„Cały czas pojawia się pytanie, kto jeżeli nie Tusk” – mówi Aleksander Kwaśniewski, gość Kontrwywiadu RMF FM – podaje rmf24.pl.
Ale myśli pan, że właśnie słabością lewicy jest jej dychotomia i to, że są skłóceni? Bo jest tak, że sondaże partyjne dają cały czas Tuskowi – mimo słabych sondaży i notowań rządu – zwycięstwo.
Tak, dlatego, że nie ma alternatywy. Cały czas pojawia się pytanie, kto jeżeli nie Tusk. Pierwsze poszukiwania idą w stronę wnętrza PO, gdzie nie łatwo znaleźć ewentualnego sukcesora Donalda Tuska. A już na zewnątrz to są nazwiska i znane i zgrane, więc nie ma dziś wyraźnej, silnej osoby, czy grupy, na która można by postawić, jeśli nie PO.
“Nie ma alternatywy, jesteśmy w sytuacji, w której nie widać niczego, co mogłoby być równie skuteczne, jak Tusk”. A pan czuje w powietrzu, nie tylko w tym krynickim, ale tez warszawskim, zniechęcenie Tuskiem?
Tak, to zdecydowanie narasta, ja myślę, że to jest odczuwalne wewnątrz samej Platformy i nie jest to nic dziwnego. To jest 5 trudnych lat, to jest ogromna aktywność, wiele spraw jest opartych wyłącznie o osoby premiera, więc to zużycie nie jest niczym nadzwyczajnym. Natomiast gorzej, że nie ma alternatywy, ze jesteśmy w sytuacji, w której nie widać niczego, co mogłoby być równie skuteczne, jak Tusk.
Więcej:
http://www.rmf24.pl/news-kwasniewski-po-slabnie-potrzebne-sa-zmiany-personalne-w-rzad,nId,632989
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."