Przeżyjmy to jeszcze raz. Zanim „You-Tubowy” cenzor wyczyści i to wspomnienie…
Miałem zaszczyt i przyjemność występować kilka razy przed śp. Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. A to z półrecitalem pieśni patriotycznych – gdy pan Prezydent odbierał order św. Jerzego za podjęcie akcji obrony Gruzji przed inwazją rosyjską… A to z balladami wojennymi – gdy Lech Kaczyński upamiętniał kolejną rocznicę powstania Państwa Podziemnego, przypominając i odznaczając bohaterów tamtych wydarzeń. Również wtedy, gdy w listopadzie 2007r., w obecności rodzin katyńskich -– uhonorował przy Grobie Nieznanego Żołnierza wszystkich poległych w Katyniu polskich oficerów awansem o jeden stopień…
Przeżyjmy to jeszcze raz, zanim „youtubowy” cenzor wyczyści i to wspomnienie… Tego dnia byli tam obecni prawie wszyscy z feralnego lotu 10 kwietnia…
Cześć ich pamięci…
Lech Makowiecki
Przy okazji – jakoś szybko „przeleciał” przez tablicę mój poprzedni spot, dedykowany wszystkim ofiarom katastrofy smoleńskiej. W chwili zbliżającej się rocznicy pozwolę sobie przypomnieć i tę balladę… Próba "oswojenia" smutku po stracie bliskich osób: "Błogosławiony płynie czas" (Requiem Smoleńskie)…
Inzynier z wyksztalcenia, songwriter i grajek z wyboru. Niepoprawny romantyk, milosnik Historii - oceanu wiedzy o tym, co nas moze spotkac. Fan Mickiewicza i Pilsudskiego - ostatnich Wielkich Polaków majacych mega-wizje bez udzialu dopalaczy...