Bez kategorii
Like

Lenistwo, czyli nie bierzcie spraw w swe ręce.

27/05/2012
418 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Notka powstała z …lenistwa.

0


 Po wyjeździe na pikietę Solidarności, pod Pałacem Namiestnikowskim mam sporo materiału foto i mi się po prostu nie chce.

 Na razie.

 Ale…

 Historia prawdziwa.

 Przydarzyła się niedawno krewnej jednego z moich znajomych.

Pani, hmmm… Anna,  w sklepiku przy  cmentarzu kupiła kilka drogich zniczy na grób rodzinny.

 Zostawiła je tam, aby później zapalić (to nic niezwykłego, wiele osób tak robi).

 Pojechała za cmentarz, coś załatwić i wracając, zobaczyła, jak jakaś kobieta wynosi w reklamówce JEJ ZNICZE!

 Zatrzymała auto, wyskoczyła z niego i pędem puściła się przez bramę cmentarną, jednocześnie wyciągając telefon.

 Musiała jednak sprawdzić, czy na pewno chodzi o te znicze.

 Gdy na grobowcu stwierdziła ich brak, dalej biegnąc, zadzwoniła na 997.

 Sprintem godnym wyczynowca, dogoniła sprawczynię, złapała ją za rękaw i szarpiącą się przytrzymała do przyjazdu Policji.

 Jakież było jej zdumienie, gdy funkcjonariusze, najpierw zapytali złapaną, czy chce zaskarżyć naszą bohaterkę o napaść.

 Na okazanie paragonu przez panią Annę, odpowiedzieli, że przedmiot kradzieży ma zbyt małą wartość, aby wszczynać postępowanie.

 Po tym… wymierzyli jej mandat karny za zatrzymanie auta na pasach.

 Szczena opada.

 

 

 

0

brian

Tomasz Kolodziej,zaprzysiegly kociarz, dzialacz zwiazkowy, pisowiec, zoologiczny antykomunista, co nie znaczy ze nie pogadamy

89 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758