Bez kategorii

LAS SMOLEŃSKI – ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ (apel i rocznicowy filmik Carcinki)

23/10/2011

396 Wyświetlenia

0 Komentarze

7 minut czytania

10.10.11 r. Rocznica LASU SMOLEŃSKIEGO. Ruch fraktalny LAS SMOLEŃSKI – BLOGERZY I KOMENTATORZY rozpoczyna drugi rok działalności. Piszę dziś nie o ideach lecz o konkretach.

Nie mamy już praktycznie kasy. Po (S)ciosie i po moim OSOBISTYM poparciu dla idei tzw. 3 siły zasobny finansowo LAS SMOLEŃSKI – NIEZALEŻNA inicjatywa BLOGERÓW I KOMENTATORÓW, kojarzona z NOWYM EKRANEM, bo tam mamy teraz stałe przytulisko dzieki Panu Oparze i wsparciu Łażącego Łazarza, finansowo padł.

Owszem prowadzę od dłuższego czasu rozmowy, by nadal na Krakowskim Przedmieściu 10-tego każdego miesiąca były nasze ZNAKI PAMIĘCI (baloniki) lecz ich rezultat nie jest znany, a 10 listopada się zbliża.

Dlaczego piszę o 10-tym listopada? Bo na ten dzień są już potrzebne z racji pory roku ŚWIATAŁA PAMIĘCI (baloniki swiecące), a nie zwykłe baloniki – a koszt tychże jest zdecydowanie wyższy niż zwykłych.

Koszt zakupu 6000 baloników świecących w Polsce to masakra – 15 sztuk kosztuje 40 zł – dlatego też jeśli kupować to u najtańszego dostawcy, a ten jest w Chinach. Piszę kupować, a nie robić je, jak uprzednio robiliśmy, bo po (S)ciosie i po odejściu wielu, stanowiących trzon inicjatywy, blogerów i komentatorów z LASU SMOLEŃSKIEGO, mimo pojawiających się nowych twarzy, nie da rady tego zrobić sprawnie. Poza tym kosz 1 sztuki produkcji własnej byłby zbliżony do kosztu 1 sztuki z importu, a na helu byśmy dostali 2000-2200 zł dodatkowo w plecy (nie moglibyśmy tworzyć mieszanki helowo – powietrznej, bo nasze zestawy są ciężkie plus zaliczylibyśmy trochę w plecy na balonach – dźwigały je jedynie balony 14-stki).

Ile kosztuje jeden balonik z Chin? (droga dostawa, itd. wliczone). Policzmy: 6700 zł : 6000 zł = 1,11 zł (z Angli byłoby to ok. 2,5 razy drożej – przećwiczone).

Czemu "aż" 6000 sztuk? – listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec = 5000 sztuk plus 1000 sztuk (zakładka na możliwy jeden wyjazdowy LAS SMOLEŃSKI).

Czas ucieka więc postanowiłem, po rozmowie z tymi leśnymi co regularnie przychodzą na nowoekranowe soboty, zaryzykować owe 6.700 zł – zapłaciłem, jak rok temu, ze swojej kasy, lecz nie ukrywam, że liczę na jej zwrot. Krezusem bynajmniej nie jestem. Jeśli zwrotu nie będzie to ostatni LAS SMOLEŃSKI koordynowany przeze mnie odbędzie się w kwietniu 2012 r.

Piszę o balonikach lecz są inne koszta: minimum 450 zł miesięczie trzeba wyłożyć na hel i wstążki, 200 zł na szachowniczki (być może uda się ten koszt jakoś ominąć). Oprócz tego dochodzą koszta nie związane bezpośrenio z akcją – wymiana rolek, itp. do podarowanych nam risografów – 1100 zł, papier, tusz, folia do matryc. Tona najtańszego papieru z dowozem to 2000 zł minimum, tusze są po 40 zł (czarny), czerwony tusz, rzadziej używany (120 zł), folia do jednej maszyny, wystarcza powiedzmy na miesiąc -dwa drukowania, to ok. 200 zł. Z jednego pojemnika tuszu można teoretycznie zrobić 15.000 odbitek A-3 (nie pamiętam czy chodzi o druk dwustronny czy jednostronny).

Z naszej małej drukarni korzystają wszyscy – od Solidarnych2010 po Obrońców Krzyża. Póki nam się nie skończy papier (a jest na wyczerpaniu) będą z niego korzystać wszyscy za darmo albo maszyny (po już zrobionym profesjonalnie przeglądzie technicznym – ok. 800 zł) będą stały zasaniczo nie wykorzystywane.

Prawdopodobnie wysiada eksploatowna na wszytkich namiotowych imprezach Solidarnych2010 i innych ruchów "wilkołacza walizka" – nasz bezszmerowy akumulator do sprzętu nagłośnieniowego – komponenty do niej kosztowały, jak dobrze pamiętam, 700 zł.

O nowych soczewkach (gobosach – koszt 1 sztuki z importu to jakieś 300 zł) do naszych projektorów – jeden, ten najsłabszy już się rozsypał – nawet nie marzę. A chciałbym na fasadach budynków na LESIE SMOLEŃSKIM wsyświetlić także, co planowałem dużo wcześniej, ofiary Smoleńska z SLD, PO, PSL … by sympatycy tych ugrupowiań partyjnych pamiętali o nich i wzięli sobie do serca rzecz podstwową – Smoleńsk dotyczy nie tylko PiS, środowiska patriotycznego i osób wierzących, ale WSZYSTKICH Polaków. Czy nie jeden, poza dzisiejszymi elitami, los będzie czekać nas, niewolników Polski – Macochy, gdy będziemy chcieli odpowiednio zareagować na, podejrzewam, b. gorzką prawdę o Smoleńsku.

Nasz zegar ma już mechanizm i wskazówki :)) Elegancko działa !

Pisaliśmy na naszych leśnych ulotkach: "Inicjatywa nie jest sterowana; jest oddolna i apolityczna – zapraszamy więc pod Pałac Prezydencki wszystkich Polaków zdolnych do kontestacji dzisiejszej rzeczywistości, którzy czują się patriotami." i tak jest w istocie. Nie jesteśmy w niczyjej "stajni" bez względu na to co się komuś w głowie ubzdurało i to od was tak naprawdę zależy, czy LAS SMOLEŃSKI trwać będzie.

Czy będzie nadal istniać ta piękna, z szekspirowskimi nawiązanami, akcja – akcja, której integralną częścią jest dawanie społecznego odporu, protest przeciwko rządzącej nami klasie politycznej, która Naród i społeczeństwo ma za bezrozumne bydło?

CZY LAS SMOLEŃSKI TO WASZA AKCJA? WPISZCIE SIĘ NA BLOGU.