ŁAŻĄCY ŁAZARZ, CZY CZŁOWIEK ORKIESTRA

Miałem o tym nie pisać, ale szlag mnie trafia…

Szlag mnie trafia, ponieważ myślałem, że Naczelny i cały Nowy Ekran jest bardziej profesjonalny. Nie piszę tego, by rozwalać NE, lecz by podzielić się tym co zaobserwowałem w ciągu kilku ostatnich dni. Pewnie posypią się na mnie gromy, ale poprostu nie mogę zajarzyć o co chodzi na tym portalu…czy o to by odzyskiwać Ojczyznę czy tylko o odsłony. Nikt chyba nie zaprzeczy, że NE od niedzieli popołudnia zaczął „mulić” i muli do dziś 14-11-2012r. Godz 18-30…czy to przez odsłony, czy może ktoś hakuje NE…?? Trzeba sie 5-8 razy logować by wejść na NE.

Wiadomo jest, że NE jest obserwowany pewnie przez 24 h na dobę, przez wszelkiej maści służby z Policją włącznie. Niezbyt rozgarnięty obserwator mógł zauważyć przygotowania do tzw. przekazu „live” na portalu NE . Ja też czekałem …w tamtym roku wyszło nawet nieźle, no niestety w tym roku totalna klapa. Dlaczego klapa?

Dziwi mnie naiwność Naczelnego, który napakował na siebie całą masę sprzętu i z kamizelką z napisem Nowy Ekran chciał robic przekaz „live”. Przepraszam, z trudem powstrzymuję się tutaj od sarkazmu, ale trzeba było jeszcze dopisać na kamizelce …"jesteśmy tu po to, by filmować policyjnych prowokatorów ..” Nie dziwię się, że jakiś jegomość skopał laptopa Naczelnego, na pewno był to gość w zielono-brunatnej lub czarnej kominiarce…to chyba rozumie się samo przez się …jak psy zobaczyły takiego Predatora, to chyba miały niezły ubaw, pewnie grały w marynarza, który szczęściarz skopie tą jednostkę transmisyjną …

Tutaj wygląda, jakby miał zjechać do kopalni na szychte…

Według mnie (jestem praktykiem) nie trzeba było silić się na „live”, bo to kosztowne…myślę, że trzeba było tylko więcej ludzi z kamerkami, aby nagrywać, a potem to wszystko wrzucić do sieci .

W sumie to wystarczyło nagrać jeden jedyny filmik, gdzie pies w kominiarce rzuca petardą  w kordon i taki filmik puścić w sieć…więcej nie trzeba, to byłoby bardziej wymowne niż szarpane „live”, które tylko może wyprowadzić z równowagi…filmik „O psie co rzucał petardą” byłby bardziej oglądalny niż Ojciec Mateusz.

Jest dużo fajnego sprzętu na rynku do rejestracji audio-video , sprzęt dyskretny, nierzucający się w oczy…bo przecież o to chodzi by psy nie wiedziały, że są filmowane…w niedziele dzięki takim (w sumie niedrogim) kamerkom udałoby się nagrać niejedno kopanie Kloca….

To takie fajne okulary, które filmują tam ,gdzie patrzy operator.

Tutaj fajna kamerka za ucho, też filmuje tam, gdzie patrzy operator

A tak miało być dobrze, a wyszło jak zwykle . Jeszcze ta historia z tym małym chłopcem, rzekomo pobitym przez Policję . Ten chłopczyk był bardziej przestraszony niż pobity . Pobite dziecko inaczej wygląda . Tak, że mniej piany więcej konkretów szanowni admini NE …no i odmulcie ten portal, bo tylko do was nie można wejść …wszystkie inne portale chodziły i chodzą do teraz …no chyba, że przyjaciele w kominiarkach teraz objęły patronat medialny nad NE…
 

´