Rzekła raz do słonia lama:
„Pan oferma, a ja dama!”
Rzekła raz do słonia lama:
"Pan oferma, a ja dama!
Pary żadnej z nas nie będzie!
Pan tak myślał? Pan był w błędzie!"
Słoń ukłonił się niezdarnie:
"Widać, lepszy panią zgarnie!"
Potem poszedł do żyrafy.
Teraz razem robią gafy.
A co teraz robi lama?
Chodzi dumna, ale sama!