Kto pilnuje Dworca Centralnego?

Kto tak naprawdę pilnuje Dworca Centralnego w Warszawie? Kolejna odsłona działań osoby, która zdemaskowała sikającego na peronie związkowca z PKP.

Prologiem filmu jest sytuacja, którą obrazuje załączone zdjęcie. Widać na nim "interwencję" ochrony wraz z kolegami. Widoczny jest dokładnie moment uderzenia jednej z osób siedzących na ławce przez jedną z osób zaprzyjaźnionych z ochroną – pod okiem ochroniarza. Później przyjaciele ochroniarzy interweniują u FauxNewsa, domagając się wulgarnymi groźbami usunięcia zdjęć.

– Warszawa Centralna. Jedyny taki dworzec, na którym prawo i obyczaje ustala ochrona. Jednak nie sama – robi to z kolegami. Jak to jest możliwe? Zobaczcie sami – mówi na wstępie filmu FauxNews. Na filmie widać osoby, które groziły znanemu reporterowi-społecznikowi za robienie zdjęć bez ich zgody. FauxNews pokazuje też kilka przykładów dobrej komitywy tych mężczyzn i dworcowej ochrony.

– Kto pilnuje Dworca Centralnego? Myślę że każdy może w ciszy odpowiedzieć sobie na to pytanie. Pytanie tylko, dlaczego tak się dzieje. Czy nie czas skończyć z tym, żeby przetarg na ochronę dworca wygrywała ta firma, która przedstawi w przetargu najtańszą ofertę? – pyta w filmie FauxNews.

– Jedynymi winnymi zaistniałej sytuacji jest ochrona, nie zarządcy dworca ze strony PKP. Dopisuję to, ponieważ film można odebrać w dwójnasób, natomiast znając sytuację potrafię obiektywnie to stwierdzić – dodaje FauxNews.

– Dopiero przed chwilą zobaczyłem ten film. Analizujemy sprawę i będę ją wyjaśniać. Oczywiście będziemy rozmawiać też z pracownikami – powiedział "Rynkowi Kolejowemu",  Krzysztof Grochocki prezes firmy ochroniarskiej Zubrzycki która pełni ochronę na dworcu.

– To pierwszy sygnał dotyczący nieprawidłowości  w działaniu ochrony na dworcu – zapewnił wyraźnie wzbudzony Grochocki. – To by było karygodne, jeśli nasi pracownicy rzeczywiście utrzymują kontakty z osobami z półświatka. Może to zresztą są jacyś "stali bywalcy" dworca, ale to tak samo byłoby problemem – mówi prezes Ochrony Zubrzycki zapewniając, że poinformuje "Rynek Kolejowy" o wynikach wewnętrznego śledztwa.

Źródło: FauxNews / Rynek Kolejowy