Legia mistrzem Polski 2013! Zespół Jana Urbana zapewnił sobie tytuł w sobotę po spotkaniu Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Kolejorz” przegrał z „Góralami”, na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu traci do lidera sześć punktów i nie ma już szans na prześcignięcie stołecznej drużyny. Urban: Kamień spadł mi z serca – Nie spodziewałem się, że w tym sezonie wywalczymy dublet. Po słabym starcie, w którym odpadliśmy z Ligi Europy i przegraliśmy Superpuchar powtarzałem, że naszym celem jest mistrzostwo. Dopięliśmy swego celu – powiedział trener mistrzów Polski, Jan Urban. W tym sezonie Legia nie miała sobie równych w Polsce. Drużyna wywalczyła dublet, zdobywając mistrzostwo i puchar. – Nie spodziewałem się, że sięgniemy po dublet. Początek sezonu nie ułożył […]
Legia mistrzem Polski 2013!
Zespół Jana Urbana zapewnił sobie tytuł w sobotę po spotkaniu Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Kolejorz” przegrał z „Góralami”, na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu traci do lidera sześć punktów i nie ma już szans na prześcignięcie stołecznej drużyny.
– Nie spodziewałem się, że w tym sezonie wywalczymy dublet. Po słabym starcie, w którym odpadliśmy z Ligi Europy i przegraliśmy Superpuchar powtarzałem, że naszym celem jest mistrzostwo. Dopięliśmy swego celu – powiedział trener mistrzów Polski, Jan Urban.
W tym sezonie Legia nie miała sobie równych w Polsce. Drużyna wywalczyła dublet, zdobywając mistrzostwo i puchar. – Nie spodziewałem się, że sięgniemy po dublet. Początek sezonu nie ułożył się nam najlepiej. Odpadliśmy szybko z Ligi Europy oraz przegraliśmy batalię o Superpuchar. Po tamtych niepowodzeniach powiedziałem zawodnikom, że możemy się zrehabilitować w lidze. Uczulałem ich, aby nie zadowalali się pojedynczymi wygranymi. Oczywiście chcieliśmy trzeci raz z rzędu zdobyć Puchar Polski i mieć już go na własność, ale to walka o mistrzostwo była najważniejsza. Dzisiaj kamień spadł mi z serca. Jestem bardzo usatysfakcjonowany, ponieważ pierwszy raz zdobyłem tytuł mistrzowski jako trener – powiedział legia.com szkoleniowiec legionistów.
Urban wrócił do konferencji, podczas której przedstawiono go, jako „nowego-starego” trenera. – Od początku powtarzałem, że Legia jest głównym faworytem. W tym sezonie miałem mocniejszą drużynę niż w okresie mojej pierwszej przygody w tym klubie. Sądziłem, że walka o tytuł mistrzowski potrwa dłużej, tymczasem narzucone przez nas tempo wytrzymał jedynie Lech. Różnice między pierwszymi dwoma zespołami, a resztą były bardzo duże. Nasza rywalizacja z „Kolejorzem” sprawiła, że liga była ciekawsza. Dzisiaj jesteśmy mistrzami Polski, a ja czuję radość, że tworzę historię tak wielkiego klubu, jakim jest Legia – dodał trener legionistów.
Jan Urban jest czwartym trenerem, który poprowadził Legię do dubletu. Przed nim taki wynik osiągnęli Janos Steiner, Ryszard Koncewicz i Paweł Janas. – To jest dla mnie mniej istotne, ponieważ żyję tym, co dzieje się teraz. Wiedziałem, co chcę osiągnąć. Przychodząc ponownie do Legii nawiązałem do galerii zdjęć trenerów, która wisiała na starym stadionie, a w której znajdowali się szkoleniowcy mistrzowskich zespołów. Na szczęście w nowym muzeum jest dużo miejsca na takie fotografie – stwierdził szkoleniowiec warszawskiego zespołu.
Który mecz był tym decydującym? – Od początku dominowaliśmy w lidze. Każde spotkanie było tak samo istotne, ponieważ wszystkim zależało na ograniu Legii. Wiele drużyn potyczki z nami traktowało jako te najważniejsze w rundzie, dlatego zdobycie tytułu przy Łazienkowskiej jest trudnym zadaniem. Kluczowa dla losów mistrzostwa była domowa potyczka z Lechem, w której pokazaliśmy bardzo efektywny futbol. Wiedzieliśmy, że „Kolejorz” odrobił dwa punkty w trakcie rundy wiosennej i grał w stolicy o wszystko. Wytrzymaliśmy ciśnienie, ograliśmy lechitów i tydzień później zdobyliśmy tytuł – powiedział trener mistrzów Polski.
Szkoleniowiec nie spodziewał się, że jego zespół dzisiaj zapewni sobie tytuł. – Sądziłem, że Lech gładko upora się z Podbeskidziem, wykorzysta nasze potknięcie z Łodzi i zbliży się na trzy punkty. Po wczorajszym remisie nie przypuszczałem, że moglibyśmy stracić tytuł, ale wiedziałem jak trudne zadanie czeka nas w Chorzowie. Wczoraj zdobyliśmy 30. punkt w rundzie rewanżowej, który dał nam mistrzostwo. Tym samym potwierdziło się, że taka liczba „oczek” w drugiej części sezonu zapewni nam tytuł. Oczywiście mamy dwa mecze do końca i chcemy je wygrać – zakończył Jan Urban.
za Legia.com
25.05.2013 19.42, autor: E. Kamiński, fot. M. Kostrzewa,
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół
Jeden komentarz