgi… Praktycznie ani jedno drzewo na trasie wiaterku nie przeżyło. Czy trzeba większych dowodów, że nasi leśnicy to raczej popierdułki, a nie ludzie, którzy znają się na porządnej robocie? 

Sprawa wodopoi. Pisałem o tym. Jak kowalski nie naleje psu wody, jest afera, a kowalski tłumaczy się na prokuraturze. Jak pan leśniczy nie zapewni zwierzakom wody? No właśnie.. nima sprawy… Nieopodal nas przepadł las, pełen zwierza. Wyschły sadzawki czy bajorka, gdzie mogłaby zwierzynka sobie wypić…. Las, dawniej pełen zwierzęcych tropów, watah dzików, ćwierkania.. teraz martwy. Więcej świergotu ptactwa jest w mieście, jak tam. To jest las? I ci ludzie, którzy w sumie dbają jedynie o handelek drewnem, i ci ludzie, którzy właśnie sprzedają na zapałki Puszczę Białowieską, to są leśnicy? Bardziej mi to towarzystwo przypomina bandytów.

Wypuścili książeczkę "encyklopedia leśna".. Kupujesz, otwierasz, a tam morda na mordzie, któren od którego ważniejszy, a wszystkie te mordy.. zasłużone. W czym, panowie, w tym, że zamiast słowiańskich lasów mamy martwe próżne popierdułki z tyczkami sosen zamiast niesamowitego lasu mieszanego? Ostatnio słyszałem, że gdzieś tam, w buszu, prowadzi się taką politykę, że wycina się pojedyncze drzewa z danego obszaru. To jest leśnictwo. A  u nas? Holocaust lasu, zwierząt tam mieszkających, tych wszystkich pogardzanych żuczków, miśków… Tną hektarami. Swoje hacjendy otaczają zakazami wjazdu. Mają darmowych roboli…….. Państwo w państwie. Przyjmują tam myśliwych – inną nację bandytów. Co imprezka, to łamanie prawa od początku do końca.  Cały szlam państwa się zbiera: prokuratorzy, sędziowie, policjanci… bandyci od biznesu.. Czasem kogoś mordują naprawdę.. Ktoś kogoś kiedyś z tego powodu skazał? Napruci winem, albo wódą, żygają i mordują, mordują i żygają… Leśniczówki z wywieszonymi zwłokami pomordowanych co ładniejszych zwierzaków. To jest leśnictwo? Czy zbrodnia. Rysie, żbiki wyginęły albo niedługo. Watahy myśliwych włażą ci do lasu kiedy chcą, i mordują kiedy chcą… Sportem tego menelstwa jest zabijanie psów spacerowiczom. Bandyci bezkarni, bo przecież piją i łamią prawo z sędziami. Ostatnie ich pomysły – słyszeliście. Mordowanie kruków, strzelanie do żurawi. Czasem zapuszczają się do wiosek, żeby mordować ludziom psy na posesji. A ich kumple od kufla kryją zbrodnię w sądzie.

Nie powiem, lasy państwowe mają dorodniejsze drzewa od lasów prywatnych. Niestety, jest to parszywa podróba prawdziwego lasu. Dobrym przykładem jest Czarnobyl. Wszystko kwitnie, zwierza jak mrówków. Cała filozofia tych ludzi jest "o kant dupy potłuc". Leśnicy są szkodliwym wrogiem prawdziwego lasu. Ostatnia ich filozofia – słyszeliście.. sprzedać lasy, bo tam "nie można dojechać". Parę procent lasu, i mają problem – przy ich miliardowych dochodach.

Kiedyś leśnicy mordowali naród. Przyłapano dzieciaka na zbieraniu grzybów, to były sceny jak te z esesmanami zabierającymi dzieciom kartofle czy kiełbasy. A zbierali grzyby u "jaśnie"pana – czapa, pod brzózkę i kula w łeb. TAcy byli leśnicy. I widać tacy będą, skoro wysprzedadzą lasy. Jeszcze brak amerykańskiego "prawa". Wejdziesz do lasu a wyjdziesz w trumnie. W sumie wszędzie widzicie tu u nas to samo. Jedna parszywa monokultura… sosenka, sosenka sosenka sosenka sosenka ssosenka.. i tak dalej. Dla nie poznaki wąski pasek brzózek. A potem sosenka sosenka sosenka i tak 400 ooo razy. Jak to zubaża życie w lesie? 

Powiedzmy sobie, leśnicy mają olbrzymi majątek w rękach – i nie przynosi to kompletnie niczego narodowi. Drzewa w piecu powinno się palić jak najmniej. Nie powinniście kłaść sobie parkietów, i podobnych luksusów. Stal, szkło, plastik, żywica :).. Drzewo powinno zostać w lesie. A las powinno się zapraszać do miasta. Zdrowiej by się żyło, i herr heil hitler tusk musiałby wypłacać emerytury przez długie lata po 67 roku  życia. Majątek lasu mógłby zostać wykorzystany z pożytkiem. Niestety, wydaje się, że leśnicy to zwykli pospolici durnie. Lasy, zamiast przypominać bajkę, przypominają raczej hodowlę lisów na fermie… siatki sosenek pod rząd, i pod jedną sztycę. Jak dobrze dmuchnie, to POlska może się obudzić nazajutrz .. bez lasów. Wycina się pomniki przyrody. W moim mieście było potężne drzewo – pomnik. Drogowcy rozkopali przy korzeniach. Miejsca mieli dosyć, ale kopali na 4 metry przy samych korzeniach. Był park, teraz pewnie już nic tam nie ma. Oczywiście prokuratury, policje nic nie zrobią. Bo wszyscy piją u tych samych leśników. 

Czy ostatnie tornado nauczy czegoś durni? Dureń jaki jest każdy widzi. Co by się nie zdarzyło, nic to nie zmienia. Dureń swoje wie. Ma papier w kratkę i drzewa w siatkę. Do dziś cymbalstwo nie ma satelitarnej obserwacji pożarów. Szmal jest, forsa jest… a oni się chwalą … łapaniem wyrzucających śmieci. Robią nagonkę gminom. Ludzie masowo palą ogniska w lasach, w miastach… Augustów dobrym przykładem. Tam hulaj dusza piekła nie ma. 9 na 10 pożarów spowodowane przez człowieka, a oni mandatu nie potrafią wystawić. Po co mamy tych leśników? Gdyby lasami zarządzała przyzwoita sprzątaczka, lepszy byłby z tego pożytek. 
 

Palenie drzewem w domu jest swego rodzaju paleniem czarownic. Ocieplone domy praktycznie do zimy nie potrzebują opalania. Każde polano to jakaś zwierzęca tragedia. Są lepsze materiały na posadzki, na blaty. Co jak co, ale na miano leśnika to towarzystwo nie zasługuje. A za niszczenie Puszczy Białowieskiej powinni chyba wiecie co… Tam już parcelują lasy. Ludziom z ministerstw, prywatnym.  Urzędy ministerialne niszczą kraj.  To co, że jakaś babeczka zna na pamięć budżet. Kopa w dupę, to może coś się w tym kraju zmieni. Czyszczenie polskiego katolickiego szamba warto by zacząć od ministerstw. Wykopać całe szemrane tałatajstwo na zbitą mordę. Za całokształt. Niezależnie jak babeczka miła i sympatyczna. Już wystarczy. 20 lat zaciskania pasa, niektórym dosłownie. Białowieża chyba słynie z wisielców. Tak tam im dobrze u leśników. TAk fajnie. Tacy panowie. No, ale może tak jak tam wieszają się teraz ludzie w całej POlsce? Pozdzierać tym generałom od leśnictwa pagony, zdegradować do szeregowych. Naprawdę nie wiem, co w tym kraju idzie jak należy. Może mordowanie narodu. No i mordowanie lasów. Prawie na ukończeniu. Ikea ponoć załatwi sprawę naszej puszczy, i puszczy po drugiej stronie. Ostatnio Ikea słynie z mordowania 600-letnich drzew. No i z zatrucia naszej rzeczki. Jak znam miejscowe obyczaje, truć pewnie będzie rzekę co roku jako "nie wykryty sprawca".  Mała pociecha, że potem te trucizny będzie pić tusk i jego gwardia oraz warszawiacy. 

Ocieplony domek boski jest. Całą dobę fajna temperatura. Nie ma porannego chłodu. Po co palić. A latem… sporo chłodniej. Po co klimatyzacja. Gdybyśmy mieli jakiś rząd… a oni co robią… tornada są, a przepisów budowlanych nie ma. Nie tylko leśnicy w naszym kraju są do bani. I nie od nich zaczynałbym porządki w kraju. Zrobiłbym ściepę narodową, po 6 dolarów od obywatela… kupilibyśmy sejmowi i rządowi samolot airbus coś tam.. z dwoma (debilizm) silniczkami… na 800 miejsc. Rząd, senat, sejm.. całe tałatajstwo zapakować, kurs na smoleńsk, zatankować mało paliwa, poczekać na dobrą mgłę… Kiedy jesteście w porcie w Świnoujściu, we mgłę, kiedy na metr nie widać, stateczki wchodzą, wychodzą.. Najbardziej marne, najbardziej kruche krypy rybackie, a prezydencki samolot do dziś pewnie, wojskowy, rozumiecie, wojskowy samolot, nie potrafi wylądować bez widoczności. Byle menel z Alkaidy potrafiłby takie coś zrobić na drzwiach od stodoły. Samolot, rozumiecie, nie potrafi wylądować na lotnisku. Dorzuciłbym drugie 6 dolarów, kupilibyśmy im drugi samolot, zapakowali urzędników, generałów z policji, dziennikarzy głównych mediów. Prezesów tv i biznesu. Pawlaków. … Niech lecą do Peru przez trójkąt bermudzki. 
 

 

Nie tylko oni są tacy źli. Mafia zaczyna się tu na dole. Jest bliżej niż myślisz. Do najbliższego bandyty masz nie dalej jak 100, 200 metrów. Prawie nie ma ludzi nie umoczonych. Podsłuchy w radio, tv, tunerach, kontaktach. Były w Rumunii, wątpię, żeby nie było ich w POlsce. Każdy każdego sprzeda. A z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach. Zajęcy trochę ostatnio widziałem… pewno hodowlane, bo te z lasów tym leśnikom pewnie wyzdychały. 

Dlaczego zmiana wymaga wizjonera. Dlaczego tumany nie mogą się zebrać, pogadać, opracować wspólnie jakiś plan innowacji. Może dlatego, że to tchórze? Przecież stara ruska maksyma mówi: tisze jedziesz, dalsze budziesz. Takimi lasami wylądujecie na śmietniku historii.  . Mogliby wystawić firmom tytoniowym rachunek za spalone lasy.  . Ale to tchórze. Nie leśnicy. Leśnik to dba o las. I ma las. A nie POpierdułkę. 

0

PREDAkTOR

19 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758