Kto zyskal, a kto stracil na majdanie-widziane z USA

Podczas programu Pospieszalskiego „Blizej”, z okazji czwartej rocznicy katastrofy-zamachu smolenskiego, doszlo do ciekawej wymiany zdan pomiedzy uznanym autorytetem w sprawach Rosji, Prof. Andrzejem Nowakiem, a rezyserem filmowym Grzegorzem Braunem.

Wydaje mi sie ze prof. Nowak zapetlil sie na punkcie Rosji i uwaza ze calemu zamachowi winny jest bandyta Putin i to on powinien ponosic cala odpowiedzialnosc za katastrofe-zamach w Smolensku. Dla mnie prof. Nowak jest autorytem w sprawach Rosji dawnej i wspolczesnej, ale skupienie sie tylko na Rosji, przeslania jemu zagrozenia dla polskiej racji stanu z innej strony. Zwrocil mu na to uwage Grzegorz Braun, ktory wytknal zupelnie slusznie profesorowi Nowakowi niedostrzeganie zagrozenia ze strony naszego tysiacletniego wroga, jakimi byly, sa i beda zawsze dla Polski Niemcy. O tym ze slowianie powinni tylko umiec liczyc do dziesieciu i rozrozniac znaki drogowe, mowil zarowno Hitler, jak i jego przeciwnik plk. von Stauffenberg.

Nalezy w zwiazku z ty zadac pytanie zasadnicze: Czy Lech Kaczynski jako prezydent poprzez swoje rozumienie polityki jagiellonskiej, nie byl bardziej groznym dla Niemiec, niz dla putinowskiej Rosji? Wedlug mnie Rosja traktowala Lecha Kaczynskiego, wraz z jego natretnym wtracaniem sie w sprawy jej bliskiej zagranicy, jak bezzebnego psa, ktory tylko potrafi glosno szczekac, ale nie ma czym ugryzc, gdyz do tego potrzebne sa zeby, czyli liczaca sie armia. Za Lechem Kaczynskim zas nie stala zadna liczaca sie armia, wiec to bylo szczekanie kundelka. Duzo latwiejsze bylo dla Rosjan odstrzelenie Lecha Kaczynskiego w Gruzji, gdzie mogli zawsze znalezc winowajce w osobie jakiegos przypadkowego zolnierza, ktory go zabil w wyniku dzialan wojennych na terenie Gruzji. Polityke Lecha Kaczynskiego przeciwko Rosji postrzegam jako dzialanie blednego rycerza, ale bez zbroi.  Warto tez dodac, ze Polska nie uzyskala niczego w wyniku dzialan antyrosyjskich Lecha Kaczynskiego, od swojego glownego mocodawcy, republikanskiego prezydenta G.W. Busha. Wkrotce prez. Bush potwierdzil najgorsze obawy obroncow polityki Lecha Kaczynskiego.  Poniewaz wojna w Iraku przybrala nieoczekiwany obrot, Bush zostal zmuszony do zawarcia scislej wspolpracy z Rosja. Jak wiemy odsunal budowe tarczy antyrakietowej w Polsce na nieokreslony czas, oraz nazwal prez. Rosji Putina swoim najwiekszym przyjacielem. Bo tego wymagala izraelska racja stanu.  Malo tego, w Kongresie USA za przeydentury G.W. Busha i pozniej Obamy, jesli Polska stanowila przedmiot zainteresowania ze strony wladz ustawodawczych, to tylko w ylacznie w sprawie ponaglania Polski o zaplate odszkodowan Holocaust Industry w kwocie 65 miliardow USD. Polska jako sojusznik USA, nie uzyskala niczego w wyniku najazdu na Irak wspolnie z wojskami USA i Wielkiej Brytanii. Jedynym sukcesem jesli mozna to tak nazwac uzyskali faceci wystepujacy jako dawne WSI, poniewaz dostali 15 mln dolarow, za mozliwosc torturowania przez wojska USA przeciwnikow na terenie Polski. Nic nie wiemy, jak te pieniadze zostaly zaksiegowane i co sie z nimi pozniej stalo. Jaroslaw Kaczynki uznal rowniez, ze nie warto sie tym problemem interesowac.  Dla niego osobiscie o wiele bardziej interesujace i atrakcyjne bylo pojawienie sie na kijowskim majdanie i wespol z banderowcami wykrzykiwac ich faszystowskie hasla.

Nalezy sobie zadac tez pytanie czy polityka jagiellonska realizowana przez Lecha Kaczynskiego polegajaca na zwiazku panstw Europy Srodkowo-Wschodniej, nie zwrocilaby sie przeciwko budujacej sie wtedy hegemonii Niemiec, pod plaszczykiem Unii Europejskiej?

Czy panstwa te nie dostrzeglyby pozniej, ze jednak ich glownym wrogiem nie jest Rosja Putina czy innego namiestnika z woli KGB, ale wlasnie Niemcy, podporzadkowujacy sobie w udany sposob gospodarki tych krajow? Mysle ze warto przesledzic dzialania Niemiec od momentu ich zjednoczenia w stosunku do Polski i pozostalych krajow dawnej demokracji ludowej. Musimy pamietac, ze pierwszy raz taki rodzacy sie zwiazek pod nazwa Hexagonale zostal rozbity wlasnie przez Niemcow, pograzajac Jugoslawie w wojnie domowej, trwajaca do dnia dzisiejszego. Dla niemieckiej racji stanu, jakikolwiek zwiazek panstw Europy srodkowej, bedzie zawsze przeciwko ich hegemonii w Europie i wczesniej czy pozniej Niemcy beda tylko potega regionalna, a nie hegemonem w Europie.

Uwzgledniajac, ze teoria o wybuchach Antoniego Macierewica jest prawdziwa i ma swoje odbicie w faktach, to na zdrowy rozum bomba musiala byc podlozona na terenie Polski, a to nie wskazuje na stuprocentowy udzial Rosjan w zamachu, a raczej jego wspolautorstwo. Biorac pod uwage ze najwieksza korzysc odniesli wlasnie Niemcy, bo udalo im sie wykopac gleboka przepasc pomiedzy narodami Polski i Rosji i na bazie tego stopniowo rugujac polskie towary z rosyjskiego rynku, zastepujac je swoimi.

Wyprawa do Gruzji Lecha Kaczynskiego byla postrzegana przez Niemcy, jako proba budowy odwaznego sojuszu, ktory wczesniej czy pozniej z ostrza antyrosyjskiego obroci sie przeciwko niemieckiej dominacji gospodarczej w krajach, ktore Lech Kaczynski uznal, jako sojusznikow do walki z odradzajacym sie imperializmem rosyjskim.

Wydaje mi sie ze w nastepnej kadencji, zakladajac  ze wygra wybory, Lech Kaczynski dostrzegl by bezsensownosc swojego ostrza polityki antyrosyjskiej, na ktorej to Polska nie ugrala niczego, tylko poniosla sromotna kleske. Przy oczywistym zalozeniu, ze Lech Kaczynski zaczal by realizowac polska racje stanu, a nie izraelska. Na pewno tez musial by zauwazyc, jak gospodarka polska jest w coraz wiekszym stopniu podporzadkowana niemieckiej. Wiec taki zwiazek panstw dostrzeglby, ze jest bardziej zagrozony poprzez zdominowanie ich gospodarek przez Niemcy, zwlaszcza przez sektor finansowy. Od  chwili zjednoczenia Niemiec wplywy rosyjskie sa systematycznie ograniczane w gospodarce krajow dawniej komunistycznych, natomiast co mozna latwo zauwazyc, zwiekszaja sie wplywy gospodarcze Niemiec w tych krajach. Zwlaszcza jest to widoczne w takim kraju jak Polska, ktora jest dla Niemiec kluczowa, jesli idzie o uzyskanie  hegemonii w Europie. Warto tez wspomniec o zaangazowanie kapitalu niemieckiego w polskie srodki masowego przekazu.

Zatem jesli ma sie wplyw na gospodarke, ma sie tez wplyw na polityke. Pamietamy jakie mialy obroty polskie bazary i cala sciana wschodnia, kiedy nie bylo ruchu wizowego pomiedzy Polska a Rosja, Ukraina, Bialorusia, Litwa. Dzialania wladz owczenego AWS, kiedy rozpoczeto obostrzenia wizowe dla panstw, ktore mialy najwiekszy interes w sprowadzaniu polskich towarow na swoj rynek, uwazam za dzialanie przeciwko polskiej racji stanu, podobnie z przyczyn czysto ekonomicznych, wyglupy Jaroslawa Madrego na kijowskim majdanie.

Jaroslaw wraz podobnymi jemu przyglupami, ma i tak zapewniona wysoka pensje poselska, wiec to nie zagraza w niczym jego biologicznej egzystencji, w przeciwienstwie do osob, ktore pracowaly na rynek rosyjski i ukrainski. Do czasu pojawienia sie Jaroslawa na kijowskim majdanie, wraz z innymi pisowskimi przyglupami, ktorzy tylko mysleli o przedluzaniu sobie posad gwarantujacym im dostatnie zycie, PiS byl przez wielu jego zwolennikow postrzegany jako jedyna partia troszczaca sie o interesy narodowe. Tymczasem wychodzi na to, ze za wyglupy pisowcow, zaplaca utrata pracy szarzy ludzie, ktorzy pracowali w firmach produkujacych na rynek rosyjski i ukrainski.

Dzisiaj kazdy polityk liczacego sie kraju dba przede wszystkim o to, by jego wyborcy mieli zapewniona prace. O ile do czasu pojawienia sie Jaroslawa Madrego na kijowskim majdanie, PiS mogl winic zreszta slusznie o cale zlo Tuska i cala reszte halastry PO i PSL, tak od tego czasu za utrate rynkow rosyjskich i ukrainskich odpowiada glownie Jaroslaw i jego przyglupy. Wlasnie swoim wiernym wyborcom pokazali, gdzie maja ich interesy. PiS okazala sie partia dbajaca przede wszystkim o interesy amerykanskie, majac za nic polskie. Wydaje mi sie, ze Kiszczak musial miec dokladne rozeznanie w intelektualnych mozliwosciach Jaroslawa, skoro dopuscil go do obozu wladzy, jako reprezentanta elektoratu patriotyczno-niepodleglosciowego i konstruktywna opozycje, oraz wiedzial ze Jaroslaw jest za, a nawet przeciw lustracji. Rzeczywiscie Jaroslaw nie zawiodl swojego patrona.

To wlasnie Niemcy ruguja nas z rynku rosyjskiego i ukrainskiego, wykorzystujac wyglupy Jaroslawa i jemu podobnych intelektem przyglupow, nie majacych zielonego pojecia o zwiazkach ekonomii z polityka. Patriotycznymi sloganami pracownik tracacy prace sie nie naje. Zaden z politykow niemieckich nie pojawil sie majdanie by popierac faszystowski przewrot, by dokopac Rosji. Napisalam ze pisowskie szkodzenie Rosji jest jak ujadanie bezzebnego ratlerka, a w chwili gdy na horyzoncie pojawia sie zagrozenie na razie teoretyczne ze strony Rosji, Jaroslaw zaczyna skomlec o pomoc NATO, ktore traktuje Polske instrumentalnie.

Warto tutaj przypomniec, o czym mowil plk. Kuklinski. W wypadku najazdu wojsk sowieckich na Niemcy Zachodnie, wedlug sowieckiej doktryny wojskowej, LWP mialo zabezpieczac szlaki przerzutow glownych sil uderzeniowych ZSRR w kierunku niemieckim. Tymczasem wedlug doktryny NATO, ktora jesli idzie o Rosje jest nadal niezmienna, w chwili przemarszu wojsk rosyjskich przez terytorium Polski, mialo nastapic ze strony NATO uderzenie atomowe na Polske. Oto jak nas traktuje pakt wojskowy, ktory ma nas niby chronic. W chwili wybuchu wojny zachod nie zawaha sie zgladzic z powierzchni ziemi 38 milionowy narod Polski. Polska zostanie zgladzona by ocalic bardziej wartosciowy narod niemiecki.

Od czasu kijowskiegio majdanu, pisowscy eliciarze walcza przeciwko interesom Polski, zrazajac sobie w coraz wiekszym stopniu narod rosyjski. Atakowanie imprez w ramach roku Rosji w Polsce, na ktorych prezentowane sa glownie wydarzenia kulturalne zrownuja pisowskich eliciarzy z bezholowiem hitlerowskim wystepujacym przeciwko kulturze zydowskiej w Niemczech, za panowania nazistow. Nie slyszalam, by Rosjanie bojkotowali polskie imprezy w Rosji, w ramach roku Polski w Rosji. Spowoduje to tylko i wylacznie dalsze sankcje ekonomicze  ze strony rosyjskiego rzadu.

Czy Jaroslaw Madry znalazl zastepcze rynki zbytu na polskie towary, ktore zostaly objete rosyjskimi sankcjami? Przemowieniami Jaroslawa pelnymi patosu i pseudopatriotyzmu, osoby ktore stracily prace, raczej sie nie najedza.  Swoja postawa na Majdanie Jaroslaw i jego banda przyglupow nieswiadomie przyczynila sie do wykopania olbrzymiej przepasci pomiedzy narodami Rosji i Polski. Malo tego, jeszcze wrzeszczal banderowskie hasla, faszystowskiej partii, odpowiedzialnej za wymordowanie setek tysiecy Polakow zamieszkujacych tereny Wolynia.

Jak mi powiedziala jedna z osob, ktore stracily rodziny wskutek rzezi wolynskiej, byloby to samo, gdyby Jaroslaw udal sie do Niemiec i przy Bramie Brandenburskiej wykrzykiwal by „Heil Hitler”.

Mozna to bylo jeszcze nadrobic, promujac kulture rosyjska w ramach roku Rosji w Polsce i mowiac ze kultura jest ponadnarodowa i nie powinno sie jej laczyc z polityka.. Ale slyszelismy z ust pisowskich eliciarzy ze Putin to Hitler, chociaz gdyby tylko zechcial, moglby utopic Ukraine w morzu krwi, zaczynajac wlasnie od Krymu. Wszyscy mieli taka nadzieje, a tymczasem Putin okazal sie o wiele madrzejszy. Zdobyl Krym bez jednego wystrzalu. Ale to w niczym nie przeszkadzalo nazywac Putina dalej Hitlerem, jakby Rosja nie mogla sie obyc bez naszych produktow i jakbysmy od Rosjan nie sprowadzali zadnych strategicznych surowcow.

Napisalam i dalej podtrzymuje, ze Jaroslaw zwoimi dzialaniami na majdanie i pozniejszych dzialaniach okolomajdanowych dziala w interesie niemieckiej racji stanu, z ewidentna szkoda dla Polski. Nie sadze ze poczatkowo rozumial, jak zostal wystawiony przez Niemcow, ktorzy poprzez swoich agentow w PiS, doradzili mu postawic sie Rosji. Jaroslaw to czlowiek o bardzo ograniczonym umysle, jesli idzie o sprawy ekonomiczne. Niczego kompletnie nie rozumie ze zjawisk wspolczesnej ekonomii i polityki. Wlasnie dlatego zostal wybrany przez Kiszczaka, na reprezentanta Polakow o pogladach patriotyczno-niepodleglosciowych. Postac Jaroslawa zewzgledu na jego znaczenie w otumanianiu jego elektoratu, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom niemieckim i srodowisk zydowskich. Nie slyszalam by kiedykolwiek zabieral glos w sprawie nienaleznych odszkodowan Zydom za mienie pozostawione w Polsce. Polska za czasow Gomolki uregulowala z Zydami wszystkie finansowe sprawy. Jaroslaw Kaczynski powinien o tym mowic z  w kazdej chwili, kiedy organizacje zydowskie zgrupowane w Hlocaust Industry, naciskaja na Kongres USA, by przyspieszyc ze strony polskiej jak najszybsza wyplate odszkodowan. Ale do tego trzeba miec co najmniej osobowosc wegierskiego przywodcy Orbana, ktoremu Kaczynski do piet nie dorasta. Ekonomicznie na kijowskim majdanie Polska najwiecej stracila, a najwiecej zyskaly Niemcy.