Ciekawe kto będzie pierwszy ? Na razie blogerzy którzy podskakują są ciągani po sądach albo tracą dom w płomieniach pożaru. Ale do polowania dołączył też państwowy koncern zbrojeniowy Bumar a retoryka naszej władzy staje się coraz ostrzejsza.
Bumar to nasz narodowy koncern zbrojeniowy, który funkcjonuje od lat w stanie permanentnego kryzysu. W zeszłym roku Bumar miał 630 milionów PLN strat, w tym roku trwa porządkowanie księgowości holdingu i przygotowanie do wyprzedaży “niepotrzebnych” aktywów. Ostatnie kontrakty eksportowe Bumaru do Malezji i Indii zakończyły się klapą i skandalami. Restrukturyzacją Bumaru zajmuje się niemiecki konsultant, co ma może i sens jako że Niemcy sprzedają nam używane czołgi Leopard z składów Bundeswehry, które wypychają stare post-rosyjskie modele czołgów montowane w Bumarze.
Ale władze Bumaru znalazły metodę na poprawienie wizerunku koncernu. Finansują polowanie na internautów którzy nieprzychylnie lub nieładnie piszą w sieci o polskiej misji w Afganistanie:
www.bumar.com/aktualnosci/2012/11/bumar-wspiera-walke-o-honor-polskich-zolnierzy-na-misjach/
W czasach politycznego obciachu, blogerzy są idealnym celem zastępczym (scapegoat). Słyszymy więc coraz groźniejszy pomruk dochodzący z góry: minister Michał Boni skarży się że w internecie pisze się o władzy bez szacunku (tak jakby to obywatele mieli służyć władzy a nie władza obywatelom), nasz noblista Bolek wzywa do “izolowania ludzi nieodpowiedzialnych” a panowie z ABW zdobywają o 6 rano mieszkanie groźnego internauty Roberta Frycza.
Inni blogerzy spotykają na swojej drodze pożar domu (Klaudiusz Wesołek) lub troskliwe zainteresowanie wymiaru sprawiedliwości (Bogdan Goczyński). Na razie nikt jeszcze nie kropnął blogera z dubeltówki tak jak kropnięto Marka Rosiaka w biurze poselskim PiS w Łodzi. Ale napięcie rośnie.
Wejście do gry dużych państwowych koncernów, które mają kasę i swoje własne oddziały ochrony otwiera nowy rozdział, w stylu hollywoodzkich produkcji. Do tej pory można było bezkarnie kopać uczestników Marszu Niepodległości, bo podobno “funkcjonariusz policji był w stresie”.
Wyobraźmy sobie tylko stres wyszkolonego snajpera.
Mówimy zdecydowane NIE nieodpowiedzialnym blogerom
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!