Podobnie dzisiejsi przywódcy państwowi w Polsce odrzucają prawdę o losie ojczyzny i o zbrodni smoleńskiej sprzed dwóch lat. Zakłamywanie faktów i pogarda dla prawdy widzialnej łączy się z odrzuceniem prawdy niewidzialnej.
Arcykapłani ze starszymi nie wierzą w Chrystusa, a za to wierzą w pieniądze i znajomości (Mt. 28, 11 -15). Podobnie dzisiejsi przywódcy państwowi w Polsce odrzucają prawdę o losie ojczyzny i o zbrodni smoleńskiej sprzed dwóch lat
Ks. Stanisław Małkowski
Anioł Stróż Polski zapewnia nas o zwycięstwie, które przyjdzie przez modlitwę różańcowa, bo w tej modlitwie jest moc wstawiennicza Maryi Królowej Polski. Wkrótce po rozpoczęciu Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę nasz Anioł Stróż mówił: "Maryja wskaże wam drogę i z Jej pomocą pokonacie waszych wrogów. Im więcej dusz włączy się w to powstające dzieło, im więcej kapłanów podejmie wraz z ludem Bożym tę krucjatę modlitwy, tym szybciej odniesiecie zwycięstwo i odczujecie macierzyńskie wstawiennictwo Maryi. Ona okryje was płaszczem swojej miłości. To dzieło jest owocem działania Ducha Świętego dla utrzymania i wiary i nadziei w waszym narodzie.
Bądźcie spokojni i cierpliwi w waszych , modlitwach. Jeżeli wytrwali będziecie, Maryja ukaże w waszym narodzie Królestwo Jej Niepokalanego Serca, które zajaśnieje blaskiem Królestwa Jej Syna. To będzie prawdziwe zwycięstwo prawdy, gdyż tryumf Niepokalanego Serca rozpocznie się w waszej: ojczyźnie a Polska stanie się przykładem dla innych narodów, które przyjmą i uznają Królewskie panowanie Chrystusa Króla, do którego należy wszelka władza. Królestwo Chrystusa przychodzi przez Niepokalane Serce Maryi" [12.06.2011].
Pierwsze przyjście Chrystusa dokonało się przez Maryję, podobnie zwycięskie przyjście miłosiernego Zbawiciela do nas ma dokonać się przez Niepokalane Serce Naszej Matki. Zwycięska wierność Maryi i jej modlitwa uzdalnia nas do przyjęcia Chrystusa Zmartwychwstałego.
Ewangelia ukazuje uczniów smutnych i zalęknionych po śmierci Jezusa. Dopiero osobiste spotkanie z Jezusem budzi w nich radość i wiarę. Natomiast przywódcy żydowscy ani nie chcą spotkać się z Jezusem, ani wyjaśnić tajemnicy pustego grobu. Od razu ignorują fakty i chociaż są powiadomieni przez żołnierzy, którzy strzegli grobu o czymś niezwykłym, co nastąpiło, wymyślają bezsensowną wersję wydarzeń i polecają rozpowszechniać ją za pieniądze. Mówią do żołnierzy: „Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, kiedyśmy spali”. Śpiących świadków nie obudziło nawet wielkie trzęsienie ziemi i odsunięcie kamienia od grobu (Mt. 28,2). Arcykapłani ze starszymi nie wierzą w Chrystusa, a za to wierzą w pieniądze i znajomości (Mt. 28, 11 -15).
Podobnie dzisiejsi przywódcy państwowi w Polsce odrzucają prawdę o losie ojczyzny i o zbrodni smoleńskiej sprzed dwóch lat. Zakłamywanie faktów i pogarda dla prawdy widzialnej łączy się z odrzuceniem prawdy niewidzialnej. Podstawą wiary w rzeczywistość niewidzialną jest szacunek dla rzeczywistości widzialnej. Wiara i rozum idą razem. Dzisiaj polska ziemia się trzęsie. Bóg dopuścił kurację wstrząsową, aby obudzić śpiący naród. Gdy św. Piotr przemawia do mieszkańców Jerozolimy, mówi: „Ukrzyżowaliście Jezusa ale Bóg uczynił go Mesjaszem" (Dz. 2,36). Dlatego Piotr woła – nawróćcie się i ratujcie się! Nawrócenie ku prawdzie oznacza ratunek przed śmiercią, bo kłamstwo i śmierć idą w parze.
Z drugiej strony razem idą prawda i życie. Co więcej – prawda i życie tworzą jedno w Jezusie (J, 14, 6). Zaś szatan jest kłamcą i mordercą. Ścisły związek kłamstwa ze śmiercią widać w zamachu smoleńskim, którego drugą rocznicę właśnie obchodzimy. Kto szuka prawdy, chce aby Polska żyła. Kto kłamie, chce Polskę zabić. Sprawa katyńskich zbrodni – pierwszej i drugiej łączy śmierć z kłamstwem, nienawiść z ucieczką od prawdy. Rządzi Polską szajka uciekinierów. Niebawem okaże się, iż nie mają dokąd uciec. Dopuścili się zbrodni w wigilię Święta Miłosierdzia. A istotą miłosierdzia jest zwycięstwo miłości nad nienawiścią, życia nad śmiercią, prawdy nad kłamstwem, Chrystusa nad szatanem i jego sługami. Święto Miłosierdzia obchodzimy w tym roku 15 kwietnia. Miłosierdziu Jezusa ufamy.