Według Kamińskiego problemem Prawa i Sprawiedliwości jest jego prezes – Jarosław Kaczyński.
– Jarosław Kaczyński jest dziś typem władcy, którego czarna legenda nakręca białą legendę i odwrotnie. Do tej pory nikt nie przeprowadził krytyki przywództwa Kaczyńskiego z punktu widzenia jego elektoratu i wartości, do których, przynajmniej nominalnie, się odwołuje – podsumował europoseł.
Kamińskiego boli elektorat PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Panu Kamińskiemu podobnie jak wielu innym jego kolegom z PJN wydawało się, że PiS może poprowadzić ktoś z nich. Bo reprezentują frakcję gołębi, przemalowanych na orła w symbolice partii, a de facto stanowiących w odbiorze wyborców PiS stado kruków, które próbują rozdziobać na potęgę byłych kolegów z macierzystej partii. A przede wszystkim swojego byłego przywódcę. Który był dla nich gwarancją sukcesu jeszcze kilka miesięcy temu. Ale niestety srodze ich zwiódł, bo okazało się, że jak poddał się retoryce prowadzonej przez chętnych do zajęcia przywództwa kampanii- to nie wygrał i miejsce szefa pozostało partii pozostało zajęte.
No i biedni musieli stworzyć nową, aby sobie fotel wolny dla szefa ustawić. A i miejsca na listach wyborczych „na jedynkach” zapewnić. Głównym, jak już dzisiaj widać, celem było odebranie elektoratu PiS.
Ponieważ się nie udało, Matka Joanna od Gołębi postanowiła przypuścić frontalny atak na środowisko RM i Telewizji Trwam, a Kamiński postanowił podjąć akcję tłumaczenia wyborcom PiS, że mylą się, co do Prezesa Kaczyńskiego.
Kamiński tym samym przyznaje się, ze nie rozumie elektoratu PiS. Bo elektorat PiS wierzy w niezmienne od lat poglądy prezesa partii, że pomyślność Polski leży w realizacji spójnego programu budowanego wg wizji nowoczesnego patriotyzmu z uwzględnieniem (niezbędnego dla przeprowadzenia głębokich reform) solidaryzmu społecznego. I ta niezmienność wizji jest bazą tzw. twardego elektoratu PiS. Ostatnie wydarzenia w Europie i na świecie coraz dobitniej udowadniają, że Kaczyński ma rację.
W wyniku kryzysu finansowego, okazało się interesy narodowe dyktują postawy wielu rządów: Finowie nie widzą powodu powiększania składek do UE na ratowanie bankrutów, Holendrzy protestują przeciwko socjalowi dla imigrantów, Włosi wysyłają Romów do Rumunii, Francja zamknęła przejście graniczne z Włochami* dla powstrzymania fali arabskich imigrantów z Włoch.
Piękny wizerunek demokratycznej i wolnej od ograniczeń Europy, w którym brak jest jakiekolwiek dyskryminacji (w hasłach) coraz widocznej niszczy skrzecząca rzeczywistość: ograniczanie praw chrześcijan do swobodnego przyznawania się do swojej wiary, dyskryminacja biedniejszych krajów w prawach pracy( socjal, poziom wynagrodzenia). Dla polepszenia sytuacji gospodarek mocniejszych tworzy się próby zrównania opodatkowania, które zmniejszą konkurencyjność krajów słabszych (Pakt Plus).A jako ochłap równouprawnienia zezwala się małżeństwa jednopłciowe.
Cywilizacja Europy XXI wieku głosząc, ze bazą swobodnego rozwoju świata jest pokój, przyznaje nagrodę pokojową Nobla Obłamie, który prowadzi dwie wojny w Iraku i Afganistanie, a sama Europa prowadzi działania militarne w Libii, nakręcając spiralę wojny domowej w tym kraju.
Coraz wyraźniej widać, że tak jak głęboki kryzys finansowy, który ogarnął świat z powodu wirtualnej księgowości i kreacji wirtualnego pieniądza (bez parytetu), w pewnym momencie musi nastąpić kryzys zaufania do wirtualnego świata harmonii, demokracji i wolnego rynku, stworzonego przez cynicznych kreatorów tej medialnej rzeczywistości.
Społeczeństwom w kryzysie potrzebny jest dobry, realny program i rzetelni przywódcy, a nie kolejni specjaliści od marketingu politycznego, których odpowiedzialność kończy się z wyborem namalowanego przez nich „cudotwórcy”. Bo wobec trudnej sytuacji, w jakiej stanął świat, cuda szybko stają się plagami. Bo jak wychodzić z kryzysu, gdy mamy zbiór informacji, które od parytetu prawdy oddziela morze fałszów interpretacyjnych, zaserwowanych przez speców od PR. Taka wersja to przy okazji pocieszenie, dla członków PO, przekonanych o pozyskaniu dla promocji członków swojej partii, twórcy sukcesu kampanii Obamy.
*Blokując napływ arabskich imigrantów z Włoch, Francja złamała układ z Schengen w sprawie swobodnego przepływu osób wewnątrz Unii Europejskiej – ocenia hiszpański dziennik "El Pais" w artykule redakcyjnym zatytułowanym „Adios Schengen?".
– Dokładnie wtedy, gdy włoskie władze zapewniały, że kryzys wywołany przybyciem tysięcy arabskich uchodźców na południowe wybrzeża Włoch (…) został zażegnany, Francja nakazała w niedzielę zamknięcie przejścia granicznego w Ventimiglia dla pociągów jadących z północy Włoch – pisze madrycka gazeta
http://wiadomosci.onet.pl/tagi/wlochy,4703,tag.html