gorzki to chleb jest polskość jak Norwid powiadał…
Pamięci gen. Władysława Andersa
gorzki to chleb jest polskość jak Norwid powiadał
gdy trzeba go zdobywać daleko za domem
z ilu ran trzeba wylać poprzez życie krwi
by zapłonęła potem jak maki czerwone
ile trzeba miłości nadziei i wiary
odwagi oraz woli by wierzyć w Ojczyznę
gdy sługus bolszewicki zaciska obrożę
na kolejną nie zgojoną jeszcze polską bliznę
gdy czarne orły groźnie przysłaniają niebo
i w plecy bagnet zdrady wbity mocnym ciosem
i Ojczyzna skrwawiona szarpana przez wrogów
skazana na zagładę walczy z podłym losem
jak rozmawiać z mordercami wśród kremlowskich sal
gdy się kłamstwo głucho tłucze szyderstwem tyrana
a w gułagach polski pacierz podzwania łańcuchem
i nad dołem się Katynia polska krwawi rana
oraz jak z domu niewoli wyprowadzić Naród
z nieludzkiej ziemi głodu rozpaczy i trwogi
gdy oto zostałaś Polsko samotna wśród wrogów
i płacze tylko łańcuch co oplata nogi
gdy ocalić trzeba wiarę i wolę zwycięstwa
a Łubianka za plecami dyplomacją lęku
gdy jedynym argumentem dla polskiej wolności
to nadzieja wola walki i karabin w ręku
jak ocalić dzieci Lwowa Wilna i Wołynia
by im Orły ponad głową szumiały zwycięstwem
gdy na wolność trzeba czekać z honorem i dumą
wolą walki i odwagi nadzieją i męstwem
i gdy Jałta ciężko leży na sercu Narodu
zdradą tych co kupczyli tylko polskim losem
a Ojczyzna daleko znowu niczym gułag
przybita dyplomacji barbarzyńskim ciosem
gorzki to chleb jest polskość jak Norwid powiadał
gdy zdrajcy cię pozbawią godności i sławy
i będzie Twoją pamięć bezcześcił i niszczył
ten co niczym sobaka szczeka wciąż z Warszawy
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid