„Przed świętami robi się porządki”.
Piotr Duda przewodniczący "Solidarności" szlifierką odciął napis "im Lenina" z nad bramy Stoczni Gdańskiej.
– Lenin wrócił na swoje miejsce do śmietnika – komentuje Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność. – Przed świętami robi się porządki.
Po odcięciu napisu, związkowcy zanieśli go do sali BHP. – Jest zabezpieczony i może posłużyć prokuraturze, a potem będzie częścią wystawy – informuje Andrzej Jaworski, szef pomorskiego PiS.
– Policjanci nagrywali całe zajście. Aby podjąć odpowiednie kroki musimy dostać wniosek od pokrzywdzonego (władz miasta.) – informuje podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy policji w Gdańsku.
– Jeśli będzie potrzebny oficjalny wniosek, to na 99 proc. taki napiszemy. Jesteśmy oburzeni zaistniałym incydentem – mówi rzecznik prezydenta Gdańska, Antoni Pawlak. – Piotr Duda dopuścił się przestępstwa, ponieważ wtargnął i zniszczył mienie publiczne – dodaje. Według niego oburzający jest również fakt, że całej sytuacji biernie przyglądali się posłowie Śniadek i Jaworski.
Żródło: TVN24.pl
No to smietanka z Amber Gold się wsciekła- ale jak wolna amerykanka to wolna amerykanka panowie z OLD ekspress.
Oczywiście teraz cała machina prawna ruszy pełną parą i mam nadzieje że bedzie tak pędziła aż się zatrze.
Zdjecie: Adam Warżawa (PAP)