Recydywa symboli totalitarnych wraca. 1 Maja u towarzysza Milera, pokazały się flagi z sierpem i młotem. Nie chcąc być dłuznym prezydent Budyń umieścił Lenina na bramie stoczni. Teraz czas na swastyki , ale to zrobi koalicjant PO, RAŚ
Nie oszołomy z Solidarności z Guzikiewiczem jakby chciały władze Gdańska z peowskim kacykiem Adamowiczem a studenci z ASP przysłonili nazwisko komunistycznego zbrodniarza Lenina na Stoczni Gdańskiej. Kuriozalna jest wypowiedź posła PO kolegi BOLKA Jerzego Borowczaka „” przywrócenie napisu z Leninem należy rozumieć jedynie w kontekście historycznym". A czy Borowczak zgodziłby się na przywrócenie ul. Długiej nazwy Adolf Hitler Strasie w kontekście historycznym?
Całe szczęście , że zaczyna się budzić młodzież akademicka , której teksty GW nie kształtują już umysłów. Jest Internet i niezależne portale , z których można czerpać tak ukrywane przez Tuska wiadomości.
Za czasów komuny za napis „ Katyń pomścimy” szło się do więzienia, obecnie za napis antyrządowy również, czego przykładem jest wyrok na ucznia z Lipna.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110613/INNEMIASTA14/35514553
Równia pochyła po ,której toczy się rząd nabiera przyspieszenia. Jestem ciekaw , kiedy rozgrzani sedziowie skażą pierwszą osobę za napis, Solidarność.