Kryminaliści w służbie HGW?

Czy podlegająca Prezydentowi m.st. Warszawy Pani Hannie Gronkiewicz-Waltz Straż Miejska ma powiązania ze światem kryminalnym? Będą nowe wątki w tej sprawie.

W czasie konferencji prasowej w Domu Dziennikarza w dn. 20.04.2011 redaktor naczelny Gazety Polskiej Pan Tomasz Sakiewicz poinformował, że kontynuowane jest intensywne, dziennikarskie śledztwo w sprawie bliskich związków funkcjonariuszy warszawskiej Straży Miejskiej z osobami ze środowisk kryminalnych.

„Istnieją pewne poszlaki świadczące o tym, że strażnicy miejscy co najmniej mają dobry kontakt ze Zbigniewem S. i one były przedmiotem badania. (…) Zbigniew S. to szantażysta Krzysztofa Piesiewicza, wcześniej sądzony za brutalne napady na domy publiczne.” Pan Tomasz Sakiewicz poinformował, że „ostatnio pojawiły się nowe informacje na ten temat” jednak ze względu na prowadzone badanie nie podał jeszcze bliższych szczegółów.

Czy brutalne potraktowanie dziennikarza Gazety Polskiej ma być kolejnym sygnałem dla niezależnych mediów, że pewnych spraw nie należy drążyć? Czyżby „wyjątkowe” obejście się z tym akurat człowiekiem miało związek z dziennikarskim śledztwem Gazety Polskiej, a nie z obecnością pod namiotem? Wszak to właśnie Michał Stróżyk napisał nie tak dawno artykuł "Szantażysta Piesiewicza atakuje krzyż" poświęcony Zbigniewowi S., czyli bandycie o pseudonimie Niemiec. Czy wpadł teraz w łapy jego kumpli ze Straży Miejskiej?

Proszę sobie wyobrazić, że takie podejrzenia pojawiłyby się za warszawskiej prezydentury ś.p. prof. Lecha Kaczyńskiego, wobec podległych mu funkcjonariuszy publicznych. Ile byłoby wrzawy w mediach, ilu dziennikarzy, polityków, „autorytetów” bijących się w (cudze) piersi, ile szat rozdartych nad upadkiem zasad i moralności. Wrzawa trwałaby miesiącami – i słusznie.

Tyle, że to się dzieje tu i teraz. Za prezydentury Pani Hanny Gronkiewicz-Waltz. Po cichutku… Ach, gdzie są ci odważni i wrażliwi na krzywdę dziennikarze – z ITI, Polsatu, Agory? Te Moniki, Jacki i Tomki wyszczekane w telewizyjnych studiach? Niech ruszają śmiało, prawda czeka!