A może z doktora idiotę ?? Czyli „nowaja” fizyka „dr” Laska polNewtona wg. modelu babci MAKAnodiny
W „wywiadzie” dla „Naszego Dziennika” wypowiadał się jeden z „najwybitniejszych” fizyków zaraz po Newtonie, czyli niejakiPan doc.„doktor” insz. pokazał się z rozbrajająco beztroskiej i debilnej strony. Na początku potwierdził swoją niezbitą pewność /nie popartą oczywiście żadnymi badaniami ani dowodami/ co do ustalenia, że Tupolew PLF101 po zderzeniu z brzozą wykonał półbeczkę. polNewton Lasek mówi:
Oczywiście, w przeciwnym razie nie podpisałbym raportu. :-0
A jaki jest moment bezwładności Tu-154M bez 6 m lewego skrzydła liczony względem osi podłużnej?
– Nie wiem.
Odpowiada polNewtonLasek a po jaką cholerę mu to? Wystarczy że, na górze wiedzą ;).
Komisja tego nie wyliczyła?
– Nie. Gdybyśmy budowali model symulacyjny, to byśmy wiedzieli. Ale model symulacyjny nie był potrzebny. Chociaż z naukowego punktu widzenia to może być interesujące i pożyteczne, dlatego planujemy na Politechnice Warszawskiej w ramach prac badawczych wykonanie odpowiednich obliczeń, więc proszę się zgłosić za jakiś czas i wtedy będziemy wiedzieli. /Przyjdź pan wczoraj!!/
Jeżeli nie znamy momentu bezwładności ciała, to jak możemy cokolwiek powiedzieć o jego ruchu obrotowym? /nie trzeba Lasek polNewton wie!!/
– Tego momentu nie ma, jak sadzę, w instrukcji samolotu, ale są sposoby jego wyliczenia, zarówno względem osi poprzecznej, jak i podłużnej i pionowej. Te trzy momenty oraz tzw. momenty dewiacyjne to wszystkie momenty bezwładności potrzebne do zbudowania modelu symulacyjnego./a momenty deklinacyjne to ch…/
To dlaczego go nie zbudowano?
– Ponieważ wiemy, co się stało. Utrata około jednej trzeciej lewego skrzydła oznacza zmniejszenie jego siły nośnej o blisko 20 procent. Do tego dochodzi utrata jednej powierzchni sterowej, gdyż z kawałkiem skrzydła odpadła także jedna lotka. Doszło do tak dużego niezrównoważenia momentów z obu skrzydeł, że nie było możliwe wyrównanie tego przy pomocy pozostałych sterów. Zostaje jeszcze 80 proc. siły nośnej zrównoważonej, która ciągnie samolot w górę, ale te niezrównoważone 20 proc. powoduje ruch obrotowy…/Lasek polNewton locuta causa finita wiemy i WSIo/
Najgorsze jest to, że gdy tylko którykolwiek z tych fachowców zabierze głos, to nie dość, że się kompromituje, ale jeszcze nie pozostawia złudzeń, że całe to ich „badanie” jest jedną wielką farsą. Taką samą zresztą jak ich prace naukowe i doktoraty robione z rekomendacją wiadomych instytucji, za cenę utraty kręgosłupa moralnego i zwykłej ludzkiej uczciwości.
Mają za to uznanie w gronie międzynarodowym pewnej steranej alzheimerem, wiekowej generalicyTatiany.
Specyficzne uznanie. Jakim darzy się wiernego, potulnego, przestraszonego, gotowego na przerzucanie każdego gnoju parobka, wdzięcznego za to, że mu się rozkazuje. Chciałoby się westchnąć:
OCH LASEK, LASEK JAKIŚ TY UCZONY, SZKOLONY A GAMOŃ PIE…..NY !!
Zródła: http://naszdziennik.pl/index.php?dat=20111206&typ=po&id=po04.txt
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/