Lech W. żąda przeprosin od Cęckiewicza i Gontarka

Nasza mundrala europejska wpadła na pomysła, żeby po wyroku w procesie z Wyszkowskim, który ma nakazane go przeprosić, zażądać przeprosin także od innych.

  Nasza mundrala europejska wpadła na pomysła, żeby po wyroku w procesie z Wyszkowskim, który ma nakazane go przeprosić, zażądać przeprosin także od innych. [Wpis TUTAJ]

Kategorycznie domaga się, dając dwa tygodnie czasu, żeby wymienieni w tytule jego notki dokonali publicznych przeprosin za pomówienia i insynuacje. A konkretnie za co mają być te przeprosiny? A za to:

„W Waszych przypadkach bywały kategoryczne bezdowodowe stwierdzenia .Tego nie wolno  robić .”

Swoja drogą, to ja się mocno dziwię, że nie wolno w Polsce kategorycznie bezdowodowo stwierdzać. Bo na przykład, jeśli ja kategorycznie, bez przedstawiania dowodów, stwierdzą, że urodziłem się tego a tego dnia, miesiąca oraz roku, to Lech W. poda mnie do sądu? W ciągu dwóch tygodni? Chyba tak, bo sam napisał, że tego nie wolno robić. Musi jakaś nowa dyrektywa europejska weszła w życie, a nasza mundrala europejska dowiedziała się o tym.

Normalni ludzie wiedzą przecież, że jeśli się żąda przeprosin, to trzeba sprecyzować, co ma być przedmiotem przeprosin. Nie można żądać przeprosin ot, tak sobie, za to, że ktoś się kategorycznie odezwał i straszyć sądem. To wie każdy normalny człowiek, dlaczego więc nie wie tego nasza mundrala europejska?

A już całkowicie zaskoczony jestem, dlaczego takie żądania Lech. W. wysuwa pod adresem pana Cęckiewicza! Czegóż on może chcieć od architekta i doktora honoris causa Politechniki Krakowskiej? Bo takie informacje wygooglałemTUTAJ:

Witold Aleksander Cęckiewicz (ur. 24 kwietnia 1924 w Nowym Brzesku) – polski architekt, członek PAN (od 1983) i PAU (1989) oraz Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK).

W latach 1955-1960 pełnił funkcję głównego architekta Krakowa. Od 1970 r. był profesorem Politechniki Krakowskiej. W 1995 r. uzyskał tytuł doctor honoris causa Politechniki Krakowskiej^[1].

Równie dziwne jest żądanie skierowane do niejakiego Gontarka. Nie wiem tylko, o którego chodzi? O radcę prawnego, lekarza czy też radnego?

Mariusz Gontarek – KANCELARIA RADCY PRAWNEGO

Wojciech Gontarek Dobry ginekolog Łódź – opinie – ZnanyLekarz.pl

Piotr Gontarek – radny

I jeszcze jedna ciekawostka. Okazuje się, że Mikołaj Sobczak popełnił na blogu Lecha W. zbrodnię. Tak zbrodnię, bo wytknął Lechowi W. chyba nieuctwo. Proszę bardzo:

A zawsze zapewnia Mikołaj, że szanuje swego mentora, nawet wazeliniarsko wpisał mu się pod tekstem. Ale jeśli już przychodzi co do czego, to złośliwie wytyka mu błędy w komentarzach ośmieszając go publicznie, zamiast dyskretnie wysłać esemesa albo maila.